Home / MotoGP / Yamaha potwierdziła – Dovi wraca od GP San Marino!

Yamaha potwierdziła – Dovi wraca od GP San Marino!

Lin Jarvis zaszokował dziś informacją, że Andrea Dovizioso powróci do satelickiego zespołu Yamahy – którym obecnie jest Petronas SRT, ale za rok będzie to już zupełnie inna ekipa. Włoch pojedzie już w GP San Marino, przed swoim pełnym powrotem do stawki w 2022 roku. Franco Morbidelli oficjalnie stanie się zawodnikiem fabrycznego zespołu.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Yamaha więc wyraźnie rozczarowała się eksperymentowaniem i szukaniem zawodnika satelickiego na 2022 rok wśród „swoich” – i sięga po obecnego testera Aprilii. Cal Crutchlow oraz Jake Dixon słabo spisują się na swoim domowym torze. Dovizioso po powrocie w Misano ma dokończyć sezon, i przejeździć sezon 2022.

Dovi będzie więc do końca roku partnerem Valentino Rossiego, z kolei Morbidelli będzie jeździł obok ubiegłorocznego partnera, którego pokonał w klasyfikacji generalnej – aktualnego lidera cyklu, Fabio Quartararo. Maverick Vinales związał się już z Aprilią i teraz tylko nie wiadomo, czy zadebiutuje w tym sezonie.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 26

  1. Jakie specyfikacje motocykli będą mieć Dovi i Morbidelli?

  2. Niezła telenowela w tej Yamasze , ale spoko, coś się dzieje ciekawego? . Szejk arabski chyba strzelił focha Rossiemu , przelewy nie dotarły ponoć.

  3. Jeśli dzięki jego obecności, zespół post-SRT ma szansę na więcej kasy od sponsora, to ok, rozumiem po co go ściągają. Lepsze coś takiego, niż powrót do czasów obsługi satelickiej w stylu Tech3.
    Co do Darryna, to ehhh…
    Żeby zespół stworzony w celu szukania młodych talentów, w kryzysowym momencie nie miał zawodnika do wrzucenia do MotoGp i musiał się ratować w ten sposób.
    Projekt HRC i Idemitsu, mimo że nie tak spektakularny, wydaje się być sensownej prowadzony.

  4. Dovi bueheehe napewno bedzie waleczny

  5. a moze by tak Pawla Szkopka do yamahy z Rossim.są w podobnym wieku i mają po wiele tytułów mistrzowskich. i z tego co wiadomo Paweł wycofał się z wssp 600 więc jest bez zobowiązań.oraz oczywiście związany z yamahą.pozdrawiam

  6. Vignales już jeździ na Aprilii

  7. Ja kompletnie nie rozumiem Aprili. Vinales zamiast Doviego? No chyba, że kwestia finansowa zaważyła… Aprilia ma tylko jeden zespół, więc dla nich rozwój motocykla jest ważny. Dovi ze swoim analitycznym podejściem do wyścigów jest bardo pomocy, natomiast Vinales to chyba najgorszy zawodnik jeśli chodzi o testowanie. Jeśli ma coś testować to on się ściga o zaszczytny tytuł króla testów, a jeśli przychodzi do wyścigu to „nie wiem, nie rozumiem dlaczego tak się dzieje, zachowanie motocykla jest dziwne, nie wiem co jest nie tak, ale motocykl jest zły i yamaha powinna się bardziej postarać (potrafił tak nadawać kiedy Quartararo bił się o pierwsze miejsca)”. Maveric potrafi pojechać szybko, ale tylko kiedy wszystko z motocyklem jest w porządku i on sam ma dobry dzień pod względem nastroju – to nie wróży dobrze przy Aprili, zwłaszcza, że Espargaro jeździ innym stylem, a nikogo innego, komu mógłby podebrać ustawienia nie będzie…

    • Tylko zauwaz jedna Ducati bez Doviego jakos sobie radzi nie najgorzej wiec chyba ten jego wklad nie byl az tai ogromny.

      • Bo na pozycję na jakiej Ducati jest pracowało jeden sezon :D

        Kiedy ktoś na koniec sezonu na Ducati był wyżej niż Dovi na Ducacie?

        Ducati tak sobie świetnie radzi? W ostatnim sezonie wygrali klasyfikację producentów, w przedostatnim również, w tym jakoś nie prowadzą mimo posiadania oszałamiającej ilości 6 maszyn w tym 4 w pełni fabrycznych. To im lepiej idzie bez Doviego czy gorzej?

        • Oni najbardziej nie potrzebują testera po tylu latach – oni potrzebują w końcu spektakularnego, superszybkiego zawodnika, a w tych obszarach Vinales jest lepszym wyborem niż Dovi, który w ostatnich latach zrobił super karierę na grzbiecie rakiety – bez tej rakiety Dovi nie jest już taki super.

          Skoro Aleix jest dobrym rozwojowcem, to chyba będzie już skład całkiem kompletny (jak na progi Aprillii).

          Tylko przyklasnąć i pogratulować Aprillii wzięcia pod swoje skrzydła dużego potencjału jaki drzemie w Vinalesie, nawet wziąwszy pod uwagę problematykę związaną z Maverickiem – ryzyko się po prostu opłaca (jak wszystko zatrybi).

          • Popieram SnowMan

            Witek : Dovi jest ok tylko ze nie ma jajec do mistrza i Aprilia tez nic z nim nie zwojuje koniec kropka.

          • @repsol84 Dovi może nie ma jaj na mistrza, ale ma umiejętności – ilu masz zawodników, którzy mają i jaja i umiejętności na mistrza w obecnej stawce? Marquez, Quartararo i może Martin. Reszcie czegoś brakuje. Vinales nie ma ani jednego, ani drugiego w skali mistrza… zresztą Aprilia przecież o mistrza też nie walczy.

            @snowman nie ma czegoś takiego jak „Aprillia”. Po drugie Vinales nie jest super szybki. Co z tego, że w jednym wyścigu jest pierwszy, aby zaraz później być ostatnim i średnia wychodzi środek stawki? Dovi to jedyny zawodnik, który chociaż zbliżył się do zdrowego Marqueza na tyle, aby nawiązać z nim walkę. Vinales miał w tym sezonie problemy na motocyklu, który w 10 z 12 wyścigach był na podium… na którym sam stał na podium…

            Jak pisałem, zawodnik, który wygrywa kiedy z motocyklem wszystko jest idealnie i ma dobry nastrój psychiczny. Aprilia to nie jest idealny motocykl, to nie jest zespół, który mu ustawi motocykl, sam będzie to musiał robić i będzie mógł korzystać tylko z danych zawodnika, który jeździ inaczej i… który będzie zajęty testowaniem części. Nie widzę tego.

          • @Witek – oczywiście, że jest coś takiego jak Aprillia.
            Np są lampy Aprillia:
            https://www.britoplighting.pl/katalog/produkt/aprillia-56745304
            ;)

            No to odbijam piłeczkę: na pewno nie ma czegoś takiego jak średnia z wyników bycia superszybkim, i superwolnym.
            Chyba, że w klasyfikacji generalnej, ale…

            Ale jeśli w jakimś wyścigu czy w Quali jest superszybki, to znaczy, że był superszybki. (kropka). Jak wygrał wyścig i odjechał wszystkim, to trudno powiedzieć, że nie był superszybki i nie odjechał wszystkim. Nie da się tego negować :)
            I Aprilia musi kogoś takiego mieć – i ma.

            Dovi ma 35 lat, jego prime time już minął.
            I przypomnę co napisałem – to, że Dovi był blisko Marqueza, to dlatego, że Ducati było superRakietą. I każdy w Padocku to wiedział, dlatego po jego odchodzeniu ( czy w trakcie) z Ducati, żadna porządna fabryka po niego nie sięgała.

            + Doszły nas słuchy, że Dovi kręcił słabe czasy na Aprilii; Vinales kręcił ponoć niezłe czasy na testach, latając na Lampie Aprillii

            + Fajnie się składa, że za chwilę, będziemy mogli sobie pogadać już na faktach, a nie na przewidywaniu, ponieważ Vinales idzie z Yamahy do Aprili, a Dovi z Aprlili do Yamahy.

  8. Tak krótko i zwiężle – Jeśli Vinales wyniesie swoje problemy z Yamahy do Aprili to będzie z niego taki kierowca jak na Yamasze ,czyli testerem weekendowym a nie zawodnikiem na wyścig – no chyba że odpowieni ludzie 'pogrzebią’ w jego głowie i nastąpi progres w jego osobowości (nie mylić z umiejętnościami bo je ma)
    Tak czy siak Aprilia nic nie straci zatrudniając go

  9. @snowman, tak to dobrze, że się przekonamy w praktyce, choć jeśli dobrze rozumiem to Dovi dostanie stary motocykl na ten sezon, a nie taki jakim jeździł Maverick (ciekawe czy jego rodzice przesadzali z Top Gunem?).

    „I przypomnę co napisałem – to, że Dovi był blisko Marqueza, to dlatego, że Ducati było superRakietą. I każdy w Padocku to wiedział, dlatego po jego odchodzeniu ( czy w trakcie) z Ducati, żadna porządna fabryka po niego nie sięgała.”

    Jakoś nikt poza Dovim nie był szybki cały sezon na Ducati. Nadal nie jest. Tego nie chcesz zauważyć. To że nikt po niego nie sięgnął… no nie bardzo miał kto. Teraz Yamaha sięga.

    Jeśli ktoś jest szybki tylko w określonych warunkach to jeśli ma szczęście to wygra kilka razy, ale nie zostanie wielkim zawodnikiem, wielcy są szybcy w każdych warunkach, u MV jest bardzo dużo „jeśli”. Jest szybki „jeśli”. Do tego nieustanne wahania formy powiązanie z wahaniami nastrojów – przez lata zamiast być lepiej to jest gorzej mimo, że Yamaha dostarczyła najlepszy motocykl od lat. Tak chwiejny i problematyczny zawodnik to kontrowersyjny wybór, zwłaszcza kiedy ma się tylko 2 miejsca…

    • @Witek widzę, że już się bronisz przed wynikami Doviego szukając usprawiedliwienia w starszej specyfikacji Yamahy… No cóż, Morbi na starszej specyfikacji walczył o mistrza świata w zeszłym sezonie, także w ocenach nie będzie litości.

      PS o ile się nie mylę, to Aleix Espargaro właśnie zdobył swoje… drugie podium w całej karierze cyklu GP (wtedy też dojechał na 3. miejscu) – Zrobił to jakoś 10 lat temu w Moto2; nigdy też nie wygrał żadnego wyścigu w żadnej serii / klasie cylku GP.

      Vinales w kadym sezonie, prócz pierwszego w Suzuki, wygrywał chociaż jeden wyścig w sezonie.

      Biorąc pod uwagę osiągnięcia Vinalesa, to Aleix jest malutki przy MVK, jednak podważasz kandydaturę Vinalesa…

      Ludzie się uczą na błędach – czemu MVK ma nie dostać szansy?
      Aprilia potrzebuje Vinalesa, a Vinales Aprili, więc świetnie się składa.

      PS Yamaha to prawie każdego teraz zaprasza do jazdy, w takiej są czarnej dupie ze składem ..

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
190 zapytań w 1,611 sek