Johann Zarco po testach na torze Circuit de Barcelona-Catalunya bardzo pozytywnie odniósł się do zmian, jakie nastąpiły przed tegorocznym GP Katalonii. Powrócono do tradycyjnej dla MotoGP pętli, już bez szykany w ostatnim sektorze, jaka zagościła po śmiertelnym wypadku Luisa Saloma w Moto2. Położono także nową nawierzchnię. Stara była krytykowana za nierówności, powstałe przed bolidy Formuły 1.
„Jestem bardzo zadowolony, że „oddali” nam te dwa zakręty. Jeśli chodzi o odczucia na motocyklu, to jest z nimi o wiele lepiej. Dodatkowo, nowa nawierzchnia była naprawdę dobra. Dzisiaj mieliśmy na torze dużo gumy, ponieważ wielu zawodników przejechało dużą liczbę okrążeń. Można było wyczuć, że tor za każdym razem jest coraz lepszy i lepszy. Nawet przy wysokiej temperaturze było dobrze.” – powiedział po testach w zeszłym tygodniu Johann Zarco.
Zarco chwalił swój zespół, który co prawda nie miał na testach przygotowanych nowych elementów motocykla, ale też nie to było celem testów. Zawodnicy mieli przede wszystkim sprawdzić jak będą spisywały się poszczególne mieszanki opon na nowej nawierzchni.
„Pracowali świetnie, z zespołem też wykonaliśmy wiele dobrej roboty, próbując przygotowywać się do GP Katalonii, a jednocześnie mogąc zebrać trochę przydatnych informacji aby być gotowymi na Mugello. Musieliśmy przede wszystkim sprawdzić opony, aby dać informacje Michelinowi odnośnie mieszanek, jakie mogą tu być wykorzystywane. Jeśli chodzi o nas, to nie mieliśmy nic wyjątkowego w motocyklu. Staraliśmy się tylko znaleźć jak najlepszy balans, by móc cieszyć się jazdą.” – dodał Francuz.
Źródło: gpone.com
Fot. Tech3 Yamaha