Lin Jarvis ujawnił, że Yamaha złożyła Johannowi Zarco propozycję. Francuz może w 2020 roku zostać testerem europejskiego zespołu testowego. Francuz rozstał się z KTM, ale póki co nie ujawnił żadnych planów. W MotoGP raczej nie ma dla niego wolnego miejsca innego niż posada testera. Dlatego #5 rozważał nawet powrót na rok do Moto2.
„Nasz zespół testowy wystartował dopiero rok temu, byliśmy nieco spóźnieni muszę przyznać. Byliśmy prawdopodobnie ostatnim producentem, który utworzył taki zespół w Europie. Tal czy inaczej, za rok chcemy go poprawić, więc będzie większe wsparcie i współpraca między Japonią i Europą. Musimy mieć jak najlepszy skład.” – powiedział dyrektor zarządzający Yamahy.
„Zarco ma szybkość i jest zawodnikiem MotoGP, więc jeśli chciałby być testerem w przyszłym roku, to byłoby to dla nas bardzo interesujące. Rozmawiamy z nim, złożyliśmy mu propozycję i myślę, że zanim skończy się seria wyścigów poza Europą to będziemy wiedzieli czy to się stanie, czy nie.” – dodał Jarvis. Obecnie Yamaha ma już jednego testera w Europie – jest nim Jonas Folger, który ścigał się w ekipie Tech3 Yamahy wspólnie z Zarco.
Źródło: motogp.com
No chyba nie ma wyjścia Zarco… jakoś musi przetrwać ten sezon 2020. Takim sposobem może się nie oddali od MotoGP
Gdyby nie Quartararo jeszcze wszystko byłoby możliwe, a tak zostanie mu liczyć jedynie na dzikie karty…
no własnie chyba nie ma wyjścia jezeli chce wrocic do motogp
” Francuz może w 2020 roku zostać testerem europejskiego zespołu testowego.”
Będzie testował zespół testowy? Czy ktoś może mi coś więcej powiedzieć? To musi być pasjonująca funkcja testowania zespołu testowego! Nie to co zwykłe bycie członkiem takiego zespołu.
Zarco na rok do yamahy jako testowy a po 2020 wygasa kontrakt VR wiec może wskoczy na jego miejsce
Ja na tym miejscu widziałbym bardziej Quartararo.
Quartararo jest mimo wszystko jeszcze zagadką. Zarco wTech3 tez miał sezon marzenie.