Home / MotoGP / Zarco nie jedzie w Suzuka 8 Hours. Zastąpi go „Nitro Nori”!

Zarco nie jedzie w Suzuka 8 Hours. Zastąpi go „Nitro Nori”!

Haga, Germany WSBK 2007

Johann Zarco zgodnie z przewidywaniami nie wystartuje w wyścigu Suzuka 8 Hours. Francuz, który testował kilka dni temu maszynę MotoGP zespołu Suzuki, nie znalazł uznania u szefów ekipy, którzy zakontraktowali Alexa Rinsa do fabrycznego składu obok Andrei Iannone. Zarco ma teraz szansę dołączenia do zespołu Tech 3 Yamaha.

Spekulowało się, że Zarco w Suzuka 8 Hours może zostać zastąpiony przez Toniego Eliasa, który z powodzeniem ściga się dla Suzuki w MotoAmerica, jednak japońska marka wybrała inaczej i obok Josha Brooksa w zespole Yoshimura pojedzie Noriyuki Haga – legenda World Superbike.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„To dla mnie zaskoczenie, ale i zaszczyt, gdy zespół Yoshimura poprosił mnie o wzięcie udziału. Jestem bardzo podekscytowany dołączeniem do ekipy. Mają wielkie doświadczenie, zebrane przez lata ścigania. Jeździłem w ostatnich latach dla zespołu Team Kagayama, mieliśmy silnik GSX-R1000, przygotowany przez Yoshimurę. Wreszcie będę mógł ścigać się na maszynie GSX-R1000 zespołu Yoshimura, czym jestem bardzo podekscytowany.” – powiedział Haga.

Japoński zawodnik wygrał Suzuka 8 Hours 20 lat temu, w roku 1996, do spółki z Colinem Edwardsem.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 6

  1. Suzuki bardzo straciło w moich oczach tym jak prowadzi swoją politykę transferową .

  2. Słyszałem zupełnie coś innego? Zarco po tym jak usłyszał ze zakontraktowali Rinsa po prostu spakował manele i powiedział żeby sobie wsadzili te 8hr. Trochę to dziwne bo ewidentnie Zarco jedzie po drugi tytuł i wybór Rinsa trochę mnie zaskoczył.

    • Kibicuję Johannowi w Moto2 i kolejnym fikołkom po wyścigach, ale ten jego tytuł wcale nie jest taki pewny. I nie dziwię się trochę, że wzięli Rinsa, skoro jest chyba 5 lat młodszy. Z drugiej strony jednak Zarco gwarantowałby większą szansę na pozostanie w Suzuki, niż Rins, który pewnie będzie chciał pójść drogą podobną do Vińalesa. I Suzuki znowu okaże się być „satelickim zespołem Yamahy”, bo jeśli Rins sprawdzi się i będzie jeździł naprawdę dobrze, to pewnie Honda i Yamaha pokuszą się po niego (Pedrosa i Rossi myślę, że w końcu zwolnią miejsca, choć tak samo myślałem, że będzie po 2016 :D)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
167 zapytań w 2,406 sek