Home / MotoGP / Zespół Rizla Suzuki pewny swego po malezyjskim teście

Zespół Rizla Suzuki pewny swego po malezyjskim teście

Rizla Suzuki zakończyło swój pierwszy przedsezonowy test na torze Sepang z pewnością, iż zebrane dane i przeprowadzone próby nowych części wskazały dobry kierunek dla dalszego rozwoju motocykla.

Chris Vermeulen oraz jego nowy zespołowy kolega LorRizla Suzuki zakończyło swój pierwszy przedsezonowy test na torze Sepang z pewnością, iż zebrane dane i przeprowadzone próby nowych części wskazały dobry kierunek dla dalszego rozwoju motocykla.

Chris Vermeulen oraz jego nowy zespołowy kolega Loris Capirossi spędzili na 5,5-kilometrowym obiekcie trzy bardzo pracowite i męczące dni. Obaj byli pod wrażeniem nowego silnika umieszczonego pod owiewkami GSV-R’a.

Po dokładnych testach opon, hamulców i elektroniki podczas dwóch poprzednich dni, przyszedł czas na symulacje wyścigu, by zgromadzić jak najwięcej danych dla inżynierów fabrycznych, którzy również byli obecni dzisiaj na malezyjskim obiekcie. Chris Vermeulen przejechał 70 okrążeń, natomiast Capirossi – 62 okrążenia. Vermeulen uzyskał 9. czas dnia uzyskany na oponach wyścigowych w najgorętszej porze dnia, co miało jeszcze wiarygodniej oddać warunki, których można się spodziewać podczas Grand Prix Malezji w czasie sezonu. Loris uplasował się zaraz za Australijczykiem. Nie licząc czasów uzyskanych na oponach kwalifikacyjnych, duet Rizla Suzuki zajął odpowiednio 4. i 5. miejsce.

Teraz zespół Suzuki przenosi się do Australii na tor Phillip Island na kolejny test, by jeszcze lepiej przygotować się do startu sezonu, który będzie miał miejsce 9-tego marca na torze Losail w Katarze.

Chris Vermeulen: „Po całym intensywnym testowaniu nowych komponentów przez ostatnie dwa dni dobrze było zrobić test długodystansowy. Warunki nie były łatwe, jako że była to najcieplejsza pora dnia. Bardzo cieszę się, że dzisiaj wykręciłem najszybszy czas okrążenia, jaki kiedykolwiek udało mi się uzyskać na torze Sepang. Oznacza to, że nasz motocykl jest równie niezawodny jak zeszłoroczna maszyna. Jest nawet od niego szybszy! Bridgestone wykonał dobrą robotę, jeżeli chodzi o tylną oponę. Teraz musimy znaleźć tylko odpowiednią mieszankę na przednie koło. W Australii będziemy kontynuować nasz program przygotowawczy. Do początku sezonu jeszcze daleka droga, ale z pewnością był to dobry początek.”

Loris Capirossi: „To zaledwie mój czwarty test na tym motocyklu, ale czuję się, jakbym jeździł na nim o wiele dłużej. Mam także uczucie, iż jestem członkiem rodziny, którą stanowi dla mnie nowy zespół. Motocykl jest lepszy z dnia na dzień. Uczymy się nie tylko tego, co działa dobrze, lecz również tego, co nie działa tak jak powinno. Motocykl jest naprawdę dobry, wręcz zadziwiający podczas mocnego hamowania – moje zaufanie do maszyny zaczyna wzrastać! Teraz udajemy się do Australii. Tamtejszy tor nie był zbyt szczęśliwym obiektem dla Suzuki w przeszłości. Wierzę jednak, że dzięki dobrze ukierunkowanemu rozwojowi motocykla i częściom, które daje nam fabryka, sprawimy, że GSV-R będzie na tym torze jeszcze bardziej konkurencyjny niż do tej pory. Dobrze było przejechać dzisiaj cały dystans wyścigowy, by zobaczyć, jak maszyna zachowa się w warunkach ekstremalnych i czego mogę się spodziewać, gdy w marcu rozpoczniemy już ściganie na poważnie.”

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
145 zapytań w 1,080 sek