Czołowi producenci MotoGP wyrazili chęć zmniejszenia liczby dni testowych, rozgrywanych pomiędzy sezonami. Zmiana miałaby wejść już za rok. Miałoby to zapewnić więcej luzu w kolejnych latach, kiedy to do kalendarza mają zostać dołączone dwa dodatkowe wyścigi. Już w 2018 roku rozegrane zostanie GP Tajlandii, a za rok powróci GP Finlandii. Podniesie to liczbę rund grand prix do 20.
Zespoły pomiędzy sezonami mają dużo możliwości testowania motocykli. Po kończącym sezon GP Walencji rozgrywane są oficjalne testy w Hiszpanii, a potem zespoły jeżdżą jeszcze na prywatnych przejazdach do końca listopada. Od stycznia rusza z kolei seria aż trzech testów – w tym roku w Malezji, Tajlandii oraz Katarze. I to właśnie ta seria miałaby zostać ograniczona – z trzech do dwóch testów.
„20 wyścigów to wiele, nie tylko dla zawodników, ale i dla nas” – powiedział szef Yamahy, Lin Jarvis. „Wierzę w plan ograniczenia testów zimowych o jedne testy. To pozwoli nam bardziej zbalansować prace.” Podobnego zdania jest były już szef Hondy, Livio Supppo: „Zawsze lepiej jest się ścigać, niż testować. Nie możemy mówić o ograniczaniu wypadków, a potem jeździć wszędzie i testować.”
Źródło: motorsport.com