Zimowe testy zdominowane przez Repsol Hondę

Wszystkie zimowe sesje testowe padły łupem zawodników teamu Repsol Honda. Nie inaczej było i w Katarze, a my poniżej prezentujemy co trio tegoż zespołu miało do powiedzenia po ostatnich próbach.

Drugiej nocy testów najszybszym na torze Losail International Circuit był Casey Stoner. Australijczyk w trakcie pierwszej sesji był drugi, jednak wczoraj powrócił na pierwsze miejsce w tabeli czasów. Na jednym z okrążeń uzyskał czas 1’55.681 i jako jeden z zaledwie dwóch zawodników pobił barierę 1’57. Sporą część prób #27 poświęcił na poprawie swojej pozycji na RC 212V, dodatkowo skupiając się też na elektronice i oponach. Wszystko po to, by znaleźć na nadchodzące Grand Prix jak najlepsze ustawienia, dzięki którym mógłby walczyć o powtórzenie swoich triumfów z toru położonego nieopodal Doha w sezonach od 2007 do 2009.

„Jestem naprawdę zadowolony, bo po tym, jak wyglądała pogoda w dzień, nie sądziłem, że wieczorem pokonamy chociaż jedno okrążenie. Wiatr z czasem przestał wiać, a stan nawierzchni znacznie się poprawił. Jestem zadowolony z tego, co osiągnęliśmy i możemy rozpocząć nadchodzący weekend pewni siebie. Wiemy jednak, że wszyscy się poprawią, toteż nie możemy się zbytnio relaksować. Znalazłem lepszą pozycję na motocyklu, przesunąłem się jakby odrobinę do tyłu szukając lepszej przyczepności. Korzystaliśmy tu z bardziej neutralnych ustawień i wydaje się, że wszystko dobrze pracowało. Wykonaliśmy też trochę pracy nad elektroniką i oponami, ale generalnie przygotowywaliśmy się do Grand Prix Kataru,” przyznał 25’latek z Kurri-Kurri.

Zaledwie 0.064sek do poprzedzającego go Stonera stracił team-partner Casey’a – Dani Pedrosa. Łącznie w trakcie tych prób Hiszpan pokonał osiemdziesiąt okrążeń, sporo pracując nad nowym widelcem, elektroniką oraz nad twardymi i miękkimi oponami. Najlepszy czas #26 wyniósł 1’55.745, dzięki czemu w tabeli czasów zajął on drugie miejsce. Warto nadmienić, że tylko 25’latek z Sabadell był w stanie utrzymywać tempo swojego australijskiego kolegi z zespołu Repsol Honda. To oznacza, iż prawdopodobnie pomiędzy tym duetem rozegra się walka o triumf w GP Kataru, a może i nie tylko…

„Wydawało się, że warunki są naprawdę bardzo trudne, gdy jechaliśmy na tor było naprawdę wietrznie, a na asfalcie było mnóstwo piachu. Ostatecznie jednak dobrze zakończyliśmy testy. Przez wiatr co prawda ciężko było jeździć, ale przyczepność była naprawdę niezła. Poprawiliśmy nasze czasy względem pierwszej nocy, co jest naprawdę pozytywne. Wypróbowałem nowy przedni widelec, pracowałem też nad elektroniką oraz twardymi i miękkimi oponami. Nadal, tak jak na Sepang, dobrze czuję się na RC 212V, dzięki czemu pierwszą rundę sezonu rozpoczniemy z konkurencyjną maszyną. Musimy jednak ciężko pracować, bowiem nikt nie odpuści,” mówił z kolei Pedrosa.

W czołowej piątce znalazł się także trzeci z zawodników teamu Repsol Honda – Andrea Dovizioso. Podobnie jak jego zespołowi koledzy, tak i Włochowi poszło w trakcie katarskich prób bardzo dobrze. Ostatecznie z czasem 1’56.439 zajął on piąte miejsce, tracąc do poprzedzającego go Marco Simoncelliego zaledwie 0.006sek. Ostatniej nocy na torze Losail #4 pracował nad wejściami w zakręty i ustawieniami na nadchodzący wyścig. Dodatkowo na sam koniec „Dovi” wykonał symulację wyścigu, jednak oznaczało to, iż nie użył tylnej miękkiej opony i przez to stracił do lidera nieco ponad siedem dziesiątych sekundy.

„To był dziwny dzień, a właściwie noc, bo na początku było wietrznie, ale udało nam się trochę protestować. Pracowaliśmy nad elektroniką, ogólnym set-upem i wejściach w zakręty, a około 22:00 czasu lokalnego rozpoczęliśmy symulację. Przez całą sesję używaliśmy twardych opon, co może okazało się błędem. W przeszłości, w przeciwieństwie do tych testów, nie dało się tu jeździć na miękkich gumach. Tylko ja i Jorge Lorenzo wykonaliśmy symulację, więc ciężko jest porównywać czasy. Jeśli spojrzymy na tabelę, strata do Daniego i Casey’a jest naprawdę duża, ale sądzę, że to dlatego, iż używaliśmy różnych opon. W trakcie wyścigowego weekendu różnice powinny być mniejsze. Oczywiście nadal musimy ciężko pracować, ale czuję, że rozpoczniemy ten sezon z konkurencyjną maszyną,” powiedział natomiast 24’latek z Forli, który łącznie w trakcie tych testów przejechał sto czternaście okrążeń.