Międzynarodowa Federacja Motocyklowa (FIM) ogłosiła dziś zmienioną wersję kalendarza Motocyklowych Mistrzostw Świata na 2013 rok. Zgodnie z oczekiwaniami, zabraknie w nim jednak Grand Prix Argentyny, a cała karuzela Grand Prix wystartuje tydzień później.
W grudniu zeszłego roku oficjalnie poinformowano, że MotoGP ponownie zawita do Argentyny, gdzie wyścigi odbywały się do 1999 roku włącznie. Umowa opiewa na trzy lata, co oznaczało, że argentyńskie zmagania odbywać się mają do 2015. Teraz jednak potwierdzono, że zaplanowane na 14 kwietnia zmagania na obiekcie Termas de Rio Hondo, które miały być drugą rundą nadchodzącego sezonu, nie odbędą się.
Dokładnie 20 czerwca hiszpański rząd odradził, ze „względów bezpieczeństwa”, podróż do Argentyny zespołom i zawodnikom sponsorowanych przez Repsola. Wszystko przez spór pomiędzy argentyńskim rządem a Repsolem, dotyczącego nacjonalizacji argentyńskiego koncernu paliwowego – Repsol YPF.
Ostrzeżenie nadal było aktualne 18 listopada, kiedy to Dorna miała oficjalnie zaproponować FIM kalendarz na 2013 rok. Z tego też powodu Grand Prix Argentyny przesunięte zostało do sezonu 2014, ale to wcale nie koniec całej historii… Wszystko dlatego, że dwa dni później, 20 listopada, hiszpański rząd poinformował Dornę, iż jego rada uległa zmianie i ostrzeżenie turystyczne zostało wycofane!
Po odwołaniu rundy oficjalnie noszącej nazwę Gran Premio de la Republica Argentina, przyszłoroczny kalendarz Motocyklowych Mistrzostw Świata skurczył się do 18 wyścigów. Tym samym będzie on liczył tyle samo Grand Prix, co w minionym już sezonie 2012.
Aby jednak zapobiec zbyt długiej przerwie pomiędzy dwoma pierwszymi rundami, zdecydowano się przesunąć Grand Prix Kataru. Nocne zmagania na obiekcie położonym nieopodal Doha będą miały miejsce w pierwszy weekend kwietnia, a dwa tygodnie później karuzela Grand Prix przeniesie się na, nowy dla niej, tor Austin w Texasie.
Zmieniony kalendarz na 2013 rok:
Runda 1: 07 kwietnia Katar Doha/Losail *
Runda 2: 21 kwietnia Teksas Austin
Runda 3: 05 maja Hiszpania Jerez de la Frontera
Runda 4: 19 maja Francja Le Mans
Runda 5: 02 czerwca Włochy Mugello
Runda 6: 16 czerwca Katalonia Catalunya
Runda 7: 29 czerwca Holandia Assen **
Runda 8: 07 lipca Niemcy Sachsenring
Runda 9: 21 lipca USA Laguna Seca ***
Runda 10: 18 sierpnia Indianapolis Indianapolis
Runda 11: 25 sierpnia Czechy Brno
Runda 12: 01 września Wielka Brytania Silverstone
Runda 13: 15 września San Marino Misano Adriatico
Runda 14: 29 września Aragón Motorland Aragon
Runda 15: 13 października Malezja Sepang
Runda 16: 20 października Australia Phillip Island
Runda 17: 27 października Japonia Motegi
Runda 18: 10 listopada Walencja Ricardo Tormo-Valencia
* wyścig wieczorny
** wyścig sobotni
*** tylko klasa MotoGP
Ile to ja dałbym, żeby zobaczyc Moto3 i Moto2 na Laguna Seca :D najlepiej kosztem nudnego Indianapolis.
Racja, Indiana to jakaś porażka. Szkoda mi bardzo Estoril.
„Zmiany w kalendarzu na 2013 rok” czyli złych informacji ciąg dalszy…
Ależ ciężko Dornie jest otworzyć się na nowe rynki. Jest tyle państw, które mogłyby organizować wyścigi MotoGP, a oni nastawiają się w większości na Hiszpanię (4 wyścigi) i USA (3 wyścigi). Jest tyle nowych rynków, na które można by wypromować MotoGP, jak np. Afryka, Brazylia, Meksyk, Indie, czy powrót do Chin. Jest wiele możliwości, ale Dorna wyraźnie nie widzi, albo nie chce ich widzieć.
Dorna nie ma już pomysłu na rozwój MotoGP
Afryka :)??? No to rzeczywiście zarąbisty rynek – biją rekordy sprzedaży motocykli :D!
Mam wątpliwości co do terminu GP Niemiec tu wpisana jest data 14 lipca a na witrynie motogp.com 07-07 Germany – Sachsenring – no to jak z tym turniejem ?
Moje niedopatrzenie, GP Niemiec ponownie przeniesione na tydzień wcześniej ;-) Przepraszam!
Mugello !!!! ;D
Nie zebym sie czepial czy cos. Ale nie wiedzialem ze Texas jes osobnym panstwem
No wiesz, organizowanie trzech wyścigów pod tą samą nazwą w jednym kraju spowodowałoby pytania typu „To które to już GP USA?”.
W Hiszpanii każdy wyścig ma inną nazwę (GP Hiszpanii, GP Katalonii, GP Aragonii i GP Walencji), to w USA też tak jest. Będzie GP USA, GP Indianapolis i GP Teksasu.
Żeby sie czasem nie zesrali z tą Hiszpanią i USA gdzie z USA wogole nie wychodzą żadne talenty a z Hiszpani to goście którzy z motorami mają tyle wspólnego co ja z hodowlą gęsi.
w pupie byłeś i kupę widziałeś