MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Jeśli lubicie gry z wyścigami MotoGP w roli głównej, zapiszcie sobie w kalendarzu datę 15 czerwca 2017 roku. To właśnie tego dnia ujrzy światło dziennie nowa część oficjalnej gry MotoGP 17. Od dziś można składać na nią zamówienia przedpremierowe.
Niewiele zmieni się jeśli chodzi o firmę, która stworzy tytuł: wciąż jest to Milestone, który jest odpowiedzialny za wcześniejsze części. W czwartek pokazano również film promujący grę, który możecie obejrzeć poniżej. Szczegóły dotyczące gry, a także możliwość zamawiania przedpremierowego, pod tym linkiem: http://motogpvideogame.com.
No coż. Od mniej więcej Moto GP 13 powiedzmy 70-80% gry to kopiuj wklej. Cieszą zmiany ale są niestety nie wielkie.
Gameplaya masę zobaczyłem.
Ja osobiście polecam GP Bikes – symulator motocyklowy od PiBoSo, aktualna wersja to beta 11b. Nie ma co żałować 27 euro, zwłaszcza gdy społeczność gry robi dużo różnych modów (WSBK, MotoGP).
Gra byłaby super, gdyby było w niej AI – bez tego na razie ciężko mówić o jakiejś rywalizacji dla MotoGP17, a szkoda – bo to mógłby być taki motocyklowy rFactor.
A co do MotoGP17, zagram na pewno, choć chciałbym zobaczyć znacznie lepszy tryb kariery. Transfery, rozwój młodych zawodników – to parę rzeczy, które brakuje w tej grze. Niby sprawy licencyjne, itd. – no ale w grach piłkarskich się da jakoś :)
No fakt, że trochę brakuje AI w tej grze, ale w chwili obecnej większy nacisk jest położony na fizykę. Trzeba też wziąć pod uwagę że całością zajmuje się jedna osoba (PiBoSo), który też robi trzy inne symulatory, a stworzyć dobry symulator motocykli to nie taka prosta sprawa.
Patrząc też na to ile modów (tory, motocykle, kaski) powstaje ze strony użytkowników, to GP Bikes nawet w wersji beta zasługuje na miano „motocyklowego rFactora”.
Serio to jest jedna osoba? Podziwiam z jednej strony, a z drugiej na pewno byłoby lepiej, gdyby to był chociaż mały zespół.
Oczywiście motocyklowy rFactor to jest jak najbardziej, ale na razie do tego rFactora trochę brakuje, jak właśnie AI :)
Wiadomo coś o przyszłości GP Bikes? Właśnie czy będzie AI, tryb kariery niczym z Fify?
Tryb kariery raczej mało możliwy, zwłaszcza że PiBoSo jakoś w ogóle o tym nie wspomina. Pytanie też czy w ogóle potrzebny. Społecznośc w GP Bikes, Kart Racing Pro i MX Bikes tak zdołała się rozwinąć że brak trybu kariery można przeboleć.
Natomiast AI na pewno nie jest tematem zamkniętym, ale z pewnością zajmie autorowi kilka kolejnych wersji beta zanim będzie wprowadzone i dopracowane.
Swoją drogą, za niedługo mają zacząć sezon z modem WSBK 2015.
Dla mnie tryb kariery to jest coś, czego nie można pominąć, ale z pewnością gdy się pojawi AI, zechcę zagrać w tę grę :)
Eeeeee tam
Ja wolę zostać przy MotoGP16 :P Wyszedł nie dawno mod do motogp 16 na rok 2017 także nie wiem czy jest jakis sens kupowania tej gry :P
Wolałbym spot promujący transmisję w Polsacie, bo jak się w końcu dodzwoniłem do nich, to stwierdzili, że nie udostępniają informacji, gdzie będzie przekaz. Debile po prostu, wielką tajemnicę kur*a robią, a wyścig lada moment…
@sdnowy – dałoby się zaktualizować kalendarze wyścigów? :)
Ale które? Sezon 2017, tam jest aktualny.
@sdnowy – fakt, jest tylko napisane 2016 po prostu, to samo w innych seriach ;)
dźwięk silnika dalej jak sprzed 10 lat ehhhh
Widzieliście fankę Motogp w milionerach? :D Odpadła w pierwszym pytaniu :D :D :D
To była nasza Kowalska? :D
Masz jakieś źródło? :D
@marcin4646
@polerst
Marcin, czy to ten odcinek? (Sam nie oglądam telewizji, więc nie wiem, czy to w ogóle ta edycja :P) Nie wygląda jak nasza Kasia i nie ma na imię Kasia:
https://www.youtube.com/watch?v=8ZSh6Rgr5cE
Aż przypomniałem sobie ostatnią wypowiedź pana Korwin-Mikkego w Parlamencie Europejskim, która wywołała potężną burzę i wzięło mnie na śmieszkowanie! xD
Tak to ten odcinek :D
Na początku chwaliła się, że potrafi 5 języków obcych, żeby lepiej poznać zawodników Motogp :D
No to się nie popisała… dzięki za źródło Paweł
Skąd wiadomo, że to fanka MotoGP? Hubert ją tak przedstawił? :D
Tak przedstawił ją na samym początku :)
@marcin4646
@polerst
Sami pewnie wiecie jak to jest ze znajomością języków obcych: taka dziewczyna lub chłopak (niekoniecznie z dużego ośrodka akademickiego :D) udają się na obowiązkowy lektorat z języka obcego – oczywiście wybiera hiszpański, włoski albo (pokręcony) francuski. Wiadomo, przecież oni są „Ą” i „Ę”, te języki są modne, a inne języki są passe. Niemiecki? W życiu! :D Lektorat trwa 2 lub 4 semestry, podczas których zaledwie liźnie się podstawy takiego języka. Idę o zakład, że nauka po zakończeniu kursu w większości przypadków nie jest kontynuowana, a jakakolwiek wiedza błyskawicznie ucieka xD Już po pierwszych zajęciach ktoś taki musi musi zaznaczyć na swoim profilu na FB, a konkretnie w zakładce ze znanymi językami, że posługuje się tym językiem. W towarzystwie też pewnie o tym wspomni! Oczywiście taka dziewczyna powie kilka wyuczonych zdań, których towarzystwo nie rozumie, bo ni w ząb nie zna tego języka. Grunt, że ego zostało podbudowane. :) Kto to zweryfikuje? Przecież jak przyjdzie co do czego, to i tak każdy jakoś posługuje się angielskim. xD Znam też takich, którzy w zakładce z językami dumnie chwalą się znajomością łaciny, choć z tą nie wyszli poza czwartą koniugację w ramach kursu na studiach, który trwał tylko jeden semestr! xD :D
Jestem pewien, że nasz cyniczny @vendeur zgasiłby takiego gagatka w kwestii francuskiego =]
Z drugiej strony widziałem pewną jeszcze ładniejszą panią w teleturnieju prowadzonym przez pana Tadeusza Sznuka. Ta musiała się zestresować i straciła szansę, mimo że samo pytanie jej zadane nie należało do trudnych. Myślę jednak, że tej pani można to wybaczyć, bo samo dostanie się do programu prowadzonego przez jednego z ostatnich dżentelmenów w polskiej TV jest już niemałym osiągnięciem.
Pewnie i ja sam w programie pana Sznuka na pytanie o datę roczną bitwy pod Grunwaldem w stresie odpowiedziałbym „Yyy… Ziemniak!” xD
Ale „Miljardeży” słyną z luźnej atmosfery, a pan Hubert dwoi się i troi by zachować klasę i powagę. :D
Mainstreamowa telewizja zeszła na…, a raczej jej widzowie. Wciąż pamiętam jeden z teleturniejów dla młodzieży do lat 13, w którym trzeba było znać datę bitwy pod Kircholmem i podać nazwisko głównodowodzącego polskich sił zbrojnych. =] Takie mamy już czasy – wiedza powszechna jest już uważana za rozległą. :P
W pełni się z Tobą zgadzam :) :D
Też się zgadzam, gdyż akurat na studiach moi rówieśnicy wybierają sobie lektoraty i wszyscy modnie wybierają hiszpański, niektórzy włoski. Niektórzy mają przynajmniej takie podejście, że to po prostu łatwiejsze języki i nie będą musieli nad tym siedzieć. Ja próbuję znowu się nauczyć niemieckiego, który nie wiem czemu wg wielu osób jest podobny do angielskiego – jak dla mnie bardzo mało. Niemiecki ma to do siebie, że jest ciężki (i także wg mnie, bo po 6 latach nauki w szkole, teraz zaczynam go prawie od podstaw, jak i połowa grupy „amatorów niemieckiego” na studiach :D)
Co do teleturnieju dla młodzieży do lat 13 – nie wiem co to za teleturniej, ale pytania historyczne mogą być dla nich łatwiejsze. W końcu są oni na bieżąco w szkołach :D
@einarmschwinge
Bez przesady z tym cynizmem. A już w szczególności z „pokręconym” francuskim! ;)
Ale masz rację. Szukaliśmy do firmy kogoś do BOK ze znajomością francuskiego. Przyszła miła, sympatyczna, bardzo ładna dziewczyna. Ale gdy dałem jej prosty test, który przygotowałem to poległa totalnie, nie było o czym dalej dyskutować. To właśnie przykład osoby, która gdzieś tam liznęła na kursie albo była chwilę za granicą i już myśli że zna język. A niestety nie jest to takie proste. Aby opanować dobrze obcy system porozumiewania się trzeba niestety poświęcić mu sporo czasu. A potem jeszcze go pielęgnować, aby nie zapomnieć. Choć szybkość zapominania jest wprost proporcjonalna do czasu, jaki poświęciliśmy nauce. Ja francuskiego uczyłem się 10 lat i nie był to kurs, tylko tysiące godzin. Jak się ostatnio okazało, po 12 latach nieużywania go, nadal sporo potrafię i Francuzi stwierdzili, że się posługuję nim lepiej niż oni :). Oczywiście to bzdura na wyrost, ale z pewnością źle nie jest.
Obejrzałem ten filmik z tą fanką MotoGP i… Muszę stwierdzić, że nasza Kasia z pewnością, ale to z pewnością jest od niej o wiele mądrzejsza, a widać to w jej inteligentnych wypowiedziach (poza tymi o tolerancji gejowskiej oczywiście…) i gdyby tylko zasiadła na owym fotelu, to coś czuję, że… może nie podzieliłaby się z nami milionem, ale zabrała by wynajętym autobusem na jakiś integracyjny wyścig :).
Apropos Janusza. Tak se pomyślałem, jak zobaczyłem urywki z jego wystąpienia w najbardziej obecnie obiektywnej TV świata, czyli TVP, że wszystko się zmienia i ewoluuje, tylko nie Mikke :D Oni gadają o czymś innym, a ten z szachistami wyskakuje :D
Po prostu już się sezon zbliża i się rozkojarzyła.
Vendeur – hahaha dobre :D nic nie odpisuje bo pracuje na akord no chyba, że śpiewa :P
Miewam w życiu ważniejsze rzeczy niż ślęczenie na forum ;).
W sumie to nie wiem do czego się odnosiłeś, jeśli do mojej wspominki o Kasi, to cofam powyższe :)
Swoją drogą – edytował ktoś poprzednie wersje gry? MotoGP[13, 14, 15, VR]? Chodzi mi głównie o malowania motocykli, bo głównie to się da chyba :)
Pewnie że się da :P
Bardziej mi chodziło, że nic innego ;) Zajmujesz się tym trochę? Ja mam sporo takich rzeczy do MotoGP15 :)