MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Mateusz Korobacz, ubiegłoroczny motocyklowy wicemistrz Polski klasy Superstock 600, w najbliższy weekend stawia na dalszą naukę w kategorii Superstock 1000 podczas połączonej, drugiej rundy WMMP i Alpe Adria w czeskim Brnie.
20-latek ma już za sobą debiut na bawarskiej maszynie, BMW S 1000 RR, w większej kategorii Superstock 1000. Pod koniec kwietnia, podczas otwierającej sezon połączonych zmagań WMMP (Wyścigowe Motocyklowe Mistrzostwa Polski) i międzynarodowej serii Alpe Adria, rundy na torze Slovakiaring na Słowacji, Korobacz wywalczył solidne, ósme miejsce na mecie w bardzo licznej, blisko trzydziestoosobowej stawce i mimo braku przedsezonowych testów.
Po pozytywnym debiucie, poznaniak liczy na dalsze postępy podczas drugiej rundy WMMP i Alpe Adria, która w najbliższy weekend odbędzie się na słynnym torze w czeskim Brnie. Na starcie ustawią się tam nie tylko regularni zawodnicy, ale również wielu motocyklistów rywalizujących na co dzień w mistrzostwach świata, czy prestiżowym cyklu FIM Superstock 1000 rozgrywanym przy MŚ
Korobacz, który na Słowacji finiszował jako czwarty z Polaków, w Brnie także zamierza więc nie tylko walczyć o punkty do klasyfikacji generalnej, ale również zbierać nowe doświadczenia i kontynuować naukę podczas bezpośredniej walki z wyścigowymi weteranami klasy Superstock 1000.
Więcej o Mateuszu Korobaczu pod adresem www.korobacz.pl oraz na oficjalnym Fan Page’u: www.facebook.com/Mateusz.korobacz.Official .
Mateusz Korobacz
„Brno to słynny obiekt, na którym odbywają się zawody mistrzostw świata MotoGP i Superbike. Bardzo lubię ten tor i nie mogę już doczekać się weekendu. Charakterystyka toru jest podobna do tej ze Słowacji, gdzie odbyła się pierwsza runda i myślę, że będzie sprzyjała naszemu BMW. Model S 1000 RR dysponuje potężną mocą, co będzie szczególnie ważne na stromym podjeździe pod górę w ostatnim sektorze. Mamy za sobą niewiele, praktycznie zero testów i przedsezonowych przygotowań, dlatego podczas treningów ważne będzie odpowiednie ustawienie zawieszenia, ale w Brnie tradycyjnie wystartuje też wielu świetnych zawodników z mistrzostw świata i serii im towarzyszących. Będzie to więc dla mnie świetna okazja, aby sporo się nauczyć, a przy tym powalczyć z bardzo szybkimi rywalami.”
