Ayrton Badovini podpisał kontrakt z zespołem Kawasaki PSG-1 Corse na jazdę w przyszłym sezonie w klasie Superbike. Dotychczas ten utalentowany Włoch, w sposób niezwykle spektakularny uczestniczył w zawodach klasy Superstock1000. Styl jazdy, oraz sposóbAyrton Badovini podpisał kontrakt z zespołem Kawasaki PSG-1 Corse na jazdę w przyszłym sezonie w klasie Superbike. Dotychczas ten utalentowany Włoch, w sposób niezwykle spektakularny uczestniczył w zawodach klasy Superstock1000. Styl jazdy, oraz sposób w jaki kończył wyścigi Ayrton jest dobrze znany sympatykom tego kierowcy.
Do końca nie jest jeszcze wiadome czy Badovini będzie jeździł bezpośrednio w zespole PSG-1 Corse, gdyż jak wcześniej informowano zespół ten nawiązał bliską współpracę z Lucio Pedercinim i jego teamem. Możliwe jest więc, że Włoch zostanie oddelegowany do „drugiego” zespołu i tam spędzi cały następny sezon. Sam zainteresowany wyraża się jednak bardzo pochlebnie o swoim nowym pracodawcy i już zapowiada chęć walki na torze. Kierownik zespołu Pierguido Pagani jest szczęśliwy, że będzie miał w zespole obok doświadczonego Regisa Laconiego także młodego i ambitnego kierowcę jakim jest za pewne Ayrton Badovini.
Zespół PSG-1 Corse rozpocznie testy nowego Kawasaki ZX-10R prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu, a będzie to na torze Jerez w Hiszpanii.
Kolejny zawodnik, który przyszły rok związał z kategorią Superbike jest Jakub Smrz. Ten 24’o letni Czech ostatni rok spędził w zespole Carachhi na nieco już przestarzałej konstrukcji(Ducati w specyfikacji 2005), jednak dobra i równa jazda pozwoliła mu skończyć zawody na 14ej pozycji. Jest to druga pozycja wśród zawodników, którzy dopiero debiutowali w tej kategorii(najlepszy okazał się Max Biaggi).
Przyszły sezon Jakub spędzi w zespole Guandalini, który dostanie zupełnie nowy motocykl od fabryki z Bolonii. Będzie to Ducati 1098 (1198ccm), które od przyszłego sezonu debiutuje na arenie Superbike.
zdjęcie:Kawasaki