BMW szuka już potencjalnych zastępców Topraka Razgatlioglu

Przejście Topraka z World Superbike do MotoGP jest już tematem rozmów od bardzo dawna – od jego pierwszego i jak na razie jedynego testu motocykla GP minęły już trzy lata. Teraz pojawiają się nawet plotki, że Razgatlioglu chcąc jednak zostać w padoku SBK, może zmienić zespół. Oba te wybory wiąże odejście od swojego obecnego pracodawcy, czyli BMW, z którym El Turco wygrał zeszłoroczne mistrzostwa, i walczy o obronę numeru 1. Jak podają zagraniczne źródła, niemiecka marka szuka już zastępcy Topraka.
Nie wiemy jeszcze, by cokolwiek było już podpisane, choć obecny #1 deklarował, że jeśli na jego stole pojawiła by się zadowalająca go oferta, jest już gotowy na złożenie podpisu. Nie powiedział jednak czy chodzi o ofertę z MotoGP, czy z innego zespołu WorldSBK, czy też wyższą stawkę za kontrakt z BMW. Na pewno jednak są już prowadzone jakieś rozmowy, o których BMW wie, jako że oni sami rozmawiali już z menadżerami zawodników, którzy mogliby El Turco zastąpić.
Według GPOne, szef niemieckiej marki, Sven Blusch rozmawiał już z Alberto Martinellim, menadżerem Nicolo Bulegi, oraz z Yurim Danesim, odpowiadającym za karierę Andrei Locatellego. Obaj ci zawodnicy nie mają jeszcze podpisanej umowy na sezon 2026, co czyni ich wolnymi zawodnikami.
Lider mistrzostw, Bulega, wyraził chęć pozostania z fabrycznym zespołem Ducati, gdzie czuje się dobrze na motocyklu, i z ludźmi w garażu. Dodatkowo jest to zespół, który uratował jego karierę, kiedy Włoch nie miał wyników w Moto2.
Andrea Locatelli natomiast powiedział, że jest otwarty na wszystkie propozycje, również tą od jego obecnego zespołu, z którym jest od początku swojej kariery w World Superbike.
Pomimo tych rozmów, BMW zapewne wolałoby jednak zatrzymać przy sobie obecnego mistrza, Topraka, którego mogą skusić wyższe pieniądze, które teoretycznie, BMW powinno móc zaoferować. W przypadku odejścia Turka, czy to do MotoGP, czy też do innego zespołu w padoku SBK, nie łatwo będzie znaleźć dobrego zastępcę na M 1000 RR, ale Bulega czy Locatelli z pewnością są świetnymi kandydatami, jeżeli szukamy tylko obecnych już zawodników WSBK.
Bulega? Przecież jedyne co może mu zaoferować BMW to kasa. Wystarczy popatrzeć na ilość informacji o chęci przejścia do MotoGP.
Locatelli jest spoko opcją, ale w walce maksymalnie o pudło.
Wyjątkowo dużo zamieszania jest wokół Topraka. Zawodnicy GP nie generują tyle szumu medialnego.
Z całym szacunkiem dla Topraka ale moim zdaniem jedt za cienki na Moto GP ale chętnie bym go zobaczył w Honda HRC w WSBK i zobaczył co wyciśnie z Fireblada