Home / Slider / BMW w 2016 wciąż bez podium: Jordi Torres powinien to zmienić

BMW w 2016 wciąż bez podium: Jordi Torres powinien to zmienić

W 2015 roku podczas rundy na torze Losail w Katarze Jordi Torres wywalczył swoje pierwsze zwycięstwo w World Superbike – wtedy jeszcze na Aprilli. Celem Hiszpana po porażce z Jerez jest w końcu zdobycie podium dla BMW.

Pełen optymizmu zespół Althea BMW wyrusza na ostatnią rundę Mistrzostw w Katarze. Jordi Torres chce udowodnić swoje umiejętności podczas obu wyścigów: ,,Uważam, że Losail jest bardzo dobrym torem dla naszego BMW. Jest tu wiele szybkich i płynnych przejazdów, które zaliczają się do moich mocnych stron. Jest ważne, aby zakończyć sezon pozytywnym akcentem.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

W obu poprzednich wyścigach w Jerez de la Frontera Torres zawiódł rozczarowując swoją lokalną widownię. Założeniem było świętowanie pierwszego podium nowej wersji S1000RR. Zamiast tego Hiszpan wyjechał stamtąd na dwóch ósmych lokatach.

Katar był dotychczas szczęśliwym obiektem dla 29-latka: W 2015 roku zapewnił Aprilli dublet zwycięstw oraz zdobył swoje pierwsze. ,,Nie mogę uwierzyć, że ostatni wyścig jest już niebawem. Mam wspaniałe doświadczenia z Kataru, po tym jak przed rokiem wygrałem tu swój pierwszy wyścig.” – opowiada Hiszpan.

Po dwunastu rundach WSBK Jordi Torres zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji generalnej z dorobkiem 195 punktów. Zaledwie dwa punkty dzielą kierowcę BMW od zajmującego szóstą pozycję fabrycznego jeźdźca Ducati Davide Giugliano. ,,Mam nadzieję, że będę w stanie zakończyć ten sezon dwoma dobrymi wyścigami i poprawić swoją końcową lokatę.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Foto: Zespół
Źródło: Speedweek.com

AUTOR: Paweł Zglejc

Fan motocykli i wyścigów motocyklowych od 2006 roku dzięki takim zawodnikom jak Troy Bayliss, Nicky Hayden, Casey Stoner i James Toseland.

komentarze 3

  1. O wiele więcej oczekiwałem od Reiterbergera, ale może trochę za wcześnie? Młody, za rok powinno być lepiej :)

  2. Dla mnie BMW S1000RR to największa zagadka w motorsporcie. Przez wielu uważany za najlepszy motocykl sportowy, wygrywa w lokalnych seriach, a w SBK radzi sobie średnio (tak, pamiętam jak Melandri i Haslam przez pewien okres dominowali i niewiele brakło do mistrzostwa :) ).

    • BMW S 1000 RR jest dobrą bazą na lokalne zawody. Bez większych inwestycji można się ścigać gdzie np. do Hondy trzeba by zainwestować bardzo dużo. Co do SBK to tamte motocykle nie mają zbyt wiele wspólnego z seryjnymi. W latach 2010-2012 BMW zainwestowało masę pieniędzy w SBK. Był to team z największym budżetem więc wyniki musiały być na odpowiednim poziomie. Dla porównania Yamaha inwestując 25% tej kwoty w 2009 wygrała tytuł ze Spiesem. Z tym wygrywaniem w lokalnych seriach to bym nie przesadzał. Patrz np. IDM, CEV,CIV,BSB,JSB, Moto America. BMW dominowało do 2015.Wtedy pojawiła się nowa R1 która zdominowała lokalne serie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
161 zapytań w 1,459 sek