Home / WSBK / Checa jedyny poniżej 1’32, Haslam połamany!

Checa jedyny poniżej 1’32, Haslam połamany!

Do rozpoczęcia sezonu 2012 w serii World Superbike pozostało już coraz mniej czasu, a od pierwszych wyścigów dzielą nas tylko dni. Zanim jednak zawodnicy ustawią się na starcie, na torze Phillip Island biorą oni udział w dwudniowych testach. Najszybszy pierwszego z nich był Carlos Checa!

Obrońca tytułu mistrzowskiego nie zwalnia tempa i raz jeszcze był najszybszy – tym razem pierwszego dnia oficjalnych testów. Po obiecujących wynikach uzyskiwanych w ubiegłym tygodniu, tym razem Hiszpan ponownie był bardzo szybki. Checa był najszybszy podczas obu sesji, ale to czas z rana – 1’31.947 – dał mu pierwsze miejsce.

Jako, że Carlos jedyny pobił barierę 1’32, drugi Max Biaggi stracił do niego niecałe dwie dziesiąte sekundy. Zawodnik ekipy Aprilia Racing jest jednak jej jedynym reprezentantem w trakcie tych prób. Podczas nieoficjalnych testów, które odbyły się w Australii w minionym tygodniu, Eugene Laverty nabawił się kontuzji. Irlandczyk złamał trzecią kość śródręcza lewej dłoni i najprawdopodobniej nie wystartuje w ten weekend.

Czołową trójkę uzupełnił natomiast Marco Melandri, który chociaż po ostatnich tutejszych testach nie był zadowolony, dziś dokonał sporego postępu. Z czasem 1’32.232 stracił on mniej niż 0.3sek do lidera, co może napawać optymizmem. Z dwójki zawodników BMW Motorrad to właśnie Włoch był szybszy, a sporego pecha miał Leon Haslam. Brytyjczyk w pierwszej sesji uzyskał wynik 1’32.397 i zajął na koniec dnia lokatę numer pięć. Rano jednak zaliczył on high-side’a w ostatnim zakręcie i złamał stopę! Jego udział w rundzie otwierającej sezon stoi pod sporym znakiem zapytania.

Dwójkę kierowców jeżdżących na S1000RR rozdzielił natomiast Jonathan Rea. Brytyjczyk okazał się być najszybszym zawodnikiem Hondy w stawce i tak naprawdę było to pierwsze jego porównanie z nią. W ubiegłotygodniowych, nieoficjalnych próbach, zarówno on jak i jego team-partner Hiroshi Aoyama nie brali udziału – już w styczniu zaliczyli prywatne testy właśnie na Phillip Island. Japończyk, który przeszedł do WSBK po dwóch latach startów w MotoGP, póki co był tylko piętnasty ze stratą półtorej sekundy do lidera.

Dobrą dyspozycję, zarówno swoją i Kawasaki, raz jeszcze potwierdził Tom Sykes. Co prawda Brytyjczyk przy okazji ostatnich tutejszych testów pierwszego dnia był najszybszy, a podczas dwóch kolejnych drugi, to teraz wypadł poza TOP5. Przypadło mu bowiem miejsce szóste z półsekundową stratą do Checki. Co ciekawe, także i #66 nie poprawił po południu swojego czasu. Zespołowy kolega Sykesa – Joan Lascorz także spisał się naprawdę nieźle. Hiszpan jako pierwszy stracił co prawda do lidera ponad sekundę, ale zajął dziesiąte miejsce.

Ponownie w czołowej dziesiątce znaleźli się dwaj reprezentanci ekipy Effenbert Liberty Racing. Najszybszym z nich był ten, który podczas ostatnich testów jednego dnia zmagał się z chorobą – Sylvain Guintoli. Francuz swój najlepszy czas uzyskał rano i był siódmy, a podobnie było i w przypadku jednego z jego team-partnerów Jakuba Smrza. Czech z kolei był wolniejszy od #50 tylko o 0.080sek i zajął pozycję numer dziewięć. Maxime Berger tymczasem pojechał poniżej bariery minuty i trzydziestu trzech sekund, co dało mu trzynasta pozycję.

Ósmy był natomiast Niccolo Canepa, swego czasu startujący w MotoGP, a rok temu ścigający się w Superstock 1000. Włoch pojechał jedno okrążenie australijskiego obiektu na swoim Ducati 1098R w czasie 1’32.836.

Postępu dokonał Leon Camier, który w trakcie tych testów nie ma za team-partnera Johna Hopkinsa, a Joshua Brookesa. Zacznijmy jednak od Brytyjczyka, który z czasem uzyskanym rano – 1’333.104 – wywalczył lokatę tuż za czołową dziesiątką, bo jedenaste. Tymczasem Josh nadal dopasowuje się do Suzuki GSX-R1000, ale na razie nie wychodzi mu to zbyt dobrze. Australijczyk był tylko dwudziesty drugi ze stratą ponad półtorej sekundy do #2. „Hopper” natomiast dochodzi do siebie po złamaniu w trakcie ostatnich prób ręki i liczy na to, że powróci do garażu Crescent Fixi Suzuki już za ponad miesiąc na Imoli.

Debiutujący na BMW Michel Fabrizio nadal nie jest w stanie w pełni wyczuć swojej maszyny. Włoch tym razem zajął dwunaste miejsce  z rezultatem z porannej sesji. #84 jednak wyprzedził swojego zespołowego kolegę z ekipy BMW Motorrad Italia GoldBet o sekundę. Mowa oczywiście o, ostatecznie dziewiętnastym, Ayrtonie Badovinim.

Stawkę uzupełniło sporo debiutantów – zespołowy kolega Checki Włoch Davide Giugliano, reprezentant ekipy ParkinGO MTC – Brytykczyk Chaz Davies czy Włoch Raffaele de Rosa z teamu Pro Ride. Ostatecznie kierowca zespoły Althea Racing był czternasty, Mistrz World Supersport dwudziesty, a były zawodnik klasy Moto2 = dwudziesty pierwszy.

Jutro zawodnicy World Superbike wezmą udział w drugim i ostatnim dniu testów na torze Phillip Island. Tak jak dziś, zostanie on podzielony na dwie sesje – poranną i popołudniową. Start sezonu już w najbliższy weekend!

 

Łączne wyniki pierwszego dnia testów:
1. Carlos Checa (SPA) Althea Racing Ducati 1098R – 1’31.947sek *
2. Max Biaggi (ITA) Aprilia Racing Team RSV-4 – 1’32.132sek
3. Marco Melandri (ITA) BMW Motorrad Motorsport S1000RR – 1’32.232sek
4. Jonathan Rea (GBR) Honda World Superbike Team CBR1000RR – 1’32.379sek
5. Leon Haslam (GBR) BMW Motorrad Motorsport S1000RR – 1’32.397sek *
6. Tom Sykes (GBR) Kawasaki Racing Team ZX-10R – 1’32.465sek *
7. Sylvain Guintoli (FRA) Effenbert Liberty Racing Ducati 1098R – 1’32.768sek *
8. Niccolo Canepa (ITA) Red Devils Roma Ducati 1098R – 1’32.836sek
9. Jakub Smrz (CZE) Effenbert Liberty Racing Ducati 1098R – 1’32.848sek *
10. Joan Lascorz (SPA) Kawasaki Racing Team ZX-10R – 1’33.005sek
11. Leon Camier (GBR) Crescent Fixi Suzuki GSX-R1000 – 1’33.104sek *
12. Michel Fabrizio (ITA) BMW Motorrad Italia Goldbet S1000RR – 1’33.141sek *
13. Maxime Berger (FRA) Effenbert Liberty Racing Ducati 1098R – 1’33.246sek
14. Davide Giugliano (ITA) Althea Racing Ducati 1098R – 1’33.366sek *
15. Hiroshi Aoyama (JPN) Honda World Superbike Team CBR1000RR – 1’33.479sek
16. Lorenzo Zanetti (ITA) PATA Racing Team Ducati 1098R – 1’33.566sek
17. Bryan Staring (AUS) Pedercini Team Kawasaki ZX-10R – 1’33.704sek
18. David Salom (SPA) Pedercini Team Kawasaki ZX-10R – 1’33.812sek *
19. Ayrton Badovini (ITA) BMW Motorrad Italia GoldBet S1000RR – 1’34.234sek
20. Chaz Davies (GBR) ParkinGO MTC Racing Aprilia RSV-4 – 1’34.303sek
21. Raffaele De Rosa (ITA) Pro Ride Motorsport Honda CBR1000RR – 1’35.400sek
22. Josh Brookes (AUS) Crescent Fixi Suzuki GSX-R1000 – 1’34.667sek
23. Mark Aitchison (AUS) Grillini Progea Superbike Team BMW S1000RR – 1’35.223sek
* czas uzyskany podczas porannej sesji

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

komentarze 4

  1. Paweł #team gixxer

    aaa!!! już nie mogę się doczekać aha pytanie wiecie o co chodzi może z tym że w najbliższą sobotę rano o 5iątej na eurosport jest coś związane z wsbk to treningi kwalifikacje w TV?

  2. W TV http://tv.eurosport.pl/tvschedule.shtml nic nie ma.
    Pierwsze treningi zbierają swoje żniwa… kolejna kontuzja.

  3. Gdzie mozna zobaczyc wyscig?

  4. Ceasar of Rome

    widac że każdy z producentów ma pecha.

    cieszy mnie dobra postawa Maxa.
    Ciekawe czy ta trójka będzie na podium pod koniec roku 2012 ?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
138 zapytań w 1,456 sek