Home / WSBK / Debiut KTM'a w klasie 250cc

Debiut KTM'a w klasie 250cc

Fabryka KTM potwierdziła, że na torze Donington Park zadebiutuje ćwierćlitrowa maszyna austriackiego koncernu. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dosiadał jej będzie 23-letni Australijczyk, AntFabryka KTM potwierdziła, że na torze Donington Park zadebiutuje ćwierćlitrowa maszyna austriackiego koncernu. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dosiadał jej będzie 23-letni Australijczyk, Anthony West.
Pierwotnie debiut 250-tki miał się odbyć znacznie wcześniej, jednak został przesunięty z powodu wprowadzenia silników KTM do klasy MotoGP. Ponadto fabryka zadecydowała, że nie zamierza wystawiać do walki motocykla, który nie będzie w pełni sprawdzony. Harald Bartol, dyrektor teamu, po testach jakie przeprowadzono na torze Vallelunga, uznał, że pomarańczowa dwucylindrówka jest gotowa do rywalizacji w klasie 250cc. „Testy wypadły bardzo dobrze. Na pewno nie jest jeszcze wszystko w pełni gotowe, lecz wiemy, że jesteśmy w stanie rozwijać tę konstrukcję. Nadal jest za wcześnie by mówić o szansach jakie będziemy mieli w porównaniu z resztą stawki. Jestem jednak spokojny. Potencjał tego motocykla jest spory, trzeba jednak pamiętać również o tym, że Anthony (West) będzie potrzebował trochę czasu, by znów wrócić do właściwej formy po tak długiej przerwie.”
Nowy silnik KTM będzie jedynym w stawce, którego układ będzie rzędowy. Zarówo Honda, jak i Aprilia używają w swoich maszynach silników V2. „Poszliśmy w przeciwnym kierunku niż nasi rywale.” — kontynuuje swoją opowieść Bartol. „V-ki mają swoje zalety, lecz naszym zdaniem dwucylindrowy silnik rzędowy może dostarczyć więcej mocy. Pracujemy teraz nad dwoma rodzajami zapłonu i z czasem zobaczymy, którą ścieżką będziemy szli dalej.”
Z pierwszych testów na Vallelundze zadowolony był także Anthony West. „Miałem okazję jeździć na Hondach i Apriliach i mam wrażenie, że nasz nowy motocykl jest w porównaniu do tamtych maszyn krokiem naprzód. Przyspieszenia na wyjściach z zakrętów są bardzo dobre, rama i zawieszenia zachowują się spokojnie. Nie mogę się już doczekać wizyty na Donington Park.”

Zdjęcia: www.motogp.com

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
121 zapytań w 1,178 sek