Home / WSBK / Donington pechowy dla Ducati. Haga kontuzjowany

Donington pechowy dla Ducati. Haga kontuzjowany

Zdobywając trzecią pozycję w 1. wyścigu na Donington Park, Noriyuki Haga został trzecim motocyklistą w historii WSBK, który już 100 razy stanął na podium. Niestety drugi wyścig nie ułożył się po jego myśli — po poważnym wypadku został przetransZdobywając trzecią pozycję w 1. wyścigu na Donington Park, Noriyuki Haga został trzecim motocyklistą w historii WSBK, który już 100 razy stanął na podium. Niestety drugi wyścig nie ułożył się po jego myśli — po poważnym wypadku został przetransportowany do szpitala w Derby.

W pierwszym wyścigu Noriyuki dobrze wystartował I znalazł się na trzecim miejscu za Benem Spiesem i Maxem Biaggim. Nie był jednak w stanie dotrzymać im kroku. Ostatnie okrążenia pokonywał samotnie, bo jego trzecie miejsce również nie było zagrożone.

Michel Fabrizio miał natomiast problemy techniczne i już na starcie stracił kilka pozycji. Cały wyścig zakończył dopiero 12. lokatą.

Drugi wyścig to ponowny niezły start Hagi, jednak Japończyk ukończył jedynie trzy okrążenia. Na czwartym zaliczył upadek w zakręcie Coppice. Natychmiast zajęli się nim lekarze, śmigłowcem został przetransportowany do szpitala w Derby.

Noriyuki jest trzecim motocyklistą w historii, który już 100 razy stał na podium. Więcej miejsc w czołowe trójce mają tylko Troy Corser (128) i Carl Fogarty (109). 39 z tych wyścigów były zwycięstwami Japończyka. Haga dalej lideruje w klasyfikacji generalnej (ma 308 oczek), jednak Ben Spies (294) zbliżył się znacząco. Trzeci jest Michel Fabrizio (257). Także Ducati przewodzi w mistrzostwach — 383 punkty przy 337 dla Yamahy.

„Jestem bardzo szczęśliwy z osiągnięcia podium ponieważ wiedzieliśmy że będzie to bardzo trudny weekend. Jestem dumny ze zdobycia setnego podium. Na starcie wyścigu 1. zrobiłem co mogłem aby powalczyć z Maxem i Benem ale, nawet jeśli moim zdaniem naciskałem, dzisiaj wydawali się mieć małą przewagę i nie byłem w stanie być wyżej niż na trzecim miejscu.” — powiedział Noriyuki Haga po pierwszym wyścigu.

„Wyścig 1. był bardzo trudny, miałem problem z biegami i z tego powodu straciłem wiele pozycji. Nie mogłem już znacząco poprawić sytuacji i na koniec mogłem tylko dowieźć trzy punkty. Przed wyścigiem 2. zdecydowaliśmy się na wyjechanie na drugim motocyklu. Znowu wykonałem zły start ale natychmiast przystąpiłem do odzyskiwania straconego gruntu. Większość czasu spędziłem na walce z Byrnem i Haslamem, dając radę wyprzedzić Shakey’a blisko końca. Jestem zadowolony z wyniku 2. wyścigu ale oczywiście przykro mi z powodu Noriego. Widziałem wypadek i przypomniał mi on wypadek Troya dwa lata temu w tym samym miejscu. Oba były poważne.” — powiedział Michel Fabrizio któremu w drugim wyścigu udało się stanąć na podium.

Zespół Ducati w poniedziałek potwierdził jednak że Noriyuki będzie mógł wystartować w kolejnej rundzie WSBK — po dokładnych badaniach okazało się że uraz zawodnika nie jest tak groźny jak początkowo sądzono.

W szpitalu w Derby stwierdzono uraz jednego z kręgów kręgosłupa, jednak kolejne testy ujawniły że to konsekwencje jednego z wcześniejszych wypadków, prawdopodobnie z poprzednich lat.

Haga musi więc jedynie przejść operację zainstalowania płytki i śrub w ramieniu — gdyż stwierdzono pęknięcie kości łokciowej. Podejrzewano również uraz przedramienia, jednak badanie rentgenowskie wykluczyło taką możliwość.

Kolejna runda WSBK odbędzie się za miesiąc w czeskim Brnie. Haga powróci do swojego domu we Włoszech w przeciągu dwóch dni, gdzie skupi się na pełnym zaleczeniu urazów.

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
138 zapytań w 1,276 sek