Prywatny zespół GRT Yamahy będzie mieć w przyszłym sezonie World Superbike zupełnie nowy skład. Niezależnie od tego, czy w tym roku zdobędzie tytuł mistrzowski w World Supersport, klasę wyżej przejdzie Federico Caricasulo. Drugim zawodnikiem będzie Garret Gerloff. Obaj nie mają żadnego doświadczenia w WSBK.
W tym roku karierę zakończy Marco Melandri, z kolei nie wiadomo, co za rok będzie robił Sandro Cortese, mimo że Niemiec zalicza przyzwoity debiut w WSBK. Prawdopodobnie powróci do WSS, gdzie zdobył mistrzostwo w 2018 roku. Zespół GRT będzie startował pod szyldem GRT Yamaha WorldSBK Junior Team.
Caricasulo obecnie traci 8 punktów do lidera WSS – partnera zespołowego – Randy’ego Krummenachera, na jedną rundę przed końcem. Matematyczne szanse na mistrzostwo ma jeszcze Jules Cluzel. Wszystko rozstrzygnie się w Katarze.
Gerloff ma na koncie dwa tytuły mistrza MotoAmerica w klasie Supersport. W pierwszym sezonie w najwyższej klasie Superbike, wywalczył cztery zwycięstwa, na koniec roku zajmując trzecie miejsce w generalce.
Byłoby zabawnie, gdyby Krumi wjechał w teammate’a, a Cluzel wygrał wyścig i w konsekwencji majstra :DD