MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Kierowca testowy nowego modelu Aprilii, Alex Hofmann wierzy, że ta marka wkraczając do Mistrzostw Świata Superbike od samego początku sezonu 2009 będzie nadawać ton rywalizacji.
Ta słynąca z budowy motocykli dla kategorii 125 i 250 towarzyszących cyklowi Kierowca testowy nowego modelu Aprilii, Alex Hofmann wierzy, że ta marka wkraczając do Mistrzostw Świata Superbike od samego początku sezonu 2009 będzie nadawać ton rywalizacji.
Ta słynąca z budowy motocykli dla kategorii 125 i 250 towarzyszących cyklowi MotoGP fabryka ma w planie wystawienie dwuosobowego zespołu od najbliższego sezonu w kategorii WSBK. Jak powszechnie wiadomo nowa jednostka RSV-4 miała swój debiut jakiś czas temu i to właśnie ona ma szturmem podbić paddock Superbike.
Włosi jednak do sprawy promocji i informacji na temat nowego projektu podchodzą z goła inaczej niż będący w bardzo podobnej sytuacji ich „koledzy” z zespołu BMW. Dotychczas niewiele konkretnych wiadomości od bezpośrednio zainteresowanych docierało do fanów sportów motocyklowych.
Niepisaną zmowę milczenia przełamał Alex Hofmann w wywiadzie na portalu www.crash.net. ”Myślę, że oni będą fantastyczni od samego początku,” rozpoczął Alex. ”Głównym problemem będzie brak informacji na temat torów i warunków na nich, ale Aprilia nie wchodzi w to by tylko wypełnić stawkę. Będą na pewno niespodzianką. Było cicho wokół Aprilii, gdyż głowę zaprząta im obecnie zwycięstwo w mistrzostwach klas 125 i 250 Grand Prix. Jednak Aprilia RSV-4 jest ich przyszłością i jestem pewny, że wkrótce światło dzienne ujrzą oficjalne informacje.”
Na te informacje aktualnie czeka spora liczba osób, ponieważ dotychczas fabryka nie potwierdziła nazwisk zawodników którzy mieliby rywalizować w przyszłym sezonie w ich zespole. Wydaje się jednak, że Alex jest niemal pewnym kandydatem do jednego miejsca choćby ze względu na wkład jaki on sam miał w cały rozwój zupełnie nowego modelu włoskiej marki. Co więcej Niemiec przyznaje, że jeśli tylko dostanie szansę jest w stanie wskoczyć do pierwszej dziesiątki już od pierwszego wyścigu nadchodzącego sezonu.
”Nie podjęto jeszcze decyzji na temat kierowców, jednak ja bardzo bym chciał się ścigać. Po tym jak zobaczyłem jak motocykl dorasta i staje się za każdym razem coraz szybszy byłoby fajnie się na nim ścigać. Doświadczenia tu zdobyte bardzo mi się podobały i mam nadzieję, że będę mógł zostać w Aprilii. Po moich doświadczeniach w MotoGP w tym roku znowu czułem się jak w domu, a praca z testowym zespołem Aprilii była świetną zabawą. Nie mam pojęcia co pozostałe fabryki zaproponują w 2009 roku, ale byłbym szczęśliwy wydobywając z motocykla maksimum w każdym okrążeniu i każdym wyścigu. Jeśli byłaby to od razu pierwsza dziesiątka to według mnie jest OK.”
Były kierowca Kawasaki oraz zespołu d’Antin, z którym w burzliwych warunkach rozstawał się w połowie zeszłego sezonu tęskni za rywalizacją na najwyższym poziomie. Jak sam przyznaje przyszłość kategorii World Superbike maluje się w kolorowych barwach i chętnie zwiąże z tą seria dalszą cześć swojej wyścigowej kariery. ”Z całą pewnością mistrzostwa World Superbike wróciły na dobre. Możesz śmiało spytać fanów jak do tego podchodzą. Stawka jest imponująca, wyścigi są ostre i ekscytujące. MotoGP jest nadal największym show na dwóch kółkach jednak muszą oni nieco rzeczy przemyśleć. Laguna Seca była zapierająca dech w piersiach, jednak Brno to znowu był typowy usypiacz…” zakończył Alex.
źródło:www.crash.net
