Rea ominie też Assen, O’Halloran z kolejnym zastępstwem

Po rozmowach z doktorami Jonathan Rea potwierdził, iż mimo iż była szansa, nie pojawi się podczas 3. rundy sezonu, już w nadchodzący weekend, w Assen. Przypomnijmy, że 6-krotny mistrz świata pauzuje z powodu kontuzji odniesionej w przedsezonowych testach w Australii, kiedy złamał kilka kości w lewej stopie. Brytyjczyka ponownie zastąpi Jason O’Halloran – Australijczyk jeździł już w miejscu #65 podczas ostatniej rundy, w Portimao.

Yamaha niestety nie ma łatwo z kontuzjami na początku tego roku, przez co w miejscu Jonathana musi występować kierowca z innej serii. Główny tester i kierowca zastępczy, Augusto Fernandez, poleci do Kataru, by w barwach Pramac Yamahy zastąpić Miguela Oliveirę, który opuści już drugie GP z rzędu. Fernandez testował dla Pata Maxus Yamahy na początku marca, by potem dowiedzieć się, że pojedzie w MotoGP. Stąd w Superbike’ach Jason O’Halloran, który od tego sezonu jest częścią zespołu YART, w wyścigach długodystansowych.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Legenda WorldSBK pojawiła się w Portugalii podczas 2. rundy tego sezonu. Rea porozmawiał wtedy z mediami ujawniając, że start w Assen nie jest jeszcze w 100% wykluczony, i decyzja zostanie podjęta po konsultacji z zespołem lekarskim. 6-krotny mistrz przyznał też wtedy, że „pracuje jak zwierzę”, by jak najszybciej wrócić na tor, z rosnącymi nadziejami, po udanym weekendzie Andrei Locatellego, i pierwszym podium sezonu dla marki z Iwaty.

W krótkim oświadczeniu Yamahy mogliśmy przeczytać: „Po konsultacjach z zespołem medycznym na początku tego tygodnia możemy teraz potwierdzić, że Jonathan Rea nie weźmie udziału w 3. rundzie na torze TT Circuit Assen. Ponownie zostanie zastąpiony w zespole Pata Maxus Yamaha przez Jasona O’Hallorana.”

Kolejna, 4. runda sezonu odbędzie się w pierwszy weekend maja, na torze Cremona. Wydaje się więc, iż dodatkowe trzy tygodnie wystarczą, by Jonathan Rea mógł powrócić do akcji po mocno wydłużonej przerwie zimowej.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Źródło: worldsbk.com

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button