Home / WSBK / Kyalami – 2 wyscig – relacja

Kyalami – 2 wyscig – relacja

Drugi wyścig rozpoczął się od dosyć słabego startu Michela Fabrizio. Problemów z dobrym odejściem z pozycji startowej nie miał za to jego kolega z zespołu Noriyuki Haga. Japończyk jako pierwszy położył motocykl w wirażu rozpoczynającym drugi bieg. Za Drugi wyścig rozpoczął się od dosyć słabego startu Michela Fabrizio. Problemów z dobrym odejściem z pozycji startowej nie miał za to jego kolega z zespołu Noriyuki Haga. Japończyk jako pierwszy położył motocykl w wirażu rozpoczynającym drugi bieg. Za nim ustawili się ruszający z pole position Ben Spies, Johny Rea i Max Biaggi. Wspomniany Michel wbił się tuż za swojego rodaka na Aprilii.

Na drugim kółku pozycję lidera objął „The Ben” i od razu starał się narzucić rywalom swoje zabójcze tempo. Jedynym który potrafił utrzymać się na tylnym kole Amerykanina zawodnikiem był zwycięzca pierwszego niedzielnego biegu — Nitro Nori.

Niestety pech nie opuszcza w tym sezonie zyskującego coraz większą popularność na całym świecie Amerykanina. Na czwartym okrążeniu Yamaha, którą dosiadał Spies najzwyczajniej w świecie nawaliła. Problem techniczny zmusił Bena do zjechania na pobocze, a później do boxu i zakończenia niedzielni w kiepskim nastroju. W międzyczasie z wyścigu odpadli również Karl Muggeridge oraz Ruben Xaus.

Kiedy na torze nie było już najlepszego kierowcy Yamahy, Noriyuki mógł spokojnie narzucać własne tempo. Po kilku okrążeniach zbudował niewielką przewagę z która jechał mniej więcej do dziesiątego okrążenia.

Za Japończykiem w niewielkiej grupce podążali Michel Fabrizio, Johny Rea, Max Biaggi oraz Leon Haslam. Za nimi z kilkusekundową stratą o szóstą pozycję walczyli Carlos Checa, Shinya Nakano, Tom Sykes oraz Yukio Kagayama.

Od połowy dystansu kiedy to Fabrizio zdołał dojechać do hagi wyścig prowadzili obaj kierowcy zespołu Xerox Ducati. Zawodnicy czerwonych strzał z Bolonii byli w tym przejeździe klasą samą dla siebie. Spokojnie zmierzali do mety czekając na odpowiednią chwilę by wysforować się na czoło i zgarnąć pełną pule.

Za nimi o najniższy stopień podium walczyli młodzi Brytyjczycy dosiadający Hond — Haslam i Rea oraz doświadczony kierowca Aprilii — Max Biaggi. Fantazja wyspiarzy tym razem wzięła górę i to oni minęli metę przed Włochem. Johny swoją trzecią pozycją przypieczętował swój dobry występ w RPA, a Haslam zrewanżował się za upadek w pierwszym wyścigu przyzwoitą, czwartą pozycją.

Kibicom zebranym na torze nieco rozrywki na sam koniec dostarczyli kierowcy fabrycznego zespołu Ducati. W zażartej lecz czystej rywalizacji toczyli bój o końcowy triumf. Apetyt na swoje drugie w karierze zwycięstwo miał młody Włoch, lecz stary lis, Haga nie dał sobie wydrzeć z rąk szóstych w tym sezonie 25 punktów i jako pierwszy przejechał pod szachownicą. Drugi w tym roku dublet Japończyka stał się faktem.

Na słowa pochwały zasługuje na pewno startujący z dziką kartą w zespole Kawasaki — Sheridan Morais. Faworyt publiczności w obu wyścigach zaprezentował się lepiej od etatowego kieorwcy „zielonych” – Broca Parkesa. Punkty w obu wyścigach zdobyte przez utalentowanego Sheridana na pewno nie przejdą bez echa. Może już niedługo na stale zagości on na padoku World Superbike.

Perfekcyjna niedziela w wykonaniu „Nitro” po raz kolejny pozwoliła mu umocnić się na czele klasyfikacji generalnej. Popularny #41 ma w tej chwili 85 punktów przewagi nad swoim parterem z zespołu, Michelem Fabrizio, który po kolejnym dobrym występie zdołał przesunąć się przed pechowca tego weekendu — Bena Spiesa.

Klasyfikacja generalna:
1.Noriyuki Haga – Ducati – 250
2.Michel Fabrizio – Ducati – 165
3.Ben Spies – Yamaha – 162
4.Leon Haslam – Honda – 116
5.Jonathan Rea – Honda – 106
6.Max Biaggi – Aprilia – 103
7.Tom Sykes – Yamaha – 103
8.Règis Laconi – Ducati – 77
9.Max Neukirchner – Suzuki – 75
10. Carlos Checa — Honda – 73

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
142 zapytań w 1,177 sek