MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Ruyichi Kiyonari będzie występował w nadchodzącym sezonie w całkiem innym malowaniu motocykla niż jego team-partnerzy z ekipy Ten Kate. Ścigający się w roku 2008 w barwach Hannspree, w tym maszyna „Kiyo” posiadać będzie ubarwienie podobne doRuyichi Kiyonari będzie występował w nadchodzącym sezonie w całkiem innym malowaniu motocykla niż jego team-partnerzy z ekipy Ten Kate. Ścigający się w roku 2008 w barwach Hannspree, w tym maszyna „Kiyo” posiadać będzie ubarwienie podobne do tych, w jakie Honda „przyodziana” była w ubiegłym roku w wyścigu Suzuka 8 Hours.
Po raz pierwszy od czasu występów Colina Edwardsa w serii Superbike w 2002 roku, na motocyklu japońskiego producenta pojawiły się wyraźnie widoczne naklejki HRC (Honda Racing Corporation). Wzbudza to spekulacje, że 26’latek urodzony w Saitamie będzie miał do swej dyspozycji w pełni fabryczną maszynę. MCN uzyskał jednak dostęp do tychże Hond i jak się okazuje, są one takie same zarówno dla Ryuichi jak i jego team-partnerów – Carlosa Checki i Jonathana Rea.
„W sezonie 2008 Hannspree zgodziło się sponsorować dwie maszyny w WSBK i dwie w WSS,” mówił ekskluzywnie dla serwisu MotorCycleNews szef zespołu – Ronald Ten Kate. „Nasz zespół wraz z Hondą chciał w tym roku wystawić trzy motocykle w Superbike’ach, ponieważ daje to młodym zawodnikom szansę zaistnienia. Fundusze na trzeci motocykl pochodzą od Hondy, a malowanie maszyny jest podobne do tego z repliki Hondy z Suzuka 8 Hours, która to zresztą jest sprzedawana.”
Według Holendra, powodem, dla którego powrócono do nalepek HRC jest fakt, że używają oni HRC Kit Parts. Filozofia Hondy w Superbike’ach polega na masowej produkcji maszyn, które zespoły mogą dostrajać do swych potrzeb za pomocą właśnie tychże części. „Mogę potwierdzić, że specyfikacja motocykla Kiyo jest taka sama jak te z Hannspree. Jak widać, ma on tego samego szefa i mechaników co w zeszłym roku,” dodał Ronald.
Dziwne jest to, że po ogłoszeniu decyzji o wycofaniu się z Suzuka 8 Hours nagle okazuje się, że jedna z maszyn Hondy w WSBK pomalowana jest niemalże identycznie jak w tych długodystansowych zmaganiach. Akemi Ando z Hondy mówił dziś jednak dla magazynu Reuters, że „oficjalnie jeszcze nie zdecydowaliśmy, ale rozważamy opcję wycofania się z wyścigów długodystansowych. To jest coś, nad czym myślimy od czasu odejścia z Formuły 1. Nie mamy jednak żadnych planów, by opuścić MotoGP.” Honda chce zaoszczędzić w sumie 33.73 miliony dolarów, tak więc ich zaangażowanie w różnego rodzaju sporty motorowe może być zagrożone.
Jednakże wiadomość o tym, że japońska marka nie opuści klasy królewskiej z pewnością pozwoli Dornie odetchnąć z ulgą. Szefostwo MotoGP, z Carmelo Ezpeletą na czele, stara się za wszelką cenę zatrzymać w swej serii Kawasaki, które na początku stycznia ogłosiło swe natychmiastowe wycofanie z MotoGP. Ewentualne odejście Hondy wprawiłoby klasę królewską do grobu, która mogłaby wtedy przestać nosić rangę Mistrzostw Świata.
Honda w klasie 500cc/MotoGP wygrała w latach 1983-2006 aż czternaście tytułów mistrzowskich, jednakże w dwóch ubiegłych sezonach (maszyny o pojemności 800cc) zwyciężyła tylko w sześciu wyścigach!
Źródło: crash.net, bikesportnews.com
