Noriyuki minimalnie szybszy od Maxa w pierwszym wyścigu

Haga-san w doskonałym stylu otworzył sezon 2009 w kategorii Superbike. Kierowca Ducati pomimo słabej sobotniej sesji Superpole skutecznie przedzierał się na czoło stawki i ostatecznie o grubość lakieru wyprzedzł drugiego na mecie Maxa Neukirchnera z zespołHaga-san w doskonałym stylu otworzył sezon 2009 w kategorii Superbike. Kierowca Ducati pomimo słabej sobotniej sesji Superpole skutecznie przedzierał się na czoło stawki i ostatecznie o grubość lakieru wyprzedzł drugiego na mecie Maxa Neukirchnera z zespołu Alstare Suzuki.

Do samego startu wyścigu nie można było przewidzieć jaka będzie pogoda i w jakim stanie będzie tor. Poranny przelotny deszcze zmoczył asfalt co oznaczało nie małe problemy z doborem opon. Na szczęści do godziny dwunastej miejscowego czasu tor zdążył przeschnąć i start do wyścigu przebiegał bez zawirowań.

Początek był bardzo pechowy dla startującego z pole position Bena Spiesa. Kierowca Yamahy już na drugim łuku by nie wpaść na Maxa Biaggiego musiał wyprostować motocykl konsekwencją czego był wyjazd poza tor i lądowanie na ostatniej pozycji. Po kontakcie z Troyem Corserem upadku na pierwszym okrążeniu doświadczył Ryuichi Kiyonari.

Fantastycznym początkiem popisał się Noriyuki Haga, który startując z trzynastej pozycji na końcu pierwszego okrążenia znalazł się tuż za prowadzącym Johnym Rea. Trzy okrążenia później Japończyk był już na prowadzeniu.

W dalszej części wyścigu przez dłuższy okres na prowadzeniu znajdowała się ośmioosobowa grupa, która nadawał ton rywalizacji. Świetnie w niej spisywał się Regis Laconi z zespołu DFX Ducati. Po fatalnych kwalifikacjach fantastyczną prace w wyścigu wykonywał Troy Corser na BMW. Zamykał on wspomnianą grupę i ostatecznie do mety dowiózł cenną ósmą pozycję.

Na przedzie wykrystalizowała się pod koniec wyścigu czołowa dwójka. Noriyuki Haga na Ducati i Max Naukirchner na Suzuki zmieniali się na prowadzeniu do samego końca wyścigu. Za nimi z kilkudziesięciometrową stratą podążał Yukio Kagayama, a za nim znów, o czwartą pozycję walczyli Michel Fabrizio, Leon Haslam, Regis Laconi oraz Johny Rea. Ostatecznie najlepszy z tej grypy okazał się ten Włoch z zespołu Xeroxa.

Na przedostatnim okrążeniu w sekcji Honda Corner Max Neukirchner skutecznie zaatakował pozycję lidera i w finałowe kółko wjeżdżał minimalnie prowadząc przed Hagą. Jednak na Wzgórzach Lukey popełnił błąd, który wykorzystał Japończyk wysuwając się na prowadzenie. Ostateczny atak Niemca na prostej start/meta prawdopodobnie by się powiódł, gdyby linia mety była usytuowana kilkanaście metrów dalej. Noriyuki zdołał jednak dowieść pierwszą pozycję do mety, na której był lepszy od Maxa o 0.032 sekundy.

Haga rozpoczął sezon w dobrym stylu wygrywając swój pierwszy od sezonu 2004 wyścig na motocyklu Ducati. To był 34 triumf w karierze „Nitro” w kategorii World Superbike. Podium uzupełnił Yukio Kagayama z zespołu Alstare Suzuki.

Zdobywca Superpole, Ben Spies ukończył pierwszy przebieg na pierwszym, niepunktowanym miejscu, po drodze zwiedzając po raz drugi pobocze toru Phillip Island.

Wyniki I wyścigu:(punktowane miejsca)
1. Noriyuki Haga JPN Ducati Xerox 1098R 34’22.631s
2. Max Neukirchner GER Alstare Suzuki GSX-R 1000K9 +0.032s
3. Yukio Kagayama JPN Alstare Suzuki GSX-R 1000K9 +5.347s
4. Michel Fabrizio ITA Ducati Xerox 1098R +6.587s
5. Jonathan Rea GBR HANNspree Ten Kate Honda CBR1000RR +8.491s
6. Leon Haslam GBR Stiggy Motorsport Honda CBR1000RR +8.523s
7. Regis Laconi FRA DFX Corse Ducati 1098R +8.766s
8. Troy Corser AUS BMW Motorrad S1000RR +11.589s
9. Jakub Smrz CZE Guandalini Racing Ducati 1098R +11.721s
10. Tom Sykes GBR Yamaha Italia YZF R1 +11.761s
11. Max Biaggi ITA Aprilia Racing RSV-4 +12.609s
12. Carlos Checa ESP HANNspree Ten Kate Honda CBR1000RR +19.096s
13. Roberto Rolfo ITA Stiggy Motorsport Honda CBR1000RR +24.149s
14. Tommy Hill GBR HANNspree Althea Honda CBR1000RR +27.416s
15. Shinya Nakano JPN Aprilia Racing RSV-4 +28.173s