Razgatioglu poczynił krok naprzód! Zagrozi Buledze?

Toprak Razgatioglu po rozczarowującej inauguracji sezonu World Superbike na torze Philip Island zdominował testy na portugalskim torze w Portimao. Aktualny Mistrz Świata wykręcił czas na poziomie 1:39.592 sekundy. Wynik ten był blisko pół sekundy szybszy od Nicolo Bulegi, który wygrał wszystkie trzy wyścigu w Australii! Szef BMW zapowiada, że poczynili krok do przodu w kwestii osiągów ich motocykla!
W udzielonym wywiadzie pryncypał niemieckiej stajni, a więc Shaun Muir, stwierdził: „Wróciliśmy na Portimao, które zawsze było dla nas silnym punktem odniesienia. Pomimo utraty czasu na torze z powodu pogody, obaj nasi zawodnicy przejechali po pięćdziesiąt okrążeń dziennie. Nie możemy więc czuć się rozczarowani”.
Szef BMW chwalił pracę swoich zawodników: „Michael (van der Mark) miał solidne testy, w trakcie których pracował nad listą elementów do sprawdzenia oraz ustawieniami. Co ważne, stale się poprawiał. Po drugiej stronie garażu natomiast Toprak skupił się na ponownym ustawieniu swojego motocykla. Szybko uzyskał mocne tempo wyścigowe, jednocześnie dopracowując ustawienia. Jego dziesięciookrążeniowe symulacje wyścigu były jednymi z najbardziej spójnych, jakie widzieliśmy do tej pory z tym pakietem!”.
Muir podkreśla, że dwa dni na torze w Portimao były ważnym uzupełnieniem trzydniowej sesji, która miała miejsce przed sezonem. Tego zabrakło im w Australii. Dzięki nim jednak poczynili znaczne postępy: „Mając tylko trzy w pełni produktywne dni testów przedsezonowych przed Australią, te dwa dni były ważnym przedłużeniem naszej pracy. Zespół poczynił wyraźne postępy. Widzimy również wyraźny wzrost zaufania zawodników do motocykla”.
Dodał również: „Na dwa tygodnie przed kolejnymi wyścigami czujemy, że mamy solidną bazę, na której możemy coś budować. Jesteśmy teraz w znacznie lepszej pozycji przed FP1!”.
Na temat testów w Portimao wypowiedział się również dyrektor techniczny BMW, a więc Chris Gonschor: „Cieszymy się, że wróciliśmy do Europy. Mieliśmy tu udany weekend w poprzednim roku. To piękny tor i na szczęście mieliśmy trochę słońca. Było trochę trudniej, ale zdołaliśmy przejechać kilkadziesiąt suchych okrążeń. Dzięki temu mogliśmy przygotować nasze motocykle na najbliższy weekend. Nie możemy się doczekać wyścigów!”.
Gonschor również wskazuje na fakt, że zawodnicy prezentowali nie tylko szybkie, ale przy tym równe tempo. To dobry zwiastun przed weekendem: „Obaj nasi zawodnicy znaleźli się w pierwszej czwórce. Prezentowali równe czasy okrążeń. To duży krok naprzód. Powrót do Portimao bardzo nas cieszy. To wspaniały tor wyścigowy, który przypomina kolejkę górską. Jest bardzo wymagający dla zawodników i inżynierów, ale za to fascynujący dla fanów. W związku z tym to idealne miejsce na ściganie i dobrze, że jest. Liczymy, że przejechane okrążenia na suchym pozwoliły nam znaleźć optymalne ustawienia motocykli!”.
Wyścigi World Superbike na portugalskim torze w Portimao odbędą się w ostatni weekend marca. Toprak Razgatioglu ma co odrabiać, gdyż traci aż 42. pkt do Nicolo Bulegi z Ducati po zaledwie jednej eliminacji! Turek pierwszy wyścig zakończył na drugim miejscu. Kolejne dwa starty zakończyły się jednak istną katastrofą! W sprincie zawodnik BMW wypadł z toru i po problemach dojechał dopiero dziewiętnasty! Niedzielnego startu natomiast nie ukończył z powodu awarii motocykla!
Przed rokiem obrońca mistrzowskiej korony zaliczył w Portugalii „hatricka”. Jeżeli weekend będzie „suchy”, wówczas dowiemy się więcej o formie BMW względem Ducati i potencjalnych szansach Razgatioglu na obronę mistrzostwa..
Źródło: crash.net