Home / Slider / Rea: „Pomyślałem, cierpliwości, wyścig sam do mnie przyjdzie” Wypowiedzi po 1. wyścigu w Moście

Rea: „Pomyślałem, cierpliwości, wyścig sam do mnie przyjdzie” Wypowiedzi po 1. wyścigu w Moście

Jonathan Rea wraca na szczyt! Zawodnik Kawasaki zwyciężył w 1. wyścigu tego weekendu, zatrzymując licznik wyścigów bez zwycięstwa na 23. Drugie miejsce zajął Toprak Razgatlioglu (Yamaha), który zmniejszył stratę do Alvaro Bautisty do zaledwie 54 punktów. Zawodnik Ducati ma za sobą jak na razie najgorszy weekend w tym sezonie. Pierwszy raz w tym roku nie wygrał sobotniego wyścigu, zabrakło go nawet w czołowej dziesiątce, gdyż dojechał do mety dopiero na 12. miejscu. Podium uzupełnił zawodnik Barni Ducati – Danilo Petrucci. Pełne wyniki znajdziecie tutaj, natomiast poniżej wypowiedzi zawodników po 1. wyścigu w Moście.

Jonathan Rea: P5 (start) -> P1 (finisz): „Nie mam dużego doświadczenia z pośrednimi oponami, ponieważ tak naprawdę nigdy ich nie używamy. Więc na początku próbowałem zrozumieć gdzie jest limit w tych warunkach , aby wyczuć te opony. Chciałem położyć kolano na asfalcie, żeby coś poczuć. Tylna opona się dużo obracała, ale zdałem sobie sprawę, że deszcz nie będzie znów padał, więc po prostu przekonałem siebie, że jeśli uda mi się dogrzać opony i jechać szybko, będzie dobrze. Byłem zaskoczony, że mogłem jechać z Bautistą i Vierge na początku, ponieważ jechali na pełnym deszczówkach, ale Bassani odjechał do przodu! Pomyślałem „cierpliwości, wybrałem odpowiednie opony i wyścig sam do mnie przyjdzie”. Kiedy przejąłem prowadzenie, moja przewaga nad drugim zawodnikiem wynosiła ponad dziesięć sekund, co wystarczy, jeśli nie zrobię nic głupiego. Na początku ustawiliśmy motocykl nieco bardziej miękko na mokre warunki, więc pod koniec wyścigu, kiedy tor wysechł, było trochę za miękko. To zawsze miłe uczucie być pierwszym chłopakiem wyjeżdżającym z ostatniego zakrętu i zobaczyć flagę w szachownicę jako pierwszy. Zobaczyłem wszystkich moich mechaników na pit wall, co było naprawdę dobrym uczuciem.”

Toprak Razgatlioglu: P1 -> P2: „Początek wyścigu był dla mnie bardzo trudny, ponieważ nie mam dużego doświadczenia na oponach pośrednich. Korzystałem z nich dopiero trzeci raz w karierze i trochę się denerwowałem. Po pięciu czy sześciu okrążeniach mogłem zacząć naciskać i odrabiać stracone pozycje. Następnie podczas ostatnich sześciu okrążeń dałem z siebie wszystko, aby spróbować wygrać i zmniejszyłem stratę do zaledwie czterech sekund na linii mety, po prostu zabrakło mi czasu. Podjęliśmy ryzyko i na początku wyścigu było ciężko, ale ostatecznie udało nam się zmniejszyć stratę do Bautisty w klasyfikacji mistrzostw, więc okazał się to dobry wybór. Ze względu na zmieniające się warunki było to trudne dla wszystkich, ale zespół wykonał świetną robotę; dokonaliśmy właściwego wyboru i jesteśmy gotowi na jutro, by walczyć o zwycięstwo.”

Danilo Petrucci: P2 -> P3: „Jestem bardzo zadowolony z tego podium. To był naprawdę dobry dzień, a zespół dobrze pracował od samego rana w kwalifikacjach. Muszę powiedzieć, że wiele podziękowań należy się Marco Barnabò, który polecił mi start na przejściówkach, których sam bym nie wybrał, ale okazało się to zwycięskim wyborem i pozwoliło nam stanąć na podium. Jestem naprawdę szczęśliwy, kończąc dzień jako najlepsze Ducati, ponownie najlepszy niezależny kierowca, z kolejnym podium, które nakręca nas na jutro. Jesteśmy szybcy w każdych warunkach i fajnie byłoby znów stanąć na podium.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Scott Redding: P15 -> P4: „To był całkiem ciekawy wyścig od samego początku. Kiedy stałem na polach startowych, mówiłem sobie „to zbyt ryzykowne, deszczówki, deszczówki, deszczówki”, potem pojechałem na okrążenie wyjazdowe, i mówię „ahhh, chłopaki na przejściówkach jadą tak szybko jak ja na oponach deszczowych”. Więc je zmieniłem, stwierdziłem, że lepiej zrobić to wcześniej, i tak startuję z 15. pozycji, przez co zaoszczędziłem trochę czasu. Później musiałem powyprzedzać wielu ludzi, na niezbyt idealnym torze, więc szukałem łatwych miejsc do wyprzedzania. Zrobiłem to w miarę szybko, dojechałem do drugiej pozycji, co było dla mnie niespodzianką, byłem wtedy człowiekiem z misją. Wiedziałem, że będę musiał mocno naciskać, jeśli chcę stanąć na podium; kiedy Petrucci i Toprak mnie wyprzedzili, mieli coś więcej, byłem zdziwiony jak oni to robią. Jechałem mocno, ale nie wystarczająco, do momentu kiedy znalazłem odpowiednie mapowanie silnika, co pozwoliło mi jechać szybciej. Próbowałem zarządzać tą oponą, bo jechałem cały suchy wyścig na pośredniej oponie, czego normalnie się nie robi, i wydaje mi się, że zaoszczędziłem trochę za dużo.”

Iker Lecuona: P11 -> P5: „Dzisiaj jestem bardzo zadowolony z naszego wyścigu, ale mniej zadowolony z sesji kwalifikacyjnej. Wyścig stanowił wyzwanie pod względem toru i warunków pogodowych. Na starcie zdecydowałem się na opony przejściowe, przód i tył, i myślę, że to był najlepszy wybór, ale oczywiście było to też ryzyko , ponieważ nigdy nie ścigałem się z nimi na torze, który na tym etapie był tak naprawdę w pełni mokry. W każdym razie miałem dobry start i utrzymałem swoją pozycję, ale gdy chciałem wejść w pierwszy zakręt, inny zawodnik pojechał prosto, wypychając mnie szeroko. Aby uniknąć zrobienia tego samego i otrzymania kary za ścięcie toru, zdecydowałem się po prostu zatrzymać motocykl i pozostać na torze, co oznaczało utratę około dziesięciu pozycji! To powiedziawszy, jestem szczęśliwy, ponieważ z okrążenia na okrążenie mogłem poprawiać swoje tempo. Myślę, że byłem jednym z najszybszych na tych oponach, bo od szóstego okrążenia, kiedy Rea objął prowadzenie, do końca wyścigu odrobiłem kilka sekund. Ostatecznie ukończyłem na piątym miejscu, a właściwie to prawie na P4, ponieważ na ostatnim okrążeniu próbowałem dogonić też Reddinga. Mimo że nie mogłem go wyprzedzić, jestem zadowolony z wyniku i czucia, jakie miałem dziś na motocyklu. Aż do ostatniego wyścigu musieliśmy często zmieniać podstawowe ustawienia z toru na tor. Potem w Imoli ponownie to zmieniliśmy i w końcu zacząłem znowu cieszyć się jazdą motocyklem.”

Remy Gardner: P3 -> P11: „Udało nam się poprawić Tissot Superpole, co jest bardzo pozytywne, i po raz pierwszy wystartowaliśmy z pierwszego rzędu. Niestety w pierwszym wyścigu wybór opon nie był najlepszy, ale wszystko było nieprzewidywalne i trudne. Mieliśmy trochę pecha, ale i tak wyciągamy wnioski i doświadczenia na przyszłość. Przed nami jeszcze dwa wyścigi i jesteśmy pewni, że w niedzielę wykonamy dobrą pracę jako zespół.”

Alvaro Bautista: P14 -> P12: „To była ciężka sobota. Po raz kolejny żółte flagi wpłyneły na nasz wynik w Superpole, chociaż szczerze mówiąc, nie rozumiem dlaczego okrążenie zostało unieważnione. Mieliśmy też mały problem podczas zmiany opon, przez który straciłem kilka sekund, ale szansa na pozostanie w czołówce i tak była niewielka. Pozytywna strona? Zrobiłem wiele okrążeń na suchych oponach, aby poprawić czucie i z tego powodu jestem zadowolony.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: inf. prasowe

AUTOR: Maciej Marcinkowski

2007 | kontakt: [email protected]

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
149 zapytań w 1,015 sek