Home / WSBK / Sestriere wita team Effenbert Liberty Racing

Sestriere wita team Effenbert Liberty Racing

Huczną prezentację zorganizował zespół Effenbert Liberty Racing, który w nadchodzącym sezonie startować będzie zarówno w World Superbike jak i FIM Superstock 1000. A zorganizowano ją nie byle gdzie, bo w sercu włoskich gór!

Już od pewnego czasu czeska ekipa rozsyłała dziennikarzom, i nie tylko, zaproszenie na ową prezentację, która miała miejsce w miniony weekend we włoskiej miejscowości Sestriere, w górach Piemont. Poza samą prezentacją, zorganizowano między innymi uroczystą kolację czy ‘dyskotekę’ do samego rana. Warto wspomnieć, że dla teamu Effenbert Liberty Racing będzie to drugi rok startów w World Superbike i debiutancki sezon w FIM Superstock 1000.

Jak wiadomo, do miejscowości położonej sto kilometrów od Turynu, pojawili się wszyscy zawodnicy tego teamu, których to menadżerami są Fabio Alberti oraz Natale Egi. Ten pierwszy, jeszcze do niedawna pracujący w zespole LCR Honda MotoGP będzie dowodził ekipą w World Superbike, podczas gdy drugi z Włochów kierować będzie zespołem w klasie FIM Superstock 1000. Do tej dwójki dołączyli też Sylvain Guintoli, Jakub Smrz i Maxime Berger startujący w WSBK oraz Brett McCormick i Federico Sandi, którzy to ścigać się będą w drugiej z wymienionych wcześniej kategorii.

„Jestem bardzo zadowolony z entuzjastycznej współpracy naszego zespołu,” rozpoczął Fabio Alberti. „Ta okazja wystarczyła nam do tego, by zaprezentować niezwykłą motywację zespołu oraz zawodników, którzy będą mieli nasze pełne wsparcie. Optymizm menadżera zespołu odzwierciedla ogólny entuzjazm właściciela teamu i jego szefa – Mario Betruccio. W sobotę wieczorem zadeklarował on, że: ‘jesteśmy tutaj, by wygrać mistrzostwa!’ Ja już teraz widzę dużą szansę na to, aby to marzenie się spełniło.”

Wielu określa, że atmosfera była wręcz niesamowita. Przy pomocy lokalnej policji zorganizowano… pole startowe dla Guintoliego. Sylvain ubrany był w swój kombinezon i kask, a otoczyli go, poza członkami zespołu, także fani i… jedna grid-girl, która ubrana byłą co najmniej tak, jakby było lato! Na prezentacji pojawili się też między innymi Ernesto Marinelli czy były zawodnik Ducati, znany ze swojego przerażającego wręcz stylu jazdy, Giancarlo Falappa. W sobotni wieczór odbyła się bowiem uroczysta kolacja, a potem imprezowanie dla niektórych zakończyło się dopiero o szóstej rano!

„Bardzo cieszy mnie to, że zespół się rozwija,” rozpoczął menadżer projektu Ducati w WSBK – Marinelli. „Teraz ekipa ta będzie miała dwóch zawodników w klasie Superstock, która jest dla nas bardzo ważna, bo tamtejsze motocykle zbliżone są do tych produkcyjnych. Z jednej strony pomiędzy starym i nowym Ducati istnieje wiele różnic, ale z drugiej są one niewielkie. Z technologicznego punktu widzenia, mamy w tym motocyklu wiele nowinek technicznych, których nauczyliśmy się w ciągu ostatnich pięciu lat,” mówił dalej o Panigale 1198. „Podobieństwa? To wciąż Ducati i staraliśmy się zachować znane wszystkim wyczucie maszyny i charakterystykę oczywiście z naciskiem na wydajność, lekkość i piękno.”

Prezentacja zakończyła się w niedzielę, kiedy cały zespół pożegnał się jednak na krótko, bowiem już wkrótce uda się do Australii. Najpierw zawodnicy tego zespołu będą testować na Phillip Island, by w ostatni weekend lutego zainaugurować najnowszy cykl zmagań. „Chciałbym podziękować wszystkim, którzy uczynili to wydarzenie tak szczególnym. Atmosfera była niesamowita!” przyznał Fabio Alberti, który szczególne podziękowania skierował do Barbary Delmastro Meoni, włoskiej modelki, która także pojawiła się na prezentacji.

„Wszystko potoczyło się świetnie! Dla mnie będzie to drugi sezon w World Superbike, z jeszcze większym doświadczeniem. Bez cienia wątpliwości mogę powiedzieć, że dam z siebie wszystko,” skomentował Maxime Berger, najmłodszy zawodnik zespołu. Także i Brett McCormick przyznał, że prezentacja okazała się być ogromnym sukcesem: „Ostatnio testowałem w październiku i przyznam, że ten zespół to kawał dobrych chłopaków! Dobra atmosfera i ludzie to coś, co sprawia, że jestem zadowolony. Jestem naprawdę usatysfakcjonowany. Ciężko jest przecież odnieść sukces, jeśli nie otaczasz się dobrymi ludźmi. Trudno powiedzieć czego oczekuję po tym sezonie, będzie to mój pierwszy pełny rok tutaj. Pokuszę się o stwierdzenie, że mogę wygrywać wyścigi, a dodatkowo słyszałem naprawdę dobre rzeczy o nowym motocyklu.”

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Komentarze: 0

  1. Piwny sponsor, laski i Tajner na zdjęciach! :D Mieszanka wybuchowa!

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
158 zapytań w 1,523 sek