Testy WSBK, Portimão (Dzień 2): Ducati dominuje przed Aprilią

Tak jak w sobotę, również w niedzielę rewelacyjny Chaz Davies zdominował testy WSBK w Portimão. Walijczyk wydaje się być murowanym kandydatem do tytułu Mistrza Świata.

Po sezonie przerwy spektakularny tor wyścigowy Portimão wraca do kalendarza Mistrzostw Świata Superbike na sezon 2017. Poza fabrycznym zespołem Kawasaki w weekend, w prowincji Algarve testowały najważniejsze zespoły tego cyklu mistrzostw.

Wraz ze zużyciem opon na asfalcie osadzała się coraz większa warstwa gumy, z powodu której czasy okrążeń spadały. Chaz Davies podkreślił swoją dominację z soboty i na swoim Ducati Panigale R poprawił swój wcześniejszy czas o 1,1 sek wykręcając imponujące 1.41,813 min, co było jak dotąd lepszym wynikiem niż oficjalny rekord okrążenia Toma Sykesa (Kawasaki) z 2013 roku. To czy Walijczyk do osiągnięcia takiego czasu użył opony kwalifikacyjnej jest jak na razie niewiadomą.

Coraz bardziej nabierają rozpędu obie Aprilie zespołu Milwaukee. Na dziesięć minut przed końcem testów Eugene Laverty pognał zaledwie 0,2 sek wolniej niż Chaz meldując się ostatecznie na 2 miejscu. Irlandczyk w porównaniu do dnia wcześniejszego poprawił się o imponujące 1,4 sek. Również Lorenzo Savadori (Milwaukee Aprilia) błyszczał poprawiając swój wcześniejszy wynik o 1,7 sek tracąc tylko jedną tysięczną do swojego zespołowego kolegi kończąc testy na trzecim miejscu. Szacun!

Solidny był również występ Leona Haslama, który na prywatnym Kawasaki ZX-10RR wykręcił czwarty czas testów. Anglik zastępował w zespole Pucceti Kawasaki kontuzjowanego Randy’ego Krummenachera. Na dalszych pozycjach znaleźli się kolejno Leon Camier (MV Agusta) oraz fabryczni zawodnicy Yamahy, Alex Lowes i Michael van der Mark.

W przypadku Marcusa Reitenbergera nie udało się poczynić postępów. Z czasem 1:44,820 min Bawarczyk zamknął tabelę czasów na ostatnim miejscu. Lepiej od niego poradził sobie zastępujący w zespole Althea kontuzjowanego Jordiego Torresa Raddaele De Rosa. Zawodnik testowy był o całą sekundę szybszy od etatowego zawodnika BMW. Stefan Bradl na wciąż pachnącej nowością Hondzie CBR1000RR zjechał z toru z czasem 1:43,696 min.

Podczas gdy Leandro Mercado na pośpiesznie przygotowanej Aprilii RSV4 wyjechał w sobotę na tor bez transpondera umożliwiającego mierzenie czasu, w niedzielę przejechał mierzone okrążenia i z czasem 1:44,501 min Argentyńczyk zakończył testy na przedostatnim miejscu.

Łączone czasy testów na torze Portimão z 28 i 29 stycznia 2017 r.:

Źródło: Speedweek.com