Przed debiutem w World Superbike w Walencji w najbliższy weekend, była gwiazda MotoGP – John Hopkins – miał możliwosć zapoznania się z z motocyklem zespołu Stiggy Honda podczas sesji testowej wczoraj w Almerii.
Hopper nie był obecny na torzPrzed debiutem w World Superbike w Walencji w najbliższy weekend, była gwiazda MotoGP – John Hopkins – miał możliwosć zapoznania się z z motocyklem zespołu Stiggy Honda podczas sesji testowej wczoraj w Almerii.
Hopper nie był obecny na torze od prawie czterech miesięcy. Teraz pierwszy raz miał okazję wyjechać na tor motocyklem o pojemności o 200ccm większej niż te używane przez niego wcześniej w wyścigach Grand Prix. Hopkins czuje się dobrze przygotowany do rundy w Hiszpanii.
„Jestem naprawdę zadowolony z testów jakie zrobiłem w Almerii.” — powiedział Anglo-Amerykanin. „Pierwsze wrażenie dotyczące motocykla i nowego zespołu jest bardzo pozytywne. Rozmiar motocykla robi dużą różnicę; dobrze jest znowu poczuć jazdę.”
„Po moim rozczarowującym zeszłym sezonie, świetnie jest móc wrócić i cieszyć się jazdą.” — przyznał John, który zajął na koniec sezonu 16 pozycję. Jego sezon był jednak naznaczony kontuzją.
„Nigdy nie występowałem na motocyklu Superbike, ale jego rozmiar jest inny i pasuje do mojego stylu jazdy. Oczekuję na wyścigi w Walencji w ten weekend i czuję że jestem na nie dobrze przygotowany, pomimo niewielu okazji do jazdy. Znam świetnie tor w Walencji i powinienem być w stanie zaprezentować dobre osiągi.”
Pozytywnie o Hopkinsie wypowiedział się menadżer zespołu, John Stigefelt.
„John Pokazał że bardzo łatwo się z nim pracuje. Jest dużym optymistą i profesjonalistą. Nie spieszy się nigdzie, wykonuje zadania krok po kroku. Naszym głównym celem na dziś było jego zaadaptowanie się do maszyny i zrozumienie struktury zespołu. Wyglądało na to, że John cieszył się powrotem na tor.”
„Mamy wciąż jeszcze kilka rzeczy do zrobienia, ale jestem zadowolony z kolejnego kroku do przodu. Niestety nie mieliśmy zbyt dużo czasu na torze aby przetestować części i rozwinąć motocykl, ale mam nadzieję że uda się spędzić więcej czasu na torze z rana w kolejny dzień testów.”
„Jestem zadowolony z tego, co John pokazał na początek zespołowi. Wiemy że Leon Hasam jest szybki a przyjście Johna o pokazanie potencjału to naprawdę zachęcająca rzecz.”
Haslam w jednym wyścigu w tym sezonie zameldował się na podium, i aktualnie zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, tylko 3 punkty za trzecim zawodnikiem w tabeli, Maxem Neurkichnerem.
Źródło: crash.net