MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Tom Sykes po mistrzowsku wykorzystał szansę, którą dali mu organizatorzy Mistrzostw. Dzięki przesunięciu Jonathana Rea, zwycięzcy sobotniego wyścigu, na dalsze pole startowe i samemu startując z pierwszej pozycji, Anglik prowadził od startu aż do mety będąc daleko poza zasięgiem rywali. Kolega zespołowy Toma, Johnny Rea po bezkompromisowej walce zameldował się na mecie jako drugi, a faworyt lokalnej publiczności w osobie Michaela van der Marka zdobył trzecie miejsce i swoje drugie podium w trakcie domowej rundy.
Uff, ależ emocje! Po wyścigach WSS i WSBK chyba nawet nie będę musiał już oglądać wyścigów Grand Prix na Torze w Austin. Wyniki sobotniego wyścigu namieszały w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata Superbike. Jednak to niedziela i drugi wyścig okazały się wręcz rozstrzygające.
Tom Sykes dzięki startowi z pierwszego miejsca i bezbłędnej jeździe wygrał po raz pierwszy w tym sezonie. Ostatni raz As Kawasaki wgrał w 2017 roku na torze Misano. O drugie miejsce walczyli Jonathan Rea i Michael van der Mark, który uskrzydlony startem przed własną publicznością był w rewelacyjnej formie.
Johnny i Michael wiele razy zamieniali się pozycjami, lecz pod koniec to Holender uległ zawodnikowi z Irlandii Północnej, choć trzeba zaznaczyć, że obrońcy tytułu nie przyszło to łatwo.
Do walki o zwycięstwo nie mógł dołączyć żaden z zawodników Ducati. Najlepszym zawodnikiem na Panigale 1199 R był Xavier Fores z prywatnego zespołu Barni Racing. Hiszpan przekroczył linię mety na czwartym miejscu. Fabryczni zawodnicy bolońskiej marki nie mieli dziś łatwego zadania. Chaz Davies był piąty, a Marco Melandrii po długiej batalii siódmy. Włoch uskarża się na stabilność motocykla i sztywność jego ramy.
Emocjonująca była walka o szóste miejsce, która toczyła się do samego końca. Jordi Torres na MV Aguście zameldował się jako szósty, przed Melandrim. Za nimi do mety dojechali po sobie Loris Baz (BMW), Toprak Razgatilioglu (Kawasaki) i Lorenzo Savadori (Aprilia).
Patrick Jacobsen, który pilotuje motocykl Hondy niezbyt zamożnego zespołu Triple M zajął 13 miejsce, po raz kolejny punktując w wyścigu. Na uznanie zasługuje Alex Lowes. Anglik upadł, lecz podniósł motocykl i dojechał do mety na 14 miejscu zdobywając 2 cenne punkty. Biorąc pod uwagę świetną (od dwóch sezonów) formę Anglika jest to raczej wypadek przy pracy niż kontynuacja „rodzinnej tradycji”.
Wyniki niedzielnego wyścigu WSBK na torze Assen:
1. Tom Sykes GBR Kawasaki Racing Team WorldSBK ZX-10RR 21 okr.
2. Jonathan Rea GBR Kawasaki Racing Team WorldSBK ZX-10RR +5.445s
3. Michael Van Der Mark NED Pata Yamaha Official WorldSBK Team R1 +7.507s
4. Javier Fores ESP Barni Racing Team Panigale R +11.316s
5. Chaz Davies GBR Aruba.it Racing – Ducati Panigale R +18.953s
6. Jordi Torres ESP MV Agusta Reparto Corse 1000 F4 +22.414s
7. Marco Melandri ITA Aruba.it Racing – Ducati Panigale R +22.515s
8. Loris Baz FRA GULF ALTHEA BMW Racing Team S1000RR +23.997s
9. Toprak Razgatlioglu TUR Kawasaki Puccetti Racing ZX-10RR +24.245s
10. Lorenzo Savadori ITA Milwaukee Aprilia RSV4 +24.653s
11. Davide Giugliano ITA Milwaukee Aprilia RSV4 +41.807s
12. Michael Ruben Rinaldi ITA Aruba.it Racing – Junior Team Panigale R +41.846s
13. Patrick Jacobsen USA TripleM Honda World Superbike Team CBR1000RR SP2 +47.516s
14. Alex Lowes GBR Pata Yamaha Official WorldSBK Team R1 +53.355s
15. Ondrej Jezek CZE Guandalini Racing R1 +54.065s
16. Yonny Hernandez COL Team Pedercini Racing ZX-10RR +57.758s
Nie ukończyli:
Leandro Mercado ARG Orelac Racing VerdNatura ZX-10RR DNF
Roman Ramos ESP Team GoEleven Kawasaki ZX-10RR DNF
Źródło: Crash.net; opracowanie własne
Fajna walka prawie do samego końca między Rea, a #60! ;p Cieszy to podium VdM i jego styl jazdy, mega! <3 Haha, a Sykes, to chyba usłyszał, co gadają o nim komentatorzy, bo wczoraj był nie do dogonienia! ;xd Fajnie też, że Jacobsen w punktach, liczę na niego cały czas, bo Cebra jego słaba niestety! Tak samo Loris Baz i S1000RR, 3mam kciuki!<3 :)