Home / Slider / Leon Camier imponuje pierwszego dnia w Australii!

Leon Camier imponuje pierwszego dnia w Australii!

Debiutujący w zespole Red Bull Honda WSBK, Brytyjczyk Leon Camier imponował swoją jazdą podczas pierwszego dnia inaugurującej rundy World Superbike w Australii.

Camier już od pierwszego treningu wskoczył na bardzo wysoki poziom i prowadził przez większość sesji treningowej, kończąc na drugim miejscu, 0,315 sekundy za Savadorim, co biorąc pod uwagę dyspozycję Hondy w poprzednim sezonie jest pewnym zaskoczeniem.

„Dzisiaj było nieźle, po tym jak wypróbowaliśmy wiele rzeczy na testach, wróciliśmy do naszych podstawowych ustawień i motocykl był naprawdę świetny. Byłem w stanie pojechać szybkie okrążenie w FP2, jestem szczęśliwy z mojego dzisiejszego tempa. Po prostu musimy dalej pracować i sprawić by było podobnie w wyścigu, spodziewam się taktycznej walki z wieloma zawodnikami o podobnym tempie wyścigowym.”

„To jeden z tych torów, na których wszystko rozgrywa się też pod względem taktycznym w treningach i kwalifikacjach, potem pojawia się wyścig i sytuacja może być zupełnie inna. Musimy trzymać chłodną głowę i próbować zrozumieć jak możemy poprawić opony wyścigowe, ale tempo jest w tej chwili bardzo podobne dla wszystkich zawodników.”

„Spodziewam się dużej grupy kierowców, może nawet dziesięciu przez większość wyścigu, aż do ostatnich kilku okrążeń, spodziewam się więc zaciętej walki na początku wyścigu i być może na ostatnich sześciu czy ośmiu okrążeniach – tak sądzę.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Słowa Camiera napawają optymizmem i wróżą kolejny wyścigowy klasyk na Phillip Island, jednak pierwszego dnia pojawiła się dodatkowa przeszkoda w postaci pogody.

„Jazda Hondą Fireblade po raz pierwszy na mokrym torze była dobrym doświadczeniem. Czułem się bardzo dobrze na motocyklu od samego początku, co jest bardzo ważne. Generalnie to był dobry start i czuje się gotowy na ściganie nie zważając na warunki pogodowe, czy będzie sucho czy mokro. Ale musimy dalej pracować i może znajdziemy coś dodatkowego, może trochę więcej regularności, a wtedy zobaczymy co się stanie…”

Za kilka godzin będziemy mogli powiedzieć coś więcej, 2:30 – Superpole, natomiast pierwszy raz w tym sezonie zawodników na polach startowych ujrzymy o 5:00 polskiego czasu.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Dominik Zajączkowski

Miłośnik motorsportu. Zaczynając od czterech kółek i kartingu, zatrzymując się na pasji do wyścigów motocyklowych. Pomimo 24-lat na karku, serię MotoGP śledzę od początku XXI wieku. Na portalu MOTOGP.PL redaguję od roku 2015.

Komentarze: 1

  1. Oby to był początek walki I dobrego sezonu w wykonaniu Hondy !

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
141 zapytań w 1,206 sek