Home / WSBK / Wymarzony weekend dla Ducati

Wymarzony weekend dla Ducati

Trudno sobie wyobrazić lepszy scenariusz weekendu dla zespołu Ducati Xerox. Noriyuki Haga wywalczył podwójną wygraną, a drugi z zawodników — Michel Fabrizio, w obu wyścigach stanął na drugim miejscu podium.

Obaj motocykliści świetnie rTrudno sobie wyobrazić lepszy scenariusz weekendu dla zespołu Ducati Xerox. Noriyuki Haga wywalczył podwójną wygraną, a drugi z zawodników — Michel Fabrizio, w obu wyścigach stanął na drugim miejscu podium.

Obaj motocykliści świetnie ruszyli ze startu pierwszego wyścigu i utrzymywali dwa pierwsze miejsca przez prawie cały dystans. Najpierw prowadził Włoch, jednak na 11. okrążeniu popełnił mały błąd I wyprzedził go Noriyuki Haga. Japończyk od tej chwili zaczął budować przewagę. Fabrizio natomiast musiał bronić się przed atakami Bena Spiesa. Udało mu się to, a dodatkowo wykręcił najlepszy czas jednego okrążenia.

W wyścigu 2. Haga zaraz po starcie objął prowadzenie, jednak na drugim okrążeniu prowadzenie objął Spies. Fabrizio musiał stoczyć walkę z Jonathanem Rea. Ben Spies kolejny raz w tym roku miał wielkiego pecha — zawiodła jego Yamaha. Włoch przesunął się więc na drugie miejsce. Dwójka Xeroxa powiększała swoje prowadzenie nad resztą stawki — a dokładnie nad Rea, Haslamem i Biaggim, którzy walczyli między sobą i nie byli w stanie dogonić świetnie dysponowanych rywali z Ducati. Na metę wjechali prawie razem, mając 8. sekund przewagi nad trzecim Rea.

W konsekwencji wyścigów w RPA Ben Spies nie jest już wiceliderem — wyprzedził go Fabrizio. Ta trójka ma jednak dużą przewagę nad kolejnymi zawodnikami.

„W pierwszym wyścigu, mając nieco problemów z zawieszeniem z piątku i soboty, muszę powiedzieć że nie oczekiwałem że będą mógł utrzymać tempo Michela i Bena. Ale wykonałem dobry start i próbowałem przykleić się do Michela, a wtedy gdy on popełnił mały błąd, wykonałem mój ruch. Moje ramię nie sprawiało problemów. Muszę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony że na Kaylami nie było tyle ptaków co na Monzy! W wyścigu 2 zrobiliśmy małe zmiany ustawień mojego motocykla i czułem się bardziej komfortowo. Wiedziałem jednak że Michel jest zaraz za mną i na ostatnich okrążeniach moje hamulce bardzo cierpiały, więc musiałem się utrzymać. Jestem bardzo szczęśliwy ze zdobycia 50. oczek i powiększenia przewagi w klasyfikacji.” — powiedział Japończyk po zakończeniu weekendu.

„Wyścig pierwszy zamienił się w świetną walkę między mną a Benem, i tylko szkoda że to była walka o drugie, a nie pierwsze miejsce. Kiedy tylko Nori znalazł się przed nami, zaczął budować przewagę, był szybszy w 1. sektorze i nie mogłem go dogonić. Może zrobiłem błąd, mówiąc mu że w sektorze trzecim będę jechał mocno, ponieważ w wyścigu 2. tam właśnie naciskał bardzo mocno i pomimo tego że robiłem co mogłem, to Nori zgarnął wygraną. Mieliśmy jednak dużo frajdy walcząc między sobą. Przesunąłem się na drugie miejsce w klasyfikacji dzięki czemu jestem ekstremalnie usatysfakcjonowany i czekam na następny wyścig w Salt Lake.” — powiedział Fabrizio.

Źródło: Ducati Xerox

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
121 zapytań w 1,180 sek