Regis Laconi został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej po wypadku na początku treningu WSBK na torze Kyalami. Francuz upadł już na swoim pierwszym okrążeniu, mocno uderzając głową o żwirowe pobocze. Natychmiast zajęły się nim służby medRegis Laconi został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej po wypadku na początku treningu WSBK na torze Kyalami. Francuz upadł już na swoim pierwszym okrążeniu, mocno uderzając głową o żwirowe pobocze. Natychmiast zajęły się nim służby medyczne.
Drogą powietrzną został przetransportowamy do szpitala Sunninghill w Johannesburgu.
W piątek wieczorem po badaniach okazało się że zawodnik DFX Corse doznał urazu pleców — dwa kręgi szyjne uległy złamaniu, poza tym Francuz doznał wstrząśnienia mózgu i urazu płuca. Tomografia komputerowa nie pokazała na szczęście, aby nerwy zostały uszkodzone.
Stan Laconiego ulega poprawie, zawodnik wciąż poddany jest śpiączce farmakologicznej.Jego stan określany jest jako ‘stabilny’. Operacja mająca na celu ustabilizowanie kręgosłupa została jednak przesunięta o przynajmniej 48 godziny z porady południowoafrykańskiego neurochirurga Dr Maurizio Zorzi.
Źródło: crash.net