Marco Melandri i Leon Haslam kontynuują swoje przygotowania do zbliżającego się sezonu odbywając dwudniowe testy na hiszpańskim torze w Walencji. Przy sprzyjających warunkach pogodowych, zawodnicy BMW Motorrad Motorsport podczas testowania motocykli w specyfikacji na 2012 rok pokonali łącznie 950 kilometrów. Zespół skoncentrował się na sprawdzeniu podzespołów które wprowadził w ostatnim czasie, a więc najnowsze wersje silnika i zaktualizowane oprogramowanie elektroniki.
„Dobrze jest znowu powrócić po zimie na motocykl. Przetestowanie oprogramowania elektroniki wypadło bardzo optymistycznie. Sprawdziliśmy, czy wszystko działa dobrze zanim pojedziemy do Australii, i rezultat był dobry. Oczywiście nadal musimy się poprawić w niektórych obszarach. Przy wejściu w zakręty potrzebuję trochę więcej zaufania na motocyklu ale idę w dobrym kierunku i wszyscy pracujemy bardzo ciężko, więc jestem pewien, że znajdziemy rozwiązanie podczas najbliższych testów w Australii. Phillip Island nie jest łatwym torem, więc ważne jest, aby mieć pełne zaufanie do motocykla w celu szybkiego przejeżdżania przez zakręty. W ciągu najbliższych dwóch tygodni, przez cały czas będę pracował z zespołem aby przeanalizować dane z przebytych testów i przygotować się do Australii. Ponadto będę wiele trenował.” – powiedział Melandri, dla którego będzie to pierwszy sezon w niemieckim zespole, do którego dołączył po wycofaniu się z World Superbike fabrycznego zespołu Yamahy.
Również drugi z zawodników BMW Motorrad – Leon Haslam był bardzo zadowolony z przeprowadzonych testów. Będzie to już jego drugi sezon w tym zespole, do którego dołączył po odejściu z Suzuki. „To była długa zima i jestem bardzo zadowolony z powrotu na motocykl. Mieliśmy szczęście z pogodą. W nocy było trochę zimno, ale mieliśmy do dyspozycji większość z tych dwu dni. Przetestowaliśmy wszystko co zaplanowaliśmy, więc jestem bardzo zadowolony. Mamy wiele nowych części na ten rok i było dobrze je przetestować zanim pojedziemy na Phillip Island. Ponadto dobrze było dostać kilka okrążeń aby znowu dostosować się do prędkości. Zdecydowanie wykonaliśmy duży krok naprzód i jesteśmy dalej niż w ubiegłym roku. To naprawdę jest mocniejszy pakiet i mamy jeszcze pięć dni testów, które możemy wykorzystać w Australii.” – powiedział piaty zawodnik ubiegłego sezonu.
Kolejną okazję do przetestowania swoich motocykli BMW S1000RR, obydwaj zawodnicy będą mieli na torze Phillip Island od 13 do 15 lutego a następnie 20 i 21 lutego. Będzie to już ostatnia okazja do wprowadzenia potrzebnych zmian, ponieważ już 24 lutego odbędzie się pierwsza runda sezonu 2012.
nie mogę się już doczekać lol będzie naprawdę ciekawie zarówno BMW jak i Kawasaki mogą bardzo zaskoczyć w tym sezonie ;D szkoda tylko że nie będzie żadnego motocykla Yamahy…..