Polski gracz – Mateusz Kapusta, występujący pod pseudonimem Gucio, zakończył pierwszą rundę Esport MotoGP Championship 2019 w pierwszej setce wśród graczy z całego świata. W sumie w tej rundzie udział wzięło blisko 2000 osób.
Pierwsza runda wirtualnych mistrzostw MotoGP rozgrywała się na torze Termas De Rio Hondo. Gracze starali się uzyskać możliwie najlepszy czas jeżdżąc Hondą RC213V należącą do Jorge Lorenzo. Uczestnicy pierwszej rundy eliminacyjnej nieustannie zmieniali się pozycjami w tabeli czasów, nie rzadko dzięki tysięcznym częściom sekundy. Stawka była na tyle wyrównana, że w niektórych przypadkach poprawienie czasu o solidne 0,5 sekundy mogło dać awans nawet o 40 miejsc w górę! Mateusz Kapusta przyzwoicie poradził sobie podczas pierwszej rundy kończąc eliminacje na 83 pozycji na 1968 graczy.
„Prawdę mówiąc, po opuszczeniu zawodów w ubiegłym roku i obserwowaniu jak czołówka coraz bardziej się wyrabia, nie spodziewałem się aż tak dobrego rezultatu. Cieszę się, ponieważ na taką ilość graczy oraz przy bardzo wyrównanym poziomie, wynik jest naprawdę dobry. Następna runda odbędzie się na jednym z bardziej lubianych przeze mnie torów czyli na holenderskim Assen. Postaram się dać z siebie wszystko, ale zwykle nie będzie to łatwe. Tor jest bardzo wymagający technicznie, łatwo o błąd, a rywale nie śpią i to chyba dosłownie (śmiech). Mam nadzieję, że pojawi się więcej polskich graczy, być może wspólne treningi jeszcze bardziej poprawiłyby rezultaty” – zakończył Gucio.