Romano Fenati został zawieszony przez zespół Sky Racing Team VR46 i nie wystartuje w niedzielnym wyścigu o GP Austrii na torze Red Bull Ring! Z krótkiego komunikatu prasowego ekipy Valentino Rossiego wynika, że Włoch został w ten sposób ukarany za powtarzające się zachowanie niezgodne ze standardami, obowiązującymi w zespole.
Fenati zajął w sobotnich kwalifikacjach dopiero 11. pozycję. Jest to już piąty sezon Włocha w klasie Moto3 i póki co najbardziej udany – w generalce zajmuje wysokie, trzecie miejsce, jednak szanse na tytuł mistrzowski oddalały się wraz z doskonałą formą Brada Bindera. Teraz, po opuszczeniu GP Austrii szanse te będą już tylko iluzoryczne. Nie wiadomo także, czy obie strony nie zdecydują się na rozwiązanie kontraktu.
Ciekawe, co tam się stało? Trzeba poczekać na jakieś konkretne informacje od zespołu.
Pewnie najlepiej będzie, jak się rozejdą, bo ta formuła nie działała praktycznie nigdy.
Podejrzewam, że za bardzo gwiazdorzył. Chyba pojawiało się za dużo opinii, że ma ogromny talent.
Ale przez te lata w Moto3 jeździł bardzo nierówno. Niezły zawodnik ale jakiegoś wielkiego mistrza nigdy w nim nie widziałem. Ciekawe co pokaże w 2017 na SpeedUp-ie w Moto2. Na pewno będą spore oczekiwania.
Podobno obrażał członków ekipy – po raz kolejny. Dobrze, że zwolniło się miejsce u Gresiniego w Moto3 to może chłopak całkiem nie zniknie ze stawki, bo raczej do Moto2 ze Sky to się chyba nie przeniesie.