Home / Moto2 / Moto3 / GP Czech: Piąte zwycięstwo w sezonie Marqueza! Premierowe podium dla DiGii i „Bestii”

GP Czech: Piąte zwycięstwo w sezonie Marqueza! Premierowe podium dla DiGii i „Bestii”

Alex Marquez odniósł piąte zwycięstwo w tegorocznym sezonie klasy pośredniej. Hiszpan wyprzedził Fabio DiGiannantonio, dla którego to premierowe podium. Po raz pierwszy w najlepszej trójce znalazł się także Enea Bastianini, który na ostatnm kółku wyprzedził Jorge Navarro. Wyścigu nie ukończył Thomas Luthi, dzięki czemu Marquez posiada trzydzieści trzy punkty przewagi. Dopiero na jedenastej lokacie dojechał Lorenzo Baldassarri.

Startujący z pole position Marquez stracił prowadzenie na rzecz Sama Lowesa. Na prostej przed sekwencją zakrętów 4-5 kierowca Marc VDS odzyskał jednak pozycję lidera. Za nimi o trzecią pozycję pojedynkowali Fabio DiGiannantonio i Lorenzo Baldassarri. Wywrotkę w zakręcie dziesiątym zaliczył Xavi Vierge. Dla Hiszpana to już kolejny w tym sezonie nie ukończony wyścig.

Marquez od początku narzucił wysokie tempo. Tymczasem Lowes stracił prowadzenie na rzecz DiGii. Pozycję na rzecz Baldy zyskał natomiast Marcel Schrotter. Pod wyraźną presją trzymali go także Luca Marini, Nicolo Bulega i Enea Bastianini. Czołową dziesiątkę zamykali Brad Binder i Thomas Luthi.

Bardzo dobre tempo prezentował DiGia, który odrabiał straty do Marqueza. Tymczasem Schrotter uporał się z Samem Lowesem. Baldassarri sukcesywnie tracił kolejne pozycje. Nie minęły nawet dwa okrążenia, a udane ataki na niego przeprowadzili Marini, Bulega i Binder. W zakręcie pierwszym „na deskach” wylądował Lukas Tulovic. W trójce natomiast z wyścigiem pożegnał się wicelider tabeli Luthi.

Kliknij, aby pominąć reklamy

W tej sytuacji prowadzący Marquez miał szansę zyskać przewagę aż trzydziestu trzech punktów nad Luthim. Hiszpan nie mógł jednak czuć się bezpiecznie, gdyż coraz bliżej niego znajdował się DiGia. Trzecia pozycja Schrottera oznaczała dla Niemca awans w tabeli na najniższy stopień podium. Duże straty ponosił za to Balda, który spadł aż na dziesiątą lokatę, wyprzedzony przez „Bestię” i Jorge Navarro.

Szefostwo zespołu Speed-Up mogło być zadowolne z tempa nie tylko DiGiannantonio, ale także Navarro. Hiszpan awansował bowiem na szóstą lokatę, dzięki wyprzedzeniu Bindera i Bastianiniego. Co ważne, zbliżał się do kierowców zespołu Valentino Rossiego – Marini i Bulega. Ci natomiast siedzieli na tylnym kole Schrottera. Baldassarri tymczasem spadł na jedenastą lokatę. Włoch stracił pozycję także na rzecz zespołowego partnera Augusto Fernandeza. Z wyścigiem po wywrotce pożegnał się natomiast Sam Lowes. Chwilę później jego los podzielił Mattia Pasini, zastępujący innego weterana serii, Simone Corsiego.

Marquez posiadał już prawie dwie sekundy przewagi nad DiGią. Tymczasem Marini wyprzedził Schrottera, natomiast Navarro Bulegę. Fernandez tymczasem wyprzedził Bindera. Baldassarri stracił natomiast lokatę na rzecz Tetsuty Nagashimiego.

Podczas gdy nie zapowiadało się już na pojedynek pomiędzy Marquezem i DiGiannantonio, walka o najniższy stopień podium mogła rozegrać się pomiędzy pięcioma zawodnikami. Prowadził Navarro, jednak tuż za nimi podążał Marini. Niecałą sekundę tracili do niego natomiast Schrotter, Bastianini i Bulega. Tymczasem Fernandez otrzymał ostrzeżenie za przekraczanie regulaminowej nitki toru. Kolejne mogło oznaczać przymusowy przejazd przez dłuższą pętlę. „Na deskach” wylądował natomiast Brad Binder, który w przerwie wakacyjnej podpisał kontrakt z KTM-emem na starty w klasie królewskiej.

Na pięć okrążeń przed metą Marquez utrzymywał przewagę dwóch sekund nad DiGią. Na najniższym stopniu podium podążał Navarro, który jednak nie był w stanie uciec Mariniemu i „Bestii”. Baldassarri stracił tymczasem kolejną pozycję, tym razem na rzecz Ikera Lecuony. Tuż za nim podążał także Marco Bezzecchi.

Bastianini rozpoczął ostatnie okrążenie z najlepszym czasem wyścigu, dzięki czemu siedział tuż na tylnym kole Navarro. Kierowca Italians Racing przeprowadził skuteczny atak na Hiszpana w jedenastym zakręcie i nie dał się skontrować. Alex Marquez dopisał kolejne zwycięstwo na swoim koncie. Zawodnik Marc VDS pewnie przyjechał przed Fabią DiGiannantonio, dla którego to pierwsze podium w karierze. Na piątym miejscu dojechał Marini, które w końcówce wyraźnie osłabł, nie licząc się w walce o podium. Na kolejnych pozycjach znaleźli się Schrotter, Bulega, Fernandez, Nagashima i Lecuona. Balda ostatecznie dojechał jedenasty, ponosząc kolejne straty w punktacji. A pomyśleć, że po czterech wyścigach sezonu posiadał na koncie trzy zwycięstwa…

Kliknij, aby pominąć reklamy
Wyniki wyścigu Moto2 o GP Czech w Brnie:
1 Alex Marquez SPA EG 0,0 Marc VDS (Kalex) 38m 49.768s
2 Fabio Di Giannantonio ITA Beta Tools Speed Up (Speed Up) 38m 52.786s
3 Enea Bastianini ITA Italtrans Racing Team (Kalex) 38m 53.926s
4 Jorge Navarro SPA Beta Tools Speed Up (Speed Up) 38m 54.058s
5 Luca Marini ITA SKY Racing Team VR46 (Kalex) 38m 56.799s
6 Marcel Schrotter GER Dynavolt Intact GP (Kalex) 38m 58.615s
7 Nicolo Bulega ITA SKY Racing Team VR46 (Kalex) 38m 58.705s
8 Augusto Fernandez SPA FLEXBOX HP 40 (Kalex) 39m 1.668s
9 Tetsuta Nagashima JPN ONEXOX TKKR SAG Team (Kalex) 39m 2.664s
10 Iker Lecuona SPA American Racing KTM (KTM) 39m 8.847s
11 Lorenzo Baldassarri ITA FLEXBOX HP 40 (Kalex) 39m 10.016s
12 Marco Bezzecchi ITA Red Bull KTM Tech 3 (KTM) 39m 11.192s
13 Jorge Martin SPA Red Bull KTM Ajo (KTM) 39m 12.887s
14 Andrea Locatelli ITA Italtrans Racing Team (Kalex) 39m 15.618s
15 Somkiat Chantra THA IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) 39m 16.008s
16 Remy Gardner AUS ONEXOX TKKR SAG Team (Kalex) 39m 16.482s
17 Bo Bendsneyder NED NTS RW Racing GP (NTS) 39m 18.685s
18 Jake Dixon GBR Sama Qatar Angel Nieto Team (KTM) 39m 22.341s
19 Jonas Folger GER Petronas Sprinta Racing (Kalex) 39m 22.747s
20 Stefano Manzi ITA MV Agusta Temporary Forward (MV Agusta) 39m 25.432s
21 Dominique Aegerter SWI MV Agusta Temporary Forward (MV Agusta) 39m 25.633s
22 Steven Odendaal RSA NTS RW Racing GP (NTS) 39m 36.125s
23 Philipp Oettl GER Red Bull KTM Tech 3 (KTM) 39m 40.222s
24 Xavi Vierge SPA EG 0,0 Marc VDS (Kalex) 39m 48.642s
25 Xavi Cardelus AND Sama Qatar Angel Nieto Team (KTM) 39m 54.397s
Brad Binder RSA Red Bull KTM Ajo (KTM) DNF
Sam Lowes GBR Federal Oil Gresini Moto2 (Kalex) DNF
Mattia Pasini ITA Tasca Racing Scuderia Moto2 (Kalex) DNF
Thomas Luthi SWI Dynavolt Intact GP (Kalex) DNF
Lukas Tulovic GER Kiefer Racing (KTM) DNF

Źródło: www.crash.net

AUTOR: Mefisto

komentarzy 7

  1. AM jest w strasznym gazie, IMO zostanie mistrzem świata MOTO2.

  2. Imponuje mi ostatnimi czasy , zawsze w niego wierzyłem !
    Słuchanie brata wychodzi mu na dobre

  3. Mam nadzieję, że plotki staną się faktem. Lorenzo zakończy karierę, Nakagami za niego obok Marqueza, natomiast Alex trafi do LCR Honda. :)

    • Bardzo liczyłem na dwa Speed Up-y na podium, ale cóż… To był po prostu dzień Bestii. W końcówce była taka sytuacja, że JN pojechał bardzo szybko, ale Bastianini przycisnął jeszcze bardziej.
      Wielki plus dla panów do 4 miejsca. Nieźle Bulega, Lecuona, Bezzecchi i Martin, natomiast zawiódł team Ponsa, a zwłaszcza Balda

    • Też na to liczę. Alex pokazuje w tym sezonie że bardzo zasługuje na miejsce w motogp i to na dobrym motcyklu.

    • Xavi Vierge ukonczyl wyscig. Na dwa kolka przed koncem wyscigu wyprzedzil Cardelusa, ktory de facto jechal jak amator.

  4. Nic dziwnego że Balda odchodzi z VR46. Po prostu są tacy którzy wytrzymują presję i zostają mistrzami (Morbidelli, Bagnaia) i są tacy którzy nie wytrzymują (Baldassari, Bulega, Foggia).

    Aż mam ochotę strzelić memem pt. „Moto2 vs WorldSSP”.

    DiGia i Bestia to jakieś urozmaicenie dla wyników.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
158 zapytań w 1,327 sek