Home / Moto2 / Moto3 / GP Dauhy: Dublet Sama Lowesa! KTM Ajo dopełnia podium w Moto2!

GP Dauhy: Dublet Sama Lowesa! KTM Ajo dopełnia podium w Moto2!

Sam Lowes po raz kolejny nie dał się Remy’emu Gardnerowi i sięgnął po drugie zwycięstwo na torze Losail. Najniższy stopień podium dopełnił tegoroczny debiutant Raul Fernandez, który jest autorem najlepszego okrążenia katarskiego obiektu w trakcie aż trzytygodniowej eskapady. Marco Bezzecchi ponownie musiał zadowolić się czwartym miejscem. W czołowej dziesiątce znalazło się także dwóch innych debiutantów – piąty był Ai Ogura, natomiast siódmy Celestino Vietti.

Zawodnicy mieli do przejechania dwadzieścia okrążeń. Startujący z pole position Sam Lowes stracił prowadzenie na rzecz Marco Bezzecchiego. Tuż za nimi znajdowali się Remy Gardner i Raul Fernandez. Na piątą lokatę awansował Augusto Fernandez, który wyprzedzał Ai Ogurę. Japończyk po dobrej czasówce zaliczył nienajlepsze pierwsze okrążenie, w konsekwencji czego spadł na ósmą lokatę.

Czołowa czwórka odskoczyła od reszty stawki na sekundę. Canet przypuścił skuteczny atak na Augusto Fernandeza i awansował na piąte miejsce. Kierowca Marc VDS w okamgnieniu stracił kilka lokat. Wyprzedzili go jeszcze Ogura, Joe Roberts i Fabio DiGiannantonio, w efekcie czego spadł na dziewiątą pozycję. Raul Fernandez z kolei wyprzedził zespołowego partnera Gardnera. Czołową dziesiątkę zamykał Jake Dixon.

Roberts, widząc oddalającą się pierwszą czwórkę, niezwłocznie zabrał się za atak na Caneta. Po zaledwie trzech kółkach Amerykanin tracił bowiem prawie dwie sekundy do liderów. Tymczasem na czoło stawki wyszedł Lowes. Najszybsze okrążenie odnotował jednak Gardner. Australijczyk odważnie zaatakował Fernandeza, co o mało nie skończyło się kolizją.

Lowes odskoczył na blisko 0,6 sekundy od Bezzecchiego. Stratę do czwartego Fernandeza próbował natomiast niwelować Roberts. Augusto Fernandez w końcu uległ DiGii, a dodatkowo wyprzedził go także Stefano Manzi.

Bezzecchi wydawał się blokować kierowców Red Bull KTM Ajo, w związku z czym Ci nie zamierzali jechać za nim. Wyprzedzili go jednocześnie na prostej start-meta piątego okrążenia. Kiedy to uczynili momentalnie też zaczęli niwelować stratę do Lowesa. Tymczasem Ogura wymieniał się pozycjami z Robertsem, będąc około 2,5 sekundy za czołową czwórką. Amerykanin z Japończykiem odskoczyli od Caneta, do którego natomiast dojechał DiGia. Augusto Fernandez tymczasem spadł na jedenastą lokatę za Xavi Vierge.

Gardner i Fernandez siedzieli na tylnym kole Lowesa. 0,6 za nimi znajdował się Bezzecchi. Tymczasem wywrotkę w czternastym zakręcie zaliczył Roberts. Upadku Amerykanina wystraszył się Ogura, który wyjechał na pobocze, w konsekwencji czego spadł na siódme miejsce. Na piątą lokatę awansował Canet, jednak chwilę później wyprzedził go DiGia. Na dwunastą pozycję, za Tony’ego Arbolino i Celestino Viettiego, spadł Augusto Fernandez.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Na dwanaście okrążeń przed metą czołowa czwórka posiadała ponad pięć sekund przewagi nad grupą pościgową, którą prowadził DiGia. Po chwili niepewności do pracy ponownie wziął się Ogura, który awansował na szóstą lokatę. Siódme miejsce zajmował Manzi, natomiast ósme Vietti, który przypuścił skuteczny atak na Caneta. W zakręcie ósmym „na deskach” wylądował Cameron Beaubier, który po dobrej czasówce spadł na siedemnaste miejsce i do tego momentu na niej jechał.

Na dziesięć kółek przed metą Lowes nadal prowadził wyścig przed Gardnerem, Fernandezem i Bezzecchim. Z ponad siedmiosekundową stratą do nich drugą grupę nadal prowadził DiGia, Włoch nie był jednak w stanie odskoczyć od Ogury i Manziego. Na ósmą pozycję, po skutecznym ataku na Viettiego i Caneta, awansował Vierge. Z wyścigu z powodu problemów technicznych wycofał się Tommaso Marcon, który zastępował kontuzjowanego Simone Corsiego. Przypomnijmy, że z tego samego powodu do weekendu nie przystąpili Marcos Ramirez i Barry Baltus.

Na osiem okrążeń przed metą, w drugim zakręcie, „na deskach” wylądował Thomas Luthi. W „czternastce” natomiast wywrotkę po kolizji zaliczyli Jake Dixon i Marcel Schrotter. Tymczasem Lowes uzyskał najlepszy czas wyścigu i nieco rozpruł czołową grupę. Wprawdzie kierowcy Red Bull KTM Ajo dzielnie próbowali tą stratę utrzymywać, jednak Bezzecchi tracił do Fernandeza już prawie 1,5 sekundy. Kierowca SKY VR46 jednocześnie jednak powiększał przewagę nad Manzim, który wyszedł na czoło grupy pościgowej. Na tym etapie różnica między nimi oscylowała w granicach dziewięciu sekund. Za Manzim znajdowali się Ogura, DiGia, Vierge, Canet i zamykający czołową dziesiątkę Augusto Fernandez.

Na pięć kółek przed metą, w szesnastym zakręcie, wywrotkę zaliczył Canet. Dzięki temu do czołowej dziesiątki awansował Vietti. Na czele Lowes utrzymywał się na czele, jednak tuż za nim znajdował się Gardner. Nieco więcej dystansu do nich tracił Raul Fernandez. Już ponad dwie sekundy za debiutantem jechał Bezzecchi. Kolejne dziesięć sekund po kierowcy zespołu SKY VR46 linię mety przecinał Manzi.

Na trzy okrążenia przed metą Gardner trzymał pod presją Lowesa. Ich walkę oglądał Fernandez. Emocjonująco zapowiadała się także walka o piąte miejsce, gdyż uczestniczyło w niej kilkunastu zawodników. Grupę prowadził Manzi przed Ogurą, Augusto Fernandezem i Vierge.

Na przedostatnim kółku wyścigu Lowes uzyskał najlepszy czas okrążenia i oddalił się od Gardnera. Australijczyk posiadał jeszcze większą przewagę nad zespołowym partnerem. Ponad trzy sekundy do debiutanta tracił Bezzecchi.

Ostatnie okrążenie wyścigu było niezwykle emocjonujące. Gardner pobił rekord okrążenia i znacznie zbliżył się do Lowesa. Obaj znacznie oddalili się od Fernandeza. Australijczyk robił, co mógł, aby dogonić Lowesa. Wydawało się, że wszystko jest w jego rękach. Był tuż za tylnym kołem Brytyjczyka i miał szansę na atak na prostej start-meta. Ostatecznie jednak zbyt szybko odkręcił manetkę gazu i zaliczył uślizg, w konsekwencji czego nie był w stanie właściwie się napędzić. Tym samym do bólu bezbłędny Lowes po raz drugi z rzędu okazał się lepszy na torze Losail od syna mistrza świata klasy 500cc z 1987 roku, Wayne’a Gardnera.

Podium dopełnił Raul Fernandez, który ponad trzy sekundy przeciął linię mety przed Bezzecchim. Dla debiutanta to pierwsze podium w zaledwie drugim starcie. Pojedynek o piątą pozycję wygrał inny z debiutantów Ai Ogura, który wyprzedził Augusto Fernandeza, Viettiego, Manziego i Vierge. Jako dziesiąty linię mety przeciął DiGia, który pokonał Arbolino. Pozostałe punkty wywalczyli Bendsneyder, Navarro, Dalla Porta i Arenas.

Kliknij, aby pominąć reklamy
Wyniki wyścigu
Pos Rider Nat Team Bike Time
1 Sam Lowes GBR Elf Marc VDS Racing Team (Kalex) 39m 52.702s
2 Remy Gardner AUS Red Bull KTM Ajo (Kalex) 39m 52.892s
3 Raul Fernandez SPA Red Bull KTM Ajo (Kalex) 39m 56.073s
4 Marco Bezzecchi ITA SKY Racing Team VR46 (Kalex) 39m 59.491s
5 Ai Ogura JPN IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) 40m 9.342s
6 Augusto Fernandez SPA Elf Marc VDS Racing Team (Kalex) 40m 9.589s
7 Celestino Vietti ITA SKY Racing Team VR46 (Kalex) 40m 9.956s
8 Stefano Manzi ITA Flexbox HP40 (Kalex) 40m 9.985s
9 Xavi Vierge SPA Petronas Sprinta Racing (Kalex) 40m 10.217s
10 Fabio Di Giannantonio ITA Federal Oil Gresini Moto2 (Kalex) 40m 10.869s
11 Tony Arbolino ITA Liqui Moly Intact GP (Kalex) 40m 10.882s
12 Bo Bendsneyder NED Pertamina Mandalika SAG Team (Kalex) 40m 13.398s
13 Jorge Navarro SPA MB Conveyors Speed Up (Boscoscuro) 40m 14.718s
14 Lorenzo Dalla Porta ITA Italtrans Racing Team (Kalex) 40m 14.745s
15 Albert Arenas SPA Solunion Aspar Team (Boscoscuro) 40m 18.968s
16 Hector Garzo SPA Flexbox HP40 (Kalex) 40m 21.241s
17 Nicolò Bulega ITA Federal Oil Gresini Moto2 (Kalex) 40m 22.012s
18 Yari Montella ITA MB Conveyors Speed Up (Boscoscuro) 40m 25.852s
19 Somkiat Chantra THA IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) 40m 32.540s
20 Lorenzo Baldassarri ITA MV Agusta Forward Racing (MV Agusta) 40m 37.663s
21 Hafizh Syahrin MAL NTS RW Racing GP (NTS) 40m 48.825s
Aron Canet SPA Solunion Aspar Team (Boscoscuro) DNF
Jake Dixon GBR Petronas Sprinta Racing (Kalex) DNF
Marcel Schrotter GER Liqui Moly Intact GP (Kalex) DNF
Thomas Luthi SWI Pertamina Mandalika SAG Team (Kalex) DNF
Cameron Beaubier USA American Racing (Kalex) DNF
Tommaso Marcon ITA MV Agusta Forward Racing (MV Agusta) DNF
Joe Roberts USA Italtrans Racing Team (Kalex) DNF

Źródło: www.crash.net

AUTOR: Mefisto

komentarze 3

  1. Świetny wyścig. Pod względem mijankowym niekoniecznie, ale naprawdę zaimponowało mi ostatnie kilka kółek. Rekord za rekord. Znamienne jest to, że obaj rąbnęli ostatnie kółko na poziomie 1:58:9. Szacunek. Ogromny.
    Świetna robota Raula Fernandeza. KTM ma znowu bardzo ciekawego juniora i lepiej dla nich, żeby nie powtórzyli błędu z Jorge Martinem.
    Dobrze Ogura, Vietti i Arbolino, a tym razem nawet nie nakrzyczę na Augusto i Manziego, nareszcie dobrze pojechali

  2. ciekawy wyścig ale nadal najnudniejszy w weekendzie , no ale przynajmniej emocji nie brakowało. Podoba mi się jazda Ogury ,myślałem że od razu spadnie w dół a nawet w top 5 go widzę. Fernandez nie był fighterem dnia ale pokazał klasę i podium w pełni zasłużone. Gardner i Lowes to były emocje ale dość się zirytowałem gdy Gardner nawet nie zaatakował , wiadomo duże ryzyko ale zwykle Australijczyk nie odpuszcza i w tych momentach. Roberts gorzej w tym teamie niż w teamie rodaków może to być koniec jakiegokolwiek podium w tym sezonie ale to dopiero druga runda. Manzi w końcu man , w końcu dobry wyścig. Arenas w punktach ehh a jednak .. Montella jest dziwnym przypadkiem dla mnie. Jest gorszy od zawodników dla których moto2 to coś nowego a sam bardzo dużo jechał na 600stce i słabszy jest od nich. Przecież ostatni rok w CEV to on zdobył tytuł na 600stce ale ok. Augusto Fernandez w końcu, Canet nie jest gościem który powalczy o tytuł, wojownik z moto3 jeszcze musi dużo poćwiczyć. Choć jego rywal który wygrał tytuł dallaporta jeszcze gorzej choć dzisiaj punkty. Debiutanci tacy jak Ogura , Vietti lub Arborlino świetnie sobie radzą, faktycznie jednak w moto2 mogą pomieszać bardziej niż w moto3. Marcon też dziwny , gdyby Biesiekirski jechał to by miał rywala ale i tak Marcon mnie dziwi aż tak słabym tempem skoro w motoe walczył w czołówce, nie wiedziałem że te motocykle aż tak się różnią. Ale patrząc na Baldassarigo i Corsiego to fake Agusta to raczej nie motocykl dobry

  3. Lowes od przejścia do mvds prezentuje sie z jak nigdy wcześniej, z taka jazda powinien dostac jeszcze jedna szanse w motogp, choć to mało prawdopodobne i prędzej wyląduje w wsbk

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
155 zapytań w 1,403 sek