GP Katalonii: Trzeci triumf z rzędu Marqueza! Wywrotka „Baldy”!

Alex Marquez, niesiony falą wznoszącą, sięgnął po trzecie zwycięstwo z rzędu, tym razem na torze Montmelo pod Barceloną! Dzięki temu objął prowadzenie w tabeli. Podium dopełnił weteran serii, Thomas Luthi oraz Jorge Navarro. Tuż za podium znalazł się zdobywca pole position Augusto Fernandez oraz debiutant Enea Bastianini. Wywrotkę w „dziesiątce” zaliczył Lorenzo Baldassarri, który w konsekwencji spadł na czwartą lokatę w tabeli.

Startujący z pole position Fernandez stracił prowadzenie na rzecz Luthiego. Trzecie miejsce zajmował Sam Lowes. Wyścig od początku nie układał się liderowi klasyfikacji generalnej. W czwartym zakręcie doszło bowiem do jego kontaktu Remy’ego Gardnera. W efekcie Australijczyk wypadł z toru, natomiast Włoch spadł na trzynastą pozycję.

Luthi i Fernandez systematycznie oddalali się od Lowesa, natomiast za Anglikiem podążali Fabio DiGiannantonio, Alex Marquez, Enea Bastianini, Jorge Navarro, Xavi Vierge i Brad Binder. Czołową dziesiątkę zamykał Simone Corsi. Na jedenaste miejsce awansował Balda, którego motocykl nie odniósł poważniejszych uszkodzeń.

Marquez i DiGia zdołali wyprzedzić Lowesa, jednak w tym momencie posiadali ponad półtorej sekundy straty do Luthiego i Fernandeza. Corsi stracił z kolei pozycję na rzecz Baldassarriego i Luki Mariniego. Na skutek problemów technicznych z wyścigu wycofał się natomiast Iker Lecuona.

Młodszy z braci Marquezów systematycznie odrabiał straty do pierwszej dwójki. Fernandez natomiast nieustannie naciskał Luthiego. Straty odrabiał Balda, który wyprzedził Brada Bindera. Skuteczny atak na reprezentanta RPA przeprowadził także Marini.

Na osiemnaście kółek przed metą Fernandez przypuścił skuteczny atak w „dziesiątce” na Luthiego. Coraz bliżej nich znajdowali się Marquez i DiGia. Dwa okrążenia później Szwajcar powrócił na prowadzenie na prostej start-meta. Na tym samym kółku w zakręcie dziesiątym wywrotkę zaliczył lider tabeli „Balda”! Włoch nie uszkodził motocykla, jednak nie był w stanie go już odpalić i musiał wycofać się z rywalizacji.

Sytuacja ta sprawiała, że Marquez z Luthim stali przed szansą odebrania kierowcy Sito Ponsa pozycji lidera klasyfikacji generalnej. Hiszpan zdołał wyprzedzić Fernandeza w sekwencji zakrętów 1-2. W tym samym miejscu skuteczny atak na „Bestię” przypuścił także Jorge Navarro. Do czołowej dziesiątki awansował Marcel Schrotter, który wyprzedził Lukę Mariniego.

Na trzynaście okrążeń przed metą skuteczny atak na prostej start-meta na Fernandeza przeprowadził DiGia. Na siódmą pozycję po wyprzedzeniu Vierge i Lowesa awansował Schrotter. Na czele znajdowali się Luthi i Marquez, którzy systematycznie budowali przewagę.

Dwa kółka później jadący na trzeciej lokacie DiGia dołączył do grona ofiar dziesiątego zakrętu. Na kolejnym okrążeniu jego los podzielił Stefano Manzi. O zwycięstwo pojedynkowali się Luthi z Marquezem, natomiast o najniższy stopień podium Fernandez z Navarro.

Na dziewięć okrążeń przed metą w pierwszym zakręcie Marquez wyprzedził Luthiego, natomiast Navarro Fernandeza. Między pierwszą i drugą dwójką różnica oscylowała w granicach dwóch i pół sekundy. Samotnie na piątej lokacie podążał Bastianini. Kolejne pozycje zajmowali Schrotter, Vierge, Marini i Lowes. Czołową dziesiątkę dopełniał Tetsuta Nagashima.

Na pięć kółek przed metą Marquez posiadał już blisko sekundę przewagi nad Thomem Luthim. Podobna różnica dzieliła Navarro i Fernandeza. O siódmą pozycję pojedynkowali się Vierge i Marini. Przyrodni brat Rossiego próbował wyprzedzić Hiszpana w „dziesiątce”, jednak złe wyjście z zakrętu sprawiło, że Vierge odzyskał pozycję.

Marquez, niczym w transie, jechał po trzecie zwycięstwo z rzędu. Wyraźnie spuścił z tonu Luthi, do którego zbliżali się Navarro i Fernandez. Do końca wyścigu pozostawały jednak zaledwie trzy okrążenia. Pewnie na piątej pozycji podążał Bastianini. O szóstą pozycję pojedynkowali się natomiast Marini i Vierge, którzy wyprzedzili Schrottera.

Kierowca Marc VDS ostatnie kółko rozpoczął z przewagą blisko trzech sekund nad Thomem Luthim. Z każdym metrem stratę do niego odrabiał Navarro. Ostatecznie jednak Hiszpan pogodził się trzecim miejscem. Czwartą lokatę dowiózł zdobywca pole position Fernandez, z kolei piątą Bastianini. Walkę o szóste miejsce ze Schrotterem i Vierge wygrał Marini. Czołową dziesiątkę dopełnił Lowes i Nagashima. Pozostał punkty wywalczyli Binder, Andrea Locatelli, Nicolo Bulega, Simone Corsi oraz Jorge Martin. Na ostatnim kółku wywrotkę zaliczył Jake Dixon.

Za sprawą wywrotki Baldassarri spadł aż na czwarte miejsce w tabeli i traci do liderującego Marqueza dwadzieścia trzy punkty. Drugie miejsce ze stratą siedmiu „oczek” traci Luthi

Źródło: www.crash.net