David Alonso: „Nie miałem normalnego dzieciństwa”

David Alonso to wschodząca gwiazda Motocyklowych Mistrzostw Świata. Kolumbijczyk zdominował zeszłoroczne zmaganiach w Moto3, wygrywając aż czternaście wyścigów! Tegoroczny sezon w Moto2 jest wyjątkowo trudny. Kolumbijczyk potrzebuje więcej czasu na „dotarcie”. 18-latek został zaproszony na rozmowę z portalem sportowym „Speedweek”.
W udzielonym wywiadzie dla „Speedweek” David Alonso wspominał m.in. początki kariery. Podkreśla, że nie miał normalnego dzieciństwa. Kolumbijczyk musiał podróżować z rodziną, by rozwijać swoją karierę wyścigową: „Nie miałem normalnego dzieciństwa. Mimo, że mam przyjaciela z dzieciństwa, Pabla, wielu moich przyjaciół pochodzi ze świata motocyklowego. W trakcie weekendu zawsze wsiadałem do furgonetki zaraz po szkole i jechałem na tory wyścigowe”.
Alonso musiał dzielić szkołę z karierą wyścigową, co nie było łatwe. Jego harmonogram był bardzo napięty – częste podróże i odrabianie lekcji w ich trakcie było normą: „Środy i piątki były naszymi stałymi dniami treningowymi. Wyszliśmy ze szkoły około godziny 15.30, zjedliśmy coś, na następnie jechaliśmy na tor wyścigowy, który był oddalony o godzinę, na trening. W trakcie podróży odrabiałem zadania domowe. Miałem do tego celu stolik, który kładłem sobie na nogach. Będąc w drodze przez długi czas, mogłem dobrze wykorzystać ten czas”.
Kiedy kariera Davida nabrała tempa w 2023 roku, musiał odpuścić szkołę. Kolumbijczyk traktuje naukę języków jako sposób na ćwiczenie umysłu: „Skończyłem szkołę i kiedy w 2023 roku wziąłem udział w Mistrzostwach Świata Moto3, miałem iść do liceum. Ostatecznie to się nie udało. Nie miałem na to czasu ani możliwości. Postanowiłem więc uczyć się języków, aby ćwiczyć umysł”.
David Alonso zajmuje dopiero 17. miejsce w klasyfikacji generalnej MŚ Moto2 z dorobkiem zaledwie 12. pkt. Kolumbijczyk stracił szansę na dobry wynik podczas GP Ameryk i GP Francji przez wywrotki. Początki w klasie pośredniej często bywają jednak trudne. O talencie Davida Alonso z pewnością jeszcze usłyszymy. A jego historia pokazuje, że jak wiele trzeba poświęcić, aby dojść do takiego poziomu.
Źródło: speedweek.com
Mam większą wiarę w niego niż w Acostę. Jest inteligentniejszy, co pokazywał zmieniając w takcie wyścigów strategie. Bardzo różne strategie.
Adaptacja w Moto 2 jest cięższa niż w GP, a on może mieć jeszcze problemy z siłą mięśni, bo jest mały. Ciekawe czy jeszcze w tym roku stanie na podium?
Nawet MM nie wygrał mistrzostwa w pierwszym sezonie 250-tek😉