Bagnaia: „Malezja miała gorzki posmak”

Francesco Bagnaia przygotowuje się do dwóch finałowych wyścigów sezonu 2025. Włoch po fatalnym GP Australii powrócił do formy na torze Sepang w Malezji. 28-latek wygrał sprint, natomiast w wyścigu głównym jechał po podium. Delaminacja tylnej opony zmusiła go jednak do wycofania z rywalizacji.

Popularny „Pecco” podkreśla, że choć wrócił na Sepang do formy, to weekend o GP Malezji pozostawił po sobie gorzki smak: „Wróciłem z Malezji z gorzkim posmakiem w ustach, ale też z pozytywnymi emocjami. Niedzielny wyścig z całą pewnością nie zakończył się najlepiej, mimo że przez cały weekend byliśmy konkurencyjni. Brakowało nam tego w kilku ostatnich Grand Prix i musimy kontynuować ten kierunek”.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Fabryczny zawodnik Ducati liczy na podobne czucie motocykla na torze Algarve w Portugalii: „Portimao to z pewnością wyjątkowy tor o szczególnych cechach. Pracujemy nad odzyskaniem pewności siebie, którą znaleźliśmy w Sepang”.

Francesco Bagnaia walczy o 3. miejsce w klasyfikacji generalnej MŚ MotoGP. Włoch ma w dorobku 286. pkt i traci zaledwie pięć „oczek” do Marco Bezzecchiego. Ambicje byłego dwukrotnego Mistrza Świata klasy królewskiej są jednak z pewnością zdecydowanie większe. Co ciekawe, w dwóch najbliższych weekendach jego zespołowym partnerem będzie Nicolo Bulega. Zobaczymy, jak wypadnie na tle czołowego zawodnika MŚ World Superbike.

Źródło: crash.net

Kliknij, aby pominąć reklamę

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button