Bagnaia musi zaakceptować GP25

Pecco Bagnaia uzyskał trzeci czas w drugim treningu przed GP Francji. Do najlepszego czasu Marca Marqueza Włoch stracił niecałe 0,2 sekundy. Fabryczny zawodnik Ducati godzi się z faktem, że nie może znaleźć tego, czego chce, w GP25.
Już podczas przedsezonowych testów dwukrotny Mistrz Świata MotoGP nie czuł się komfortowo na motocyklu. W stosunku do GP24 Włoch nie czuje dostatecznie dobrze przodu na GP25. W ten weekend odbędzie się już piąte GP w tym sezonie. Do tej pory Bagnaia nie odnalazł tego, czego chce, w ustawieniach nowej specyfikacji motocykla. W związku z tym Pecco musi pogodzić się z faktem, że trzeba „polubić się” z GP25.
W udzielonym wywiadzie FB63 stwierdził: „Muszę zaakceptować fakt, że nie mogę znaleźć tego, czego chce, w tym motocyklu. To, czego szukałem w ustawieniach Desmosedici GP25, już nie istnieje. Muszę to zaakceptować i pogodzić się z tym faktem”.
Czy w związku z tym Pecco Bagnaia będzie w stanie przystosować się do GP25 i poczuć się pewnie na tym motocyklu? A może jednak powróci do GP24, o czym mówiło się w ostatnim czasie? Wszystko zależy od najbliższych rezultatów.
Źródło: motorcyclesports.net, crash.net