Bagnaia traci motywację? „Nie lubię widzieć go w takim stanie”

Menedżer zespołu VR46 Ducati – Alessandro „Uccio” Salucci przyznał, że dane Francesco Bagnai z sezonu 2025 sugerują, iż zawodnik Ducati „stracił nieco motywacji”. Kolejny weekend MotoGP nie przyniósł przełomu, i dwukrotny mistrz świata traci coraz więcej w klasyfikacji generalnej.
„Trudno powiedzieć, co się dzieje, nie siedzę w jego garażu. Ale rozmawiałem z nim po sprincie i powiedziałem: ‘Forza, Pecco’.” – przyznał Salucci na Wegrzech. „Czasem sprawdzam dane – nie hamuje, nie jeździ tak jak powinien. Jakby stracił trochę motywację i zaufanie do motocykla. Trzeba, żeby znowu jeździł jak Pecco Bagnaia, żeby znów to sprawiało mu przyjemność. Wiem, że to niełatwe, ale proszę – spróbuj. To dwukrotny mistrz MotoGP, wspaniały zawodnik. Nie lubię widzieć go w takim stanie.”
Bagnaia zalicza najgorszy sezon w fabrycznym zespole Ducati. Po jedenastu zwycięstwach w 2024 roku, w bieżącym wygrał tylko raz. Podczas Grand Prix Węgier po raz pierwszy nie przeszedł Q1, nie zapunktował w sprincie i był dopiero dziewiąty w wyścigu głównym. W klasyfikacji generalnej traci aż 227 punktów do lidera, Marca Márqueza, który w Balaton Park zdobył siódmy raz z rzędu komplet 37 punktów.
Mimo to Bagnaia zakończył weekend wrażeniem, że zespół wreszcie uporał się z problemami z przodem motocykla, które męczyły go od początku sezonu.
Salucci podkreślił, że rozumie trudności Pecco, ponieważ Fabio Di Giannantonio z VR46 miał podobne problemy na początku roku. Według niego różnica polega na tym, że Marquez szybciej zaadaptował się do GP25, bo wcześniej jeździł na trudnym GP23, które również nie dawało wyczucia przodu.
„Gdy Marquez dołączył do zespołu, motocykl na 2025 rok wcale nie był jego. Przód nie dawał zbyt wiele czucia – ani Pecco, ani Di Giannantonio. Nasz zespół jednak pracował, Fabio zachował spokój i znaleźliśmy odpowiednie ustawienia” – powiedział Salucci.
„Marquez w zeszłym roku jeździł na GP23 – bardzo trudnym motocyklu, który dobrze znam. Mimo to był szybki. Teraz wsiadł na GP25 i jedzie jeszcze szybciej, bo ma lepsze wyczucie. Pecco przesiadł się z GP24 i w konfrontacji z problemami na GP25 łatwo było mu stracić pewność siebie.”
Źródło: crash.net
Połowa sezonu za nami, chyba czas najwyższy się zaadaptować na nowym motocyklu.
Trudny GP23? to jeśli motocykl który zajął miejsca 1 i 2 w ’23 roku był trudny to co powiedzieć o reszcie?
Czasem to już przesada z tymi opiniami o kolejnych generacjach Ducati
Może by tak zaryzykował w treningach i pocisnął tym motocyklem. Nie czuje go – ok – ale przez brak czucia może boi się przekroczyć granicę, a po jej przekroczeniu może nagle okazałoby się, że da się tym szybko podróżować. Nie wiem, głośno myślę. Takie sprawia wrażenie. Oczywiście nikt nie dąży do upadku, ale odnoszę wrażenie, że boi się stracić przód i woli jeździć bardziej zachowawczo.
@Hubert Jedna podstawowa sprawa- trzeba mieć do tego jaja i to coś zwane talentem.
@mateusz91213 Myślę, że mocno przesadzasz. Gość jest mistrzem świata MotoGP. Nie ujmujmy mu tego, bo potrafi szybko jeździć. W zeszłym roku, bodajże w Misano, odbył się wyścig zawodników Ducati na seryjnym motocyklu i Pecco zmiótł rywali – w tym MM. Coś niecoś potrafi – cytując klasykę.
Narzeka na wszystko wokół tylko nie na siebie. Formy nie ma takie życie. Trudny motocykl ? Jeżeli to prawda to Marquez jest fenomenem talentem wyjątkowym w co uwierzę ale tylko Peco idzie słabo ze stawki Stukati
Tylko pokazuje w jak słabej stawce startował, a gdyby Fabio miał lepszy sprzęt to pewnie to on byłby kilkukrotnym mistrzem.
I niby wiadomo, każdy zawodnik jest inny. Kuba Giermaziak też musiał mieć idealnie ustawione Porsche aby błyszczeć, gdy tylko minimalnie tracił zaufanie do ustawień to szybko gasł. To jest moment w którym różnice robią największe talenty, Pecco jest po prostu dobry i nie zrobi różnicy na motocyklu niczym starszy Marquez czy właśnie Fabio.
Marc pokazuje klasę w tylnym sezonie, gdyby nie kontuzja to miałby tych tytułów zdecydowanie więcej, jako sportowiec to mega powrót, teraz moze przegrać tylko z samym sobą
Dla mnie szkoda Fabio Quartararo w Yamasze
… tutaj można się rozpisywać
A co do Peco ?
Hm … w jakich okolicznościach zdobywał tytuły? Pamiętacie?
2022 r spadek formy Yamahy i ducati orders
2023r gdyby Philip Islenad miał jedno okrążenie mniej i Jorge by wygrał (stracił tylna opone ) a nie Zarco i Peco byl 3 bodajże a Jorge 5…
W 2024 już przegrał z Martinem który też popełniał błędu, Peco wygrywał tytułu ma błędach innych
Marc wygrywa tytuły i liczby nie kłamią
Nie ma sie tu co dzielić ma fanów VR46 lub MM93