Bulega już po testach MotoGP w Jerez. Zastąpi Marqueza?
Nicolo Bulega po raz pierwszy przetestował motocykl Ducati z MotoGP na torze w Jerez. Test może być krokiem do ewentualnego występu w miejsce kontuzjowanego Marca Marqueza.
Zawodnik Aruba.it Racing Ducati zakończył sezon World Superbike na drugim miejscu, ustępując jedynie Toprakowi Razgatlioglu. Wobec niepewności co do dalszej dyspozycji Marqueza, który doznał złamań barku w wypadku z Marco Bezzecchim podczas Grand Prix Indonezji, Ducati szuka alternatyw.
Michele Pirro, dotychczasowy zastępca Marqueza, nie zachwycił wynikami – był 18. w Australii i 17. w Malezji. Biorąc pod uwagę, że Ducati zapewniło już sobie wszystkie tytuły MotoGP w sezonie, test Bulegi może być elementem przygotowań do jego potencjalnego przejścia do królewskiej klasy w 2027 roku.
Ducati planuje wykorzystać tegoroczne występy Bulegi (jeśli do nich dojdzie) jako sprawdzian przed jego wejściem w rolę testera MotoGP w 2026.
„Muszę najpierw przejechać się motocyklem MotoGP, zanim w ogóle pomyślę o starcie w wyścigu” – mówił wcześniej Bulega.
Tę szansę właśnie otrzymał – na torze w Jerez, gdzie niedawno wygrał wszystkie trzy wyścigi WSBK i wykręcił czas w Superpole, który dałby mu 14. miejsce na starcie wyścigu MotoGP rozegranego tam wcześniej w sezonie.
Test przeprowadzono równolegle z jazdami Michelin w ramach WSBK. Czasów Bulegi nie ujawniono. Nie wiadomo jeszcze, czy wystąpi on w Grand Prix Portugalii w Portimao (7–9 listopada).
Źródło: crash.net




I prawdopodobnie Bulega wystartuje w Moto GP szybciej niż Toprak. Zabawniej wyszło. Szkoda, że obaj nie mogą – to byłaby jedyna ciekawa rywalizacja, która pozostała w tym sezonie, poza walką o 3 miejsce.
Skoro ma za cel pojawić się w MotoGP 2027, to dobrze jakby go wystawili już w tym sezonie.