Diggia „kopiował” styl jazdy Marca Marqueza

Fabio DiGiannantonio popisał się znakomitym tempem w trakcie piątkowych treningów przed GP Niemiec. Włoch w FP2 okazał się najszybszy, pokonując braci Marquezów różnicą ponad 0,3 sekundy! „Diggia” nie ukrywa, że dokładnie analizował przejazdy lidera MŚ MotoGP, starając się „kopiować” jego zachowanie na motocyklu.

Satelicki zawodnik VR46 Ducati ma świadomość, że piątkowe treningi rządzą się własnymi prawami. Podkreśla jednak, że jest zadowolony ze swojego tempa i wykonanej pracy: „Cały dzień szło nam dobrze. Następnie zadbałem o to, aby jeszcze bardziej dopieścić nasze mocne strony na pomiarowym okrążeniu. Rezultatem było to właśnie kółko. Nie widziałem jeszcze danych, w związku z czym nie wiem, gdzie zrobiłem różnicę w stosunku do pozostałych zawodników Ducati. Ale nie możemy zapominać, że to dopiero piątek”.

Na pytanie dziennikarza, co było kluczem do dobrego okrążenia, Fabio odpowiedział, że złożyło się na to kilka czynników: „Trudno powiedzieć. Oczywiście zawsze próbujemy nowych rzeczy, ale prawdziwa poprawa ustawień nie sprawdza się w ciągu weekendu wyścigowego”.

„Diggia” podkreślił, że długo analizował przejazdy Marca Marqueza, podpatrując jego tory jazdy. Nie robił tego jednak bez kozery. Przypomnijmy, że Hiszpan to absolutny król toru Sachsenring i bez wątpienia wzór do naśladowania. Nie dziwi więc chęć „kopiowania” stylu jazdy MM93 przez Włocha: „Dziś rano mogłem się trochę nauczyć od Marca. Wiemy, że to jego „domowy tor”, w związku z czym starałem się naśladować jego styl jazdy. Trudno jednak powiedzieć, co dokładnie czyni go tak szybkim. To, co robi ciałem na motocyklu, to tylko część jego możliwości”.

Sobotni sprint na Sachsenringu zapowiada się na deszczowy. „Diggia” podkreśla jednak, że znalazł już bazowe ustawienia, które sprawdzą się w każdych warunkach: „Opracowaliśmy już podstawowe ustawienia motocykla do tego stopnia, że dobrze sobie z nimi radzę nawet na mokrej nawierzchni”.

Fabio DiGiannantonio zajmuje 5. miejsce w klasyfikacji generalnej MŚ MotoGP z dorobkiem 136. pkt. Włoch traci zaledwie „trzy oczka” do swojego zespołowego partnera i rodaka Fabio Morbidelliego.

Źródło: speedweek.com