Jorge Martin opuścił szpital, ale zostaje w Katarze

Jorge Martin, aktualny mistrz świata MotoGP, opuścił szpital w Katarze po groźnym wypadku podczas grand prix na torze Losail. Zespół Aprilii poinformował o tym w oficjalnym komunikacie.
„Został wypisany ze Szpitala Ogólnego Hamad i pozostanie w Katarze jeszcze kilka dni, aż jego stan zdrowia się ustabilizuje. Jak tylko będzie to możliwe, zostanie zorganizowany wspomagany lot powrotny do Europy”. – przekazano.
Hiszpański zawodnik doznał 11 złamań żeber oraz odmy opłucnowej po incydencie na torze, w którym został dodatkowo uderzony przez Fabio di Giannantonio. Był to jego pierwszy występ w sezonie 2025 – wcześniejsze kontuzje uniemożliwiły mu udział w rundzie otwierającej sezon.
Chociaż wypisanie Martina ze szpitala nastąpiło nieco szybciej niż zakładano, dalszy pobyt w Katarze nie dziwi lekarzy ani zespołu. Ze względu na poważne obrażenia transport lotniczy bez odpowiedniego wsparcia mógłby pogorszyć jego stan. Szacuje się, że rekonwalescencja może potrwać nawet trzy miesiące.
Dla fanów MotoGP oznacza to przerwę w startach jednego z najbardziej utalentowanych zawodników ostatnich lat. Martin, znany z agresywnego stylu jazdy i nieustępliwości na torze, z pewnością będzie chciał jak najszybciej wrócić do rywalizacji, ale priorytetem pozostaje jego zdrowie.
Źródło: motorsport.com
Potrzeba mu te raz dużo wytrzymałości psychiczne, wsparcie, spokoju, a przy tym woli walki jaką wykazał się przy walce o tytuł. Przez to, że to już jego trzecie „połamaniec się”, z, czego dwa były poważnego, a jedno upierdliwa, może być tym zmęczony i podłamany. Oby mu się udało przetrwać i wrócić silniejszym, bo Moto GP dużo zyskuje z Jorge!