Już trzy lata bez zwycięstwa Yamahy!

Yamaha czeka już trzy lata na zwycięstwo w wyścigu MotoGP! To właśnie podczas GP Niemiec 2022 Fabio Quartararo po raz ostatni cieszył się z wygranej. Wtedy również posiadał ponad dziewięćdziesiąt punktów w klasyfikacji generalnej nad Pecco Bagnaią. Załamanie formy japońskiej stajni, które trwa do dziś, sprawiło jednak, że ostatecznie to „czerwoni” cieszyli się z tytułu mistrzowskiego.

Fabio Quartararo aż czterokrotnie w tym roku startował z pole position! Słabe tempo wyścigowe, wywrotki i awarie sprawiły jednak, że tylko podczas GP Hiszpanii udało się stanąć na podium. Francuz na torze Jerez de la Frontera zajął wówczas drugie miejsce. „El Diablo” jechał po wygraną w GP Wielkiej Brytanii, jednak odpadł na skutek awarii. Mistrz Świata z 2021 roku liczy na przełamanie złej passy.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Tak wspomina ostatni wyścig o GP Holandii, który przez problemy z tempem i utknięcie w tłoku zakończył dopiero na dziesiątej pozycji, pomimo startu z pierwszego pola: „Wyścig o GP Holandii nie poszedł tak, jak się spodziewaliśmy. Szczególnie w drugiej jego połowie czułem, że mam lepsze tempo. Utknięcie za innymi zawodnikami znacznie utrudniło odrabianie strat”.

Quartararo wraz z Alexem Rinsem i Miguelem Oliveirą udali się na prywatny test do Brna. Dzięki temu zespół Yamahy ma wiele danych do analizy: „Przeanalizujemy dane z prywatnych testów, aby zobaczyć, co możemy z nich wyciągnąć. Może nam to trochę pomóc w trakcie dwóch kolejnych weekendów wyścigowych”.

Choć Fabio ma na koncie zwycięstwo w Niemczech, uważa że Sachsenring jest trudnym torem dla Yamahy: „Wygrywałem już wcześniej na Sachsenringu, ale ogólnie rzecz biorąc, tor ten był zawsze dla nas trudny, szczególnie sektory 2. i 3. Ale skupimy się na pozytywach i damy z siebie wszystko, jak zawsze”.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Dla Alexa Rinsa weekend o GP Niemiec będzie pierwszym w barwach Yamahy. Ubiegłoroczny opuścił bowiem z powodu kontuzji: „GP Holandii było trudne. Ale i tak byłby to wymagający wyścig, nawet bez tego wczesnego incydentu. Jesteśmy świadomi problemów, które nas powstrzymują, a w tej chwili chodzi oto, aby włożyć naszą pracę w znalezienie tego, czego nam brakuje”.

AR42 liczy, że prywatne testy w Czechach pozwolą mu poprawić tempo: „Podczas prywatnych testów w Brnie dałem z siebie wszystko, co mogłem i ogólnie były one całkiem pozytywne. Yamaha wkłada ogromny wysiłek w rozwój, w związku z czym teraz musimy po prostu pozostać skupionymi i dalej naciskać”.

Massimo Meregali, dyrektor zespołu Yamahy, podkreślił że celem nadrzędnym będą jak najwyższe pozycje w kwalifikacjach. Na Sachsenringu mają one bowiem ogromne znaczenie: „Sachsenring stawia wyjątkowe wyzwania – jego układ sprawia, że wyprzedzanie tu jest szczególnie trudne. Dlatego też przejście do Q2 i zabezpieczenie silnej pozycji w kwalifikacjach będzie jeszcze ważniejsze, niż zwykle”.

Fabio Quartararo przez wyżej wspomniane zdarzenia zajmuje dopiero 11. miejsce w klasyfikacji generalnej MŚ MotoGP. Francuz zdobył do tej pory 67. pkt, jednak mogło być ich znacznie więcej. Jeżeli chodzi o Alexa Rinsa, Hiszpan nadal jest cieniem samego siebie. W punktacji plasuje się bowiem na 17. lokacie z dorobkiem zaledwie 35. pkt. Yamaha natomiast zajmuje 8. pozycję, mając na koncie łącznie 102. pkt. Bez wątpienia celem nadrzędnym dla japońskiego teamu jest wykorzystanie potencjału, z czym w ostatnim czasie było bardzo trudno.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Źródło: crash.net

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button