WSBK, Misano: Bulega nie dojeżdża w wyścigu Superpole! Triumf Razgatlioglu

Toprak Razgatlioglu okazał się bezkonkurencyjny w wyścigu Superpole w Misano, przekraczając linię mety z przewagą ponad czterech sekund nad kolejnym rywalem. Reprezentant zespołu BMW uzyskał tym samym kolejne zwycięstwo w sezonie. Już na samym początku wyścigu doszło do incydentu, który znacząco wpłynął na jego przebieg.

Faworyt lokalnej publiczności, Nicolo Bulega, zderzył się w pierwszym zakręcie z Axelem Bassanim – obaj zawodnicy zakończyli rywalizację na ziemi, nie dojeżdżając do mety. Dzięki tej kolizji Alex Lowes przesunął się na drugą pozycję i wykorzystał jazdę w strudze powietrznej za prowadzącym Turkiem, by odskoczyć od reszty stawki.

Lowes ostatecznie utrzymał tempo i dowiózł drugie miejsce, co przyniosło Bimocie KB998 pierwsze w historii podium w serii World Superbike. Dla zespołu Kawasaki to ważne osiągnięcie, szczególnie że nowa maszyna budziła dotąd mieszane reakcje – wyniki nie były zadowalające.

Na trzeciej pozycji finiszował Andrea Locatelli z zespołu Yamahy. Był to jego pierwszy raz na podium od triumfu w holenderskim Assen. Czwarty na mecie Danilo Petrucci tym razem musiał obejść się smakiem – strata 1,4 sekundy do Locatellego sprawiła, że po raz pierwszy od wyścigu numer dwa w Cremonie nie stanął na podium.

Znakomity występ zaliczył Álvaro Bautista, który startując z jedenastego pola, zdołał przebić się na piąte miejsce. Hiszpan prowadził intensywną walkę w środkowej fazie wyścigu z Jonathanem Reą, Samem Lowesem i Remy’m Gardnerem. Gardner, który początkowo znajdował się na piątej pozycji, szybko stracił aż trzy miejsca w ciągu zaledwie pół okrążenia – Bautista wyprzedził go w zakręcie numer 10, a Rea i Sam Lowes wykorzystali okazję w ostatnim sektorze.

Na przedostatnim okrążeniu Sam Lowes zdołał jeszcze wyprzedzić Reę, kończąc wyścig na szóstej pozycji i zapewniając sobie start z drugiego rzędu w kolejnym wyścigu. Rea musiał zadowolić się siódmym miejscem, tuż przed Gardnerem, który spadł na ósme miejsce. Ostatnie punktowane pozycje przypadły Ikerowi Lecuonie (dziewiąty) oraz Xaviemu Vierge (dziesiąty), obaj zawodnicy reprezentowali zespół Honda Team HRC.

Czterech kierowców nie dotarło do mety: Axel Bassani, Yari Montella, Nicolo Bulega i Tarran Mackenzie. Największe rozczarowanie odczuł bez wątpienia Bulega, który miał szansę walczyć o zwycięstwo, ale jego udział w wyścigu zakończył się już na pierwszym zakręcie.

Źródło: crash.net