GP Argentyny: Angel Piqueras wygrywa w Moto3!

Angel Piqueras okazał się najlepszy na finiszu, sięgając ostatecznie po wygraną w GP Argentyny! Hiszpan wyprzedził Adriana Fernandeza i lidera MŚ Moto3 Jose Antonio Ruedę. Ponownie poza podium znalazł się zdobywca pole position Matteo Bertelle, który prowadząc na ostatnim okrążeniu, ostatecznie dojechał piąty. Na czwartej lokacie linię mety przeciął Tayio Furusato, który ruszał dopiero z czternastego miejsca. Na ostatnim okrążeniu wywrotkę zaliczył drugi w GP Tajlandii Alvaro Carpe, który debiutuje w serii.
Zmagania przebiegały w sprzyjających warunkach. Zawodnicy mieli do przejechania osiemnaście okrążeń. Z pole position po raz drugi w sezonie startował Matteo Bertelle. Obok niego ustawili się Angel Piqueras i Ryusei Yamanaka. Z drugiego rzędu ruszali szybki na treningach David Almansa, a także debiutant Alvaro Carpe i zwycięzca GP Tajlandii Jose Antonio Rueda. Wysoką dziewiątą pozycję w kwalifikacjach uzyskał kolejny z „rookies” Valentin Perrone. Tayio Furusato startował z 14., natomiast Luca Lunetta z 21. lokaty. David Munoz ruszał natomiast z alei serwisowej.
Pierwszym liderem wyścigu został Yamanaka. Tuż za nim jechał Carpe. W zakręcie drugim, dzięki mocnemu dohamowaniu, wyprzedził ich jednak Almansa. Na kolejnych pozycjach plasowali się Rueda i Piqueras. Na piątą lokatę spadł natomiast Bertelle. Czołową dziesiątkę zamykali Joel Kelso, Tayio Furusato, Valentin Perrone i Riccardo Rossi.
Almansa zaliczył uślizg w trzecim zakręcie, w efekcie czego spadł na trzecią lokatę. Na czele jechali Carpe i Rueda. Na czwarte miejsce spadł natomiast Yamanaka. Bertelle utrzymywał z kolei piątą pozycję. Na szóstą lokatę awansował Perrone, który z pewnością chciał się pokazać przed własną publicznością. Najszybsze okrążenie uzyskał siódmy Riccardo Rossi. Kelso spadł na osiemnaste miejsce po odbyciu kary, którą otrzymał za przewinienie w kwalifikacjach. Co gorsza, Australijczyka czekała jeszcze druga sankcja.
Trzy kółka za nami. Almansa powrócił na fotel lidera. Hiszpan wyprzedzał swoich rodaków, a więc Carpe i Ruedę Na czwartą pozycję awansował Rossi, natomiast na piątą Furusato. Bertelle plasował się na szóstym miejscu, przed Piquerasem, Adrianem Fernandezem i Perrone. Czołową dziesiątkę dopełniał Stefano Nepa. Na jedenastą lokatę spadł Yamanaka. Do przodu przebijał się Lunetta, który w tym momencie jechał na szesnastej pozycji. Kelso spadł na koniec stawki, odbywając drugą z kar „double-lap”. Munoza również czekała taka sama sankcja, za niebezpieczną jazdę w GP Tajlandii. Hiszpan był praktycznie bez szans na dobry wynik.
Pięć okrążeń za motocyklistami. O pozycję lidera walczyli Almansa i Piqueras. Na trzecie miejsce awansował Rossi, który wyprzedzał Ruedę i Carpe. Na kolejnych lokatach plasowali się Bertelle, Furusato, Fernandez i Perrone. Czołową dziesiątkę zamykał Yamanaka, który wypchnął z niej Nepę.
Po siedmiu kółkach Almansa nadal znajdował się na czele „peletonu”. Tuż za nim znajdowali się Rueda, Fernandez i Rossi. Piątą lokatę zajmował Bertelle, który wyprzedzał Furusato, Carpe, Piquerasa i Perrone. Yamanaka nadal zamykał czołową dziesiątkę. Na czternastej pozycji znajdował się Lunetta. Świetnie jechał Kelso, który po odbyciu kary był już szesnasty. Munoz, który ruszał z pit-lane, nadal znajdował się na końcu stawki. Tymczasem jako pierwszy wywrotkę zaliczył Guido Pini. Włoski debiutant upadł w zakręcie siódmym.
Na ósmym okrążeniu po raz pierwszy na czele mieliśmy duet Leopard Racing, a więc Almansę i Fernandeza. Na trzecią lokatę awansował zdobywca pole position Bertelle. Kolejne miejsca zajmowali Rueda, Furusato, Piqueras, Rossi i Carpe. Yamanaka wyprzedził dziewiątego Perrone. Na trzynastą pozycję awansował Kelso, który wyprzedził Lunettę. Tymczasem Munoz wycofał się z rywalizacji, najprawdopodobniej z powodu awarii motocykla.
Dziesięć kółek za nami. Almansa nadal jechał na czele. Tym razem na jego tylnym kole „znajdował się” Furusato, który wyprzedzał Bertelle, Carpe, Fernandeza, Ruedę i Piquerasa. Na ósmej pozycji jechał Perrone, który prezentował bardzo dobrą formę przed własną publicznością. Argentyńczyk musiał jednak mieć się na baczności, gdyż otrzymał ostrzeżenie za przekraczanie limitów toru. Taką samą informację otrzymał dziesiąty Rossi. Pomiędzy nimi jechał Scott Ogden.
Na jedenastym okrążeniu Furusato po raz pierwszy znalazł się na czele stawki. Warto przypomnieć, że Japończyk dokonał tego, ruszając z czternastego pola! Almansa spadł z kolei na szóstą lokatę, wyprzedzony jeszcze przez Fernandeza, Carpe, Ruedę i Bertelle. Na siódmej pozycji jechał Piqueras. Do czołowej dziesiątki po raz pierwszy wskoczył Lunetta, który awansował na dziewiątą pozycję. A przypomnijmy, że Włoch ruszał z 21. pozycji! Tymczasem Munoz powrócił do rywalizacji. Hiszpan najwyraźniej dostał polecenie od zespołu, aby przejechać resztę dystansu wyścigu w celu nabrania dodatkowego doświadczenia. Póki co ten sezon układał się wręcz fatalnie dla jednego z faworytów tegorocznej rywalizacji!
Na dwunastym kółku zdobywca pole position Bertelle po raz pierwszy odzyskał pozycję lidera. Dotychczas prowadzący Furusato spadł na trzecią pozycję. Za Japończykiem jechali Carpe, Fernandnez, Piqueras i Almansa. Czołową dziesiątkę zamykali Rossi, Lunetta i Kelso. Australijczyk prezentował bardzo dobre tempo. Na jedenastą pozycję spadł natomiast lokalny faworyt Perrone. Wyprzedził go jeszcze Rueda. Tymczasem wywrotkę zaliczył jeden z debiutantów Marcos Uriarte.
Pięć okrążeń do mety. Bertelle utrzymywał pozycję lidera przed Ruedą. Na kolejnych lokatach plasowali się Furusato, Piqueras, Fernandez, Carpe i Almansa. Rossi utrzymywał ósmą pozycję, przed Lunettą i Kelso. Na osiemnastą pozycję spadł z kolei Yamanaka. Japończyk miał kontakt z Ruchem Moodleyem! Na szczęście obaj utrzymali się na swoich motocyklach.
Cztery kółka do końca. Emocje były coraz bardziej napięte. O wygraną bili się Bertelle, Rueda, Furusato, Carpe, Fernandez, Piqueras i Almansa. Gonił ich ósmy Lunetta, jednak tracił prawie pół sekundy do pierwszego peletonu. Od Włocha odstawał dziewiąty Kelso, który najwyraźniej zużył już opony przez gonitwę. Rossi po błędzie wypadł natomiast z czołowej dziesiątki. Włoch znajdował się obecnie dopiero na siedemnastej pozycji! Tempo stracił również Perrone, który plasował się na trzynastym miejscu.
Trzy okrążenia do mety. Bertelle zyskał nieco dystansu nad drugim Furusato. Tuż za Japończykiem znajdowali się Piqueras i Carpe. Kilkadziesiąt metrów do Alvaro tracili Fernandez, Rueda i Almansa. Dystans do kierowcy Leopard Racing zmniejszał Lunetta. Czołową dziesiątkę zamykali Kelso i Joel Esteban.
Dwa kółka do końca. Bertelle posiadał już blisko pół sekundy przewagi nad Furusato! Japończyka próbował go wyprzedzić Carpe, jednak zaliczył z nim kontakt, w konsekwencji czego spadł na szóste miejsce! W grze o podium liczyli się jeszcze Piqueras, Rueda i Fernandez. Tymczasem Rossi otrzymał karę „long-lap” za regularne przekraczanie limitów toru. Włoch stracił tym samym szansę na ukończenie wyścigu w czołowej dziesiątce.
Finałowe okrążenie! Bertelle znajdował się na czele, jednak dystans do niego zaczęli w szybkim tempie zmniejszać Piqueras, Rueda, Fernandez i Furusato! Włoch najprawdopodobniej nie miał już „czym” walczyć. Na jego szczęście nieco więcej dystansu tracili Almansa i Lunetta. Jedenasty Esteban, podobnie jak Rossi, otrzymał karę za przekraczanie limitów toru.
Walka w ostatnim sektorze była niezwykle zacięta! Bertelle został dogoniony przez koalicję Hiszpan, a następnie zepchnięty z podium! Ostatecznie jako pierwszy linię mety przekroczył Piqueras! Hiszpan wyprzedził swoich rodaków, a więc Fernandeza i Ruedę. Bertelle dojechał piąty, będąc wyprzedzonym również przez Furusato. Dla Włocha to z pewnością rozczarowujące, gdyż po raz drugi nie wykorzystał pole position do wygranej. Na kolejnych pozycjach znaleźli się Almansa, Lunetta i Kelso. Czołową dziesiątkę zamknęli Yamanaka i Nepa. Wywrotkę na ostatnim kółku zaliczył z kolei drugi w Tajlandii Carpe!
Jose Antonio Rueda (41. pkt) utrzymał prowadzenie w tabeli. Drugi Adrian Fernandez traci 5. pkt, natomiast trzeci Angel Piqueras 12. pkt.
Wyniki wyścigu
Pos | No. | Rider | Bike | Time/Diff |
1 | 36 | Angel Piqueras | KTM | 32:31.938 |
2 | 31 | Adrian Fernandez | Honda | 0.036 |
3 | 99 | Jose Antonio Rueda | KTM | 0.125 |
4 | 18 | Matteo Bertelle | KTM | 0.373 |
5 | 72 | Taiyo Furusato | Honda | 0.236 |
6 | 22 | David Almansa | Honda | 1.354 |
7 | 58 | Luca Lunetta | Honda | 1.760 |
8 | 66 | Joel Kelso | KTM | 1.950 |
9 | 6 | Ryusei Yamanaka | KTM | 4.543 |
10 | 82 | Stefano Nepa | Honda | 4.702 |
11 | 71 | Dennis Foggia | KTM | 4.990 |
12 | 19 | Scott Ogden | KTM | 5.391 |
13 | 11 | Adri??n Cruces | KTM | 6.121 |
14 | 14 | Cormac Buchanan | KTM | 6.739 |
15 | 21 | Ruche Moodley | KTM | 6.875 |
16 | 78 | Joel Esteban | KTM | 7.822 |
17 | 8 | Eddie O’shea | Honda | 15.691 |
18 | 54 | Riccardo Rossi | Honda | 16.604 |
19 | 10 | Nicola Carraro | Honda | 17.065 |
20 | 34 | Jakob Rosenthaler | KTM | 21.940 |
21 | 5 | Tatchakorn Buasri | Honda | 22.276 |
Niesklasyfikowany | ||||
83 | Alvaro Carpe | KTM | 33:33.523 | |
73 | Valentin Perrone | KTM | 30:48.202 | |
64 | David Muñoz | KTM | 30:17.176 | |
89 | Marcos Uriarte | Honda | 19:59.021 | |
94 | Guido Pini | KTM | 13:16.391 |
Źródło: motomatters.com