Milan Pawelec debiutuje w grand prix! Pojedzie w GP Czech w Moto2

18-letni Milan Pawelec wystartuje z tzw. dziką kartą w Grand Prix Czech, dwunastej rundzie motocyklowych mistrzostw świata Moto2, która odbędzie się w dniach 18-20 lipca na torze w Brnie. Polak dosiądzie motocykla swojej ekipy z mistrzostw Europy, teamu AGR.

Młody nowotomyślanin rywalizuje w tym sezonie w mistrzostwach Europy Moto2, w których sięgnął już po swoje pierwsze pole position i walczył o podium we wszystkich trzech dotychczasowych wyścigach. Jego tempo i postępy zaimponowały organizatorom mistrzostw świata na tyle, że przyznali Polakowi tzw. „dziką kartę” na start w rundzie Grand Prix w czeskim Brnie.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Pawelec wystartuje tam razem ze swoją ekipą, hiszpańskim teamem AGR. Jedyny Polak w stawce dosiądzie w MŚ tego samego motocykla, którym ściga się w mistrzostwach Europy; Kalexa z trzycylindrowym silnikiem Triumpha. Jedyną zmianą będzie używana w MŚ, inna specyfikacja elektroniki.

Grand Prix Czech wraca do kalendarza mistrzostw świata MotoGP po czteroletniej nieobecności. Dwa lata temu 16-letni wówczas Milan Pawelec, startując w barwach zespołu BMW Sikora M Motorsport, wygrał w Brnie oba wyścigi europejskiej serii Alpe Adria w drodze po mistrzowski tytuł w kategorii Superstock 1000.

Od tego czasu czeski tor mocno się jednak zmienił, otrzymując na początku tego roku całkowicie nową nawierzchnię. Pawelec ma już także na swoim koncie starty w wyścigach w ramach rund mistrzostw świata MotoGP. W 2024 roku jako pierwszy i jedyny do tej pory Polak wystartował bowiem w pełnym cyklu będących przedsionkiem Grand Prix zawodów Red Bull MotoGP Rookies Cup.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Start w GP Czech nie będzie też dla niego debiutem w zawodach rangi mistrzostw świata. Na początku czerwca 18-latek wystartował bowiem w ośmiogodzinnym wyścigu drugiej rundy MŚ FIM EWC na belgijskim torze Spa-Francorchamps.

W barwach zespołu Wójcik Racing Team był wówczas najszybszym zawodnikiem kwalifikacji w klasie Superstock, razem ze swoimi zmiennikami kończąc następnie wyścig na wysokiej, piątej pozycji w swojej kategorii.

Każdego roku Grand Prix Czech w Brnie przyciąga na trybuny ponad sto tysięcy kibiców, w tym liczną grupę Polaków, dla których jest to praktycznie „domowa runda”. W piątek, 18 lipca, stawkę ponad 30 zawodników Moto2 czekają dwa treningi. W sobotę kolejny trening i kwalifikacje, a w niedzielę wyścig, który rozpocznie się o godzinie 12:15. Polscy kibice będą mogli oglądać zmagania na antenach Polsatu Sport. Wcześniej, w pierwszy weekend lipca, Pawelca czekają dwa kolejne wyścigi mistrzostw Europy Moto2, które odbędą się na francuskim torze Magny-Cours.

„Jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany debiutem w mistrzostwach świata Moto2 – mówi Milan Pawelec. – Po ubiegłorocznym debiucie w klasie Moto3 wiedziałem, że kategoria Moto2 będzie dla mnie dużo bardziej odpowiednia i cieszę się, że byliśmy w stanie potwierdzić to bardzo mocnym początkiem tego sezonu. Starty w pełnym cyklu mistrzostw świata to mój cel i marzenie, dlatego będę chciał pokazać się w Brnie z jak najlepszej strony. Tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że to bardzo popularna runda wśród polskich kibiców, a ja także bardzo lubię ten tor. Nie mam jednak złudzeń i doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak wysoki poziom reprezentują zawodnicy Grand Prix. Chcę się więc od nich uczyć podczas każdej sesji, ale jednocześnie zrobię wszystko, aby walczyć o jak najlepszy wynik. Wszystko to nie byłoby możliwe, gdyby nie ogromne wsparcie mojej rodziny, naszego zespołu i naszych partnerów. Bez ich pomocy start z dziką kartą nie doszedłby do skutku nawet mimo bardzo dobrych wyników w mistrzostwach Europy, dlatego chciałbym im bardzo podziękować. Do zobaczenia w Brnie”.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Źródło: informacja prasowa

Paweł Krupka

Na MOTOGP.PL - od 2009 roku. W kręgu zainteresowań - wszystko co związane z motorsportem, od żużla, przez MotoGP do Formuły 1.

Powiązane artykuły

3 komentarzy

  1. Super news! Czekałem na taką wiadomość 🙂 Najpierw bardzo udany początek sezonu w ME Moto2, a teraz zaskakująca dzika karta w MŚ. Trzeba mocno trzymać kciuki za udany debiut. Jeżeli nadal będzie osiągał takie duże postępy na szczeblu kariery angaż na pełen etat wydaje się być kwestią czasu. Swoją drogą w tym sezonie nie było jeszcze żadnej dzikiej karty w Moto2 i Moto3. Ciekawe czemu. Kolejne wyróżnienie dla Milana 🙂

Dodaj komentarz

Back to top button