Bagnaia chce zacząć „od nowa” w Niemczech

Pecco Bagnaia ma za sobą udane GP Holandii. Jak sam stwierdził, był to dla niego najlepszy weekend w tegorocznym sezonie MŚ MotoGP. Przypomnijmy, że do zwycięzcy Marca Marqueza stracił nieco ponad 2,5 sekundy. A przez naciskającego Marco Bezzecchiego z Aprilii Hiszpan nie mógł odpuszczać. Były dwukrotny Mistrz Świata MotoGP podkreśla, że weekend o GP Niemiec jest swego rodzaju „resetem” tegorocznego sezonu.
Fabryczny zawodnik Ducati przed rokiem okazał się najlepszy w niedzielnej rywalizacji. Bagnaia podkreśla, że weekend o GP Holandii był najlepszy w jego tegorocznym sezonie. Wcześniej podczas GP Włoch również długo walczył w czołówce. W związku z tym liczy na kontynuowanie dobrej passy w Niemczech: „Myślę, że po prostu musimy zacząć od nowa od miejsca, w którym skończyliśmy w Assen. To prawda, że w wyścigu nie wszystko poszło po naszej myśli, ale byliśmy tam drugi tydzień z rzędu, walcząc o prowadzenie, a to duży krok naprzód. Musimy więc po prostu zacząć od nowa i dobrze współpracować z zespołem, tak jak w Assen, stając się być jak najbliżej czołówki”.
Pecco ma świadomość, że tor Sachsenring to jeden z najmocniejszych punktów sezonu Marca Marqueza. Włoch będzie dążyć do tego, aby być jak najbliżej osiągów zespołowego partnera: „To prawda, że Marc jest na tym torze niezwykle mocny. To dla niego najmocniejszy tor. W związku z tym postaramy się śledzić jego tor jazdy i będziemy analizować wszystkie jego ruchy w trakcie weekendu. Będziemy dążyć do tego, aby być jak najbliżej niego”.
FB63 wyjaśnił, dlaczego uważa GP Holandii za jego najlepszy weekend w tegorocznym sezonie MŚ MotoGP: „Myślę, że to zasługa pracy, jaką wykonaliśmy w tamten weekend. To prawda, że czuję, że ten sezon jest inny i musimy się do niego po prostu dostosować. Ale pracowaliśmy lepiej, przejeżdżając więcej okrążeń w trakcie sesji. Ponadto udało nam się przeanalizować więcej danych. Nie zmienialiśmy zbytnio motocykla w ciągu weekendu i to było bardzo przydatne. Musimy więc po prostu zacząć od niego i skopiować tę samą strategię”.
Pecco Bagnaia zajmuje 3. miejsce w klasyfikacji generalnej MŚ MotoGP z dorobkiem 181. pkt. Do Marca Marqueza Włoch traci już 126. pkt! Alex Marquez posiada 58. pkt przewagi nad Pecco, jednak podczas GP Holandii doznał kontuzji ręki. Marzenia o trzecim tytule mistrzowskim FB63 na pewno odłożył na kolejny sezon. Ważne jednak, by w tegorocznym sezonie w końcu przeciwstawił się dominacji braci Marquez.
Źródło: crash.net
To chce zacząć od noewy, czy od miejsca w którym skończył w Assen? Tak jakoś to się wyklucza 😉
@Witek Chodzi o to, że Pecco chce się „zresetować” i GP Niemiec traktować jak pierwszą rundę. Przynajmniej tak go rozumiem. 😉
@Mefisto On co rundę zapowiada nowy początek, nowy start lub powrót 😅
Ale odkładając żarty na bok, po Francji i Anglii myślałem, że się podłamie, a jednak się ładnie i szybko pozbierał. Szacunek dla niego!