Domenicali: „Od Kataru zobaczymy inny układ sił”
Początek sezonu MotoGP nie układa się po myśli Francesco Bagnai. Choć wielu typowało go jako faworyta, jego występy pozostawiają wiele do życzenia. W dwóch pierwszych wyścigach musiał uznać wyższość Marca Márqueza, który w barwach Ducati sięgnął po komplet zwycięstw. Bagnaia, nie mogąc znaleźć odpowiedniego rytmu, stracił już ponad 30 punktów w klasyfikacji generalnej. To spora różnica, biorąc pod uwagę, że walka o tytuł dopiero się rozpoczyna. Szefostwo Ducati jednak nie traci wiary w byłego mistrza świata.
Dyrektor generalny zespołu, Claudio Domenicali, uważa, że sytuacja wkrótce się odmieni. Wyjaśnił, że aktualna forma Bagnai nie odzwierciedla jego prawdziwych możliwości.
„Myślę, że Pecco rozpoczął sezon od dwóch wyścigów, które nie należały do jego najmocniejszych. Zimowe testy zakończył z pewnymi problemami, które nie wynikały z jego błędów, więc wciąż nie widzieliśmy jego pełnego potencjału.” – powiedział Domenicali.
Bagnaia wielokrotnie udowadniał, że potrafi wracać do gry po trudniejszych momentach, a to może być kluczowe w dalszej części sezonu. Choć Márquez obecnie wydaje się być w świetnej formie, kalendarz mistrzostw wkrótce zaprowadzi zawodników na obiekty, gdzie Bagnaia czuje się znacznie lepiej. Domenicali podkreśla, że prawdziwa walka o tytuł jeszcze się nie rozpoczęła: „Jestem pewien, że w kolejnych wyścigach, może nie w Austin, bo to tor wyjątkowo pasujący Marquezowi, ale od Kataru zobaczymy zupełnie inny układ sił w mistrzostwach.”
Źródło: motorcyclesports.net, GPOne.com
Inny układ sił to szczerze wątpię. Pewnie Bagnaia wygra kilka wyścigów, ale na ten moment nie wygląda jakby miał zagrozić MM.
Oby tak było bo będzie nudno… niech się biją to i atmosfera w zespole się popsuje 😀
To, że ktoś inny wygra wyścig nie oznacza, że będzie ciekawiej. Liczy się walka. Można wygrać bez wali, tak jak pasjonujące walka może być o 3 miejsce podium.
W sumie w ostatnim wyścigu była ciekawa walka między braćmi, a Marc jechał na limicie i jest wielce prawdopodobne, że gdyby nie był sobą, to by się wywalił.
Jeśli sie tak stanie tzn.że coś 'grzebnęli’ przy motocyklu MM
Peco hmm gość mówi sam że nie jest dobrze przygotowany to znaczy nie mam formy to oznacza może forma będzie może nie. Gość błyszczy jak nie ma MM93. Teraz się nie liczy. Mistrz z przypadku bak pełny Oj nie radzę sobie z balansem oponki nie takie punkciki Oj niesprawiedliwie naliczane co to za pitolenie!!! Jesteś cienias i już. Jak Lorenazo w deszczu nagle paraliż ktoś taki nie może mówić że jest mistrzem.